reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki wracają do pracy

reklama
No super Agusia, że tak łatwo Wam poszło, Sarka zuch dziewczyna :tak:

A pomysł z konturami postaci, żeby dziecko dokończyło bardzo fajny, fajnie Sarce wyszła mama :tak:
 
No Agusia gratuluje tak Kochanej corci:-) musialas z dumy pekac jak Cie pochwalili za wychowanie Sarci......ja bym pekla;-)
No i zdolnosci Sarci niesamowite:tak:
Brawa!!!
 
No Agusia gratuluje tak Kochanej corci:-) musialas z dumy pekac jak Cie pochwalili za wychowanie Sarci......ja bym pekla;-)
No i zdolnosci Sarci niesamowite:tak:
Brawa!!!
Nuska ja tam na komplementy patrze przez palce ;-)...
pani chyba dzieci pomyliła :rofl2: bo to co mówiła to do niej nie pasuje szczególnie z tym grzeczna i posłuszna:rofl2:;-)
 
Ostatnia edycja:
Dziś Sarcia była na 3 godziny (zaliczyła tez obiadek) i super:-):-)
wogole nie płacze ..jestem w szoku normalnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::rofl2::-D
Pani dziś powiedział ,ze ją już spokojnie możne zostawać cały dzień i nie powinno być problemu.
Zostawiam ja w przedszkolu i mówię ze dam jej jak wrócę "czekoladki lub misia lubisia " ona akurat woli misia:-p;-):rofl2:...upomina się o niego jak przychodzę..i tu mam pytanie wiem, że nie mogę tak robić ciągle ale nie wiem kiedy przerwać i jak?
z Kondziem byłam mniej miękka a z sarka jakoś uginam się i kupuje :zawstydzona/y:
 
reklama
Dziś Sarcia była na 3 godziny (zaliczyła tez obiadek) i super:-):-)
wogole nie płacze ..jestem w szoku normalnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::rofl2::-D
Pani dziś powiedział ,ze ją już spokojnie możne zostawać cały dzień i nie powinno być problemu.
Zostawiam ja w przedszkolu i mówię ze dam jej jak wrócę "czekoladki lub misia lubisia " ona akurat woli misia:-p;-):rofl2:...upomina się o niego jak przychodzę..i tu mam pytanie wiem, że nie mogę tak robić ciągle ale nie wiem kiedy przerwać i jak?
z Kondziem byłam mniej miękka a z sarka jakoś uginam się i kupuje :zawstydzona/y:
może następnym razem po prostu nic jej nie mów, ze jak wrócisz to coś dostanie:tak:
 
Do góry