reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

dzień dobry
Moja znowu poszła wczoraj późno spać (22) i dzisiaj jeszcze odsypia.

Drugie podejście do nocniczka skończyło się pół sukcesem bo po zdjęciu pampersa prawie od razu zaczęła robić siku i nie zdążyła usiąść na nocnik. Także poleciało i na podłogę i do nocnika :-D
 
reklama
Dzień dobry :-)

miałam wizytę dużego bossa
juz po uffff
rozstroje żoładka już za mna

Mik już zostaje po dwie - trzy godziny w żłobku
budzi mi się w nocy z płaczem

widzę że nocnikowy temat na tapecie - ja na razie odpuściłam, bo mi się nie chce - zła wyrodna matka ;-)
 
pooka - pisz wiecej co u Was! jak Miki znosi żłobek? jak ty to znosisz?;-)

blueberry - kupiłam sobie jeansy i torebkę i odżywkę z Matrixa w sklepie fryzjerskim. Zosi spodnie, 2 tuniki NEXTA i kamizelkę ( to w szmateksie), zakupy do domu i takie pierdółki.

Nigdzie nie znalazłam stanika 70 D i muszę kupić przez neta:baffled:zła jestem okrutnie bo miesiąc temu kupiłam miseczkę C i za małe:crazy:

spadam do kuchni
 
reklama
Mik tam popłakuje i ciągle cos podgryza nerwowo (paluszki, ciasteczka, owoce - ale dobrze że nie panie :)
ja na razie znoszę to dobrze bo m go wozi
ale od przyszłego tygodnia ja będę jeździć
żlobek zmieniłam po trzech dniach bo ten wcześniejszy był beznadziejny
bo jak np. pani mówi do dziecka: "dlaczego porysowałeś po stole, trzeba poprosić nową kartkę, przez Ciebie bedziemy musieli robić remont" to ja dziękuję bardzo, co ona mówi dzieciom jak nie ma żadnej mamy :szok:
teraz jest bardzo fajna "ciocia", która przytula wszystkie maluszki, siada z nimi na podlodze i karmi bananem
wtopilismy przez zmianę miejsca troche kasy, ale to jest mało ważne bo teraz jestem znacznie spokojniejsza i wiem że Mik jest w dobrych rękach
 
Do góry