reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Mamy majowe 2009

Wypad zaliczam do nieudanych ponieważ:

Uuuuu :baffled: No to faktycznie, skneruch jeden!!! :-p ;-)
A szkoda, bo chętnie bym ten ochraniacz sobie pooglądała

Poza tym muszę napisać ,że jestem pod ogromnym wrażeniem twojej pomysłowości. Oklepane"podziękowania dla rodziców" zamieniłaś w prawdziwe chwile wzruszeń.jesteś niesamowita.
Zdjęcia śliczne a ty wyglądałaś zjawiskowo(ale już kiedyś o tym pisałam)

A dziękuję, dziękuje, miło mi
Reszcie dziewczyn też dzięki - kasiu, roxy, tikanis, nina .... chyba o kimś zapomniałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


P.s.Kupiłam wreszcie świeżą miętę jutro prochy idą w kąt,robię mochito i melduje się na obrady naszego ulubionego klubu:tak::tak::tak:

To ja tylko chciałam tu wtrącić swój medyczny przemądrzały nos :zawstydzona/y:
Kochana, to nie jest tak, że nie można pić alkoholu przy braniu leków. Tu chodzi o to, że jak by się Polakowi napisało "można pić w czasie terapii" to by sobie to wziął do siebie i od razy flaszkę przy pierwszej lepszej okazji strzelił, więc się nikt nie rozdrabnia i nie pisze - "można, ale w normalnych ilościach". Także wiesz ... jeśli to AB, to na pewno będzie dla Twojego organizmu lepiej jak normalnie weźmiesz lek i wypijesz z nami jutro te 2, 3 drinki :tak:
Mam nadzieję że mi zaufasz, bo to co napisałam to nie moja teoria a słowa mojego wykładowcy :-)
 
reklama
To ja tylko chciałam tu wtrącić swój medyczny przemądrzały nos :zawstydzona/y:
Kochana, to nie jest tak, że nie można pić alkoholu przy braniu leków. Tu chodzi o to, że jak by się Polakowi napisało "można pić w czasie terapii" to by sobie to wziął do siebie i od razy flaszkę przy pierwszej lepszej okazji strzelił, więc się nikt nie rozdrabnia i nie pisze - "można, ale w normalnych ilościach". Także wiesz ... jeśli to AB, to na pewno będzie dla Twojego organizmu lepiej jak normalnie weźmiesz lek i wypijesz z nami jutro te 2, 3 drinki :tak:
Mam nadzieję że mi zaufasz, bo to co napisałam to nie moja teoria a słowa mojego wykładowcy :-)
No to mnie pocieszyłaś:-) Idę mieszać mojito:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Zaczekajcie nie pijcie beze mnie!!!!
 
Ostatnia edycja:
Mmatysiu...no co za facet...dlatego ja zawsze na zakupy sama jade...przynajmniej mam święty spokój...i chodze sobie ile chce:tak:

A mój jest dokładnie odwrotny :sorry2:
Zawsze każe mi wszystko brać. Czasami pokażę mu specjalnie coś horrendalnie drogiego i mówię - eeeekstrra! On zawsze odpowiada - "to weź" :baffled: Dobrze że nie jestem rozrzutna :tak:
 
tsarina uważa nas za mało rozumne:sorry2: niech już pije to swoje wino z powerem :happy2:

ok, zostałam sprowokowana...
baterią wciskamy korek tak długo, aż będzie się czuć, że przestał stawiać duży opór albo tak na oko, kiedy przejdzie przez wiekszą część szyjki, kiedy już będzie do wepchnięcia musimy to zrobić bardzo delikatnie, żeby nie wcisnąć go do końca, tylko tak, żeby ledwie przeszedł przez wylot szyjki. w ten sposób wino może sie wylewać, ale korek pływający w winie nie będzie zatykał otworu...

chyba przejrzyście... bo ja się zgubiłam...

hm, strona 3666... szatańsko...
 
Ostatnia edycja:




To ja tylko chciałam tu wtrącić swój medyczny przemądrzały nos :zawstydzona/y:
Kochana, to nie jest tak, że nie można pić alkoholu przy braniu leków. Tu chodzi o to, że jak by się Polakowi napisało "można pić w czasie terapii" to by sobie to wziął do siebie i od razy flaszkę przy pierwszej lepszej okazji strzelił, więc się nikt nie rozdrabnia i nie pisze - "można, ale w normalnych ilościach". Także wiesz ... jeśli to AB, to na pewno będzie dla Twojego organizmu lepiej jak normalnie weźmiesz lek i wypijesz z nami jutro te 2, 3 drinki :tak:
Mam nadzieję że mi zaufasz, bo to co napisałam to nie moja teoria a słowa mojego wykładowcy :-)
Zgadzam się...nawet antybiotyki się do tych leków zaliczają:tak:
A mój jest dokładnie odwrotny :sorry2:
Zawsze każe mi wszystko brać. Czasami pokażę mu specjalnie coś horrendalnie drogiego i mówię - eeeekstrra! On zawsze odpowiada - "to weź" :baffled: Dobrze że nie jestem rozrzutna :tak:
Ja też nie narzekam...tylko że ja właśnie jestem rozrzutna:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Czasem ktoś musi mnie przystopować:zawstydzona/y:
 
tsarina ja chciałam żebyś już się nie denerwowała, a ty mi tak dowaliłaś :-( Idę się za to wykąpać a co....ale jeszcze tu wrócę:cool:...
 
dziewczyny mam pytanie czy ktoraś z was orientuje się gdzie mozna zrobić kurs, żeby prowadzić zajęcia z niemowlakami na basenie????
 
ok, zostałam sprowokowana...
baterią wciskamy korek tak długo, aż będzie się czuć, że przestał stawiać duży opór albo tak na oko, kiedy przejdzie przez wiekszą część szyjki, kiedy już będzie do wepchnięcia musimy to zrobić bardzo delikatnie, żeby nie wcisnąć go do końca, tylko tak, żeby ledwie przeszedł przez wylot szyjki. w ten sposób wino może sie wylewać, ale korek pływający w winie nie będzie zatykał otworu...

chyba przejrzyście... bo ja się zgubiłam...

hm, strona 3666... szatańsko...
No i wszystko jasne:tak:
 
reklama
Do góry