reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki wracają do pracy

może następnym razem po prostu nic jej nie mów, ze jak wrócisz to coś dostanie:tak:
Też tak myślę:tak: Albo powiedz, że jak wrócisz to dostanie dużego buziaka, za to że jest taką dużą dziewczynką;-) Albo zróbcie coś, co Sarka uwielbia, przecież to nie muszą być materialne rzeczy:-)

Jeszcze raz gratulacje, że Sarka tak szybko się za zaklimatyzowała:tak:
 
reklama
Od jakiegoś czasu mój małżonek ma zlecenia na popołudniowe tylko godziny, więc po wielu dyskusjach doszliśmy do wniosku, że bez sensu siedzimy oboje do południa w domu z dzieckiem, a dodatkowe pieniążki by się przydały. Zwłaszcza, że nie dostaję już wychowawczego 400 zł i na Damiana już mi od września nie należy się rodzinne. Także od 12 października wracam do pracy. Jutro idę złożyć pismo zawiadamiające pracodawcę o moim powrocie.
 
Dzięki dziewczyny. Trochę się denerwuję jak to będzie po ponad 3 latach siedzenia w domu, zanim wejdę w rytm pracy minie napewno trochę czasu. Ale generalnie podchodzę do tego już spokojniej, poprostu nastaje następny etap w moim życiu i trzeba nad tym przejść do porządku dziennego.
Nie mam takiego parcia na powrót do pracy, jak niektóre z Was, siedzenie w domu z dzieckiem mnie ani nie męczy ani nie nuży. Ale zdaję sobie sprawę, że kasa by się przydała, więc muszę do tego podejść jak do następnego koniecznego etapu w życiu i tyle. Na szczęście dla mnie lubię swoją pracę i koleżanki i kolegów z pracy, a to jest bardzo ważne, żeby w takim miejscu się dobrze czuć.
 
Powodzenia dziewczyny.
U nas o ile sie nic nie zmieni(tzn. powiększenie rodziny) od lutego też nowy etap pracy raczej.:tak:
 
reklama
Oliweczko, Kasiu powodzenia:tak::tak::tak:
Ja tez rozmyslam o powrocie do zycia zawodowego, chyba ze zycie pokieruje inaczej.;-)

Agusia, brawa dla Sarci. Musisz byc z niej strasznie dumna:-)
 
Do góry