reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy majowe 2009

hej hej, właśnie się 1 raz zalogowałam :) mam termin na 10 maja, ale ostatnio czytałam, że tylko 5% rodzi w wyznaczonym :p
Do Foxy924: przełożyłaś sesję letnią na wrzesień? ja mam nadzieje wyrobić się w kwietniu, ale nie wiem jak wyjdzie bo mam różnice programowe (przeniesienie z innej uczelni) i poza tym w ogóle mi się uczyć nie chce :p
 
reklama
Okruszku rewelacyjne wieści -tak sie cieszę ze z syneczkiem wszystko oki no i co najważniejsze z jego serduszkiem, a nawiasem mówiąc kawał chłopa już z niego :-)
to super że Lilian sie odezwie w weekend - bo cały czas myslami jestem przy niej i jej maluszkach:-)I nawet przed chwilką o niej myślałam.


Patusia no i ja się cieszę bardzo bardzo :-D:-D:-D a na zamkniętym dodałam zdjęcie ze spotkania z Liliann :-)
Co do tego kiedy Liliann napisze, to pisałam, że niebawem...bo ma komputer od tego weekendu ;-)
Sama chyba zrobię takie galaretki...:-p ale to już jutro
 
okruszku bardzo sie ciesze!!!! a nie mowilam??? troche sie czlowiek nerwow "naje" ale z drugiej strony jestes w stu procentach pewna ze wszsytko ok!!!!

a ja zapomnialam Wam dodac ze od dwoch dni mam sare:))) tak mnie swedzialy pierswi ze wiedzialam ze cos bedzie!!! narazie w prawej piersi poki co...

i mam pytanie : na co sie je pestki dyni?? kupilam dzis wielkie opakowanie bo tak mnie naszlo...
 
Okruszku, strasznie się cieszę że wszystko jest dobrze z Twoim synkiem, i że udało Wam się z mieszkaniem :) Byle tak dalej :)
Patusia.... aż mi ślinka pociekła, ale dam sobie na wstrzymanie ;), bo się właśnie najadłam pysznościami (pyszna polędwiczka z sosem chrzanowym, mniammmmmm...)
 
Okruszku i ja sie ogromnie ciesze ze z serduszkiem maluszka wszystko w porzadku, wyobrazam sobie jaki kamien spadl ci z serca no i teraz w pelni mozesz byc szczesliwa bez niepotrzebnych zmartwien:tak: Dobrze tez ze napisalas o spotkaniu z Liliann bo caly czas mysle o tym co z nia i jej dziewczynkami sie dzieje. Najwazniejsze ze jest pod fachowa opieka i lekarze pomagaja jej jak moga.
 
mama bartusia, patusia44- dzieki kochane jestescie :rofl2:
confi- juz sie uspokoilam wydaje mi sie ze jest lepiej, ale wciaz czuje jakby takie napiecia a moze mi sie juz teraz wydaje.. sama juz nie wiem taka skora napiera jak sie wyjdzie po dlugiej kapieli z wanny..:sorry2:
 
reklama
Czesc Dziewczyny!
Ja dziś drugi dzień w pracy!:dry:Znowu od 7... no ale dziś wstałam na maksa połamana. Po wczorajszym dniu spedzonym w pracy przed kompem czuje sie jakbym przerzuciła tonę węgla! :zawstydzona/y:Wszytko mnie boli, nawet mięśnie brzucha. No i troche sie martwie bo dziś Mała dla odmiany w ogóle sie nie wierci a siedze juz tu godzine :confused:

Okruszku, bardzo, bardzo sie ciesze że z Twoim Synkiem jest wszytko dobrze!!!!:-) A jaki duzy juz jest! Ciekawe ile Moje Maleństwo waży...:sorry2: No i wspaniale z tym mieszkaniem! Mam nadzieje, że uda Wam sie jak najszybciej do niego wprowadzić!
Co do mojej pracy to wróciłam z 2 powodów : po pierwsze ze względu na pensje... dostane teraz tyle co mam na umowie a to jest 300-400 zł wiecej niz płaci mi zus a w tym miesiacu czekają nas poważne wydatki (naprawa samochodu plus jego ubezpieczenie oraz moje usg - musze isc prywatnie na wizyte aby sprawdzić co w końcu jest z tym łożyskiem - w szpitalu powiedzieli zeby na nie uwazac ale nie zalecili zadnej kontroli tylko czekac czy nie wystapi krwawienie :baffled::confused:). Po drugie chciałm troche miec kontaktu z ludzmi bo w domu zaczełam troche dziczeć już. Sama nie wiem co z tej mojej pracy wyjdzie bo na razie czuje wielkie zmeczenie a to dopiero 2 dzień :zawstydzona/y: ale licze że szybko sie przyzwyczaje...:sorry2:

Kochane, życzę Wam dziś miłego dnia! Pozdrawiam Was wszystkie i każdą z osobna!:-)
 
Do góry