reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

kupcie naklejki świąteczne, napiszcie życzenia na kartce, dziecko nakleja, rysuje kredkami, można śniegiem popryskać:tak:
Tia, już to widzę oczami wyobraźni... naklejki na buzi, na rączkach, na ubraniu. A jakby przypadkiem któraś trafiła na kartkę, to zostałaby potem dokładnie wydrapana i przyklejona w odpowiednim miejscu... czyli na buzi lub rączce lub ubraniu :-D. A śnieg w sprayu pewnie z powodzeniem może zastąpić sudocrem :-D
 
reklama
hej
nio dziewczyny nie jest latwo
chwilami maz przychodzi do domu a ja znikam w lazience i rycze ze zmeczenia , z nerwow bo mi mlody dal popalic i z bezsilnosci ze nie moge nic na ta sytuacje poradzic
ale juz tyle dalam rade to dam rade do czerwca
najbardziej boje sie jak 2 juz bedzie
ale moze bedzie lepiej niz ta koncowka ciazy bo sil mi juz brakuje i tak szybko sie denerwuje ze szok


u nas kartki juz tez zrobione i balwanki sniezne dla kazdego:)

brawo dla gwiazdki naszej
odwazna dziewczynka:)

mlody poszedl z placzem spac , chyba za dlugo sie bawil i juz nawert nie zjadl obiadu tylko wyl . pewnei z placzem tez sie obudzi :baffled::baffled:

ide teraz tez odpoczac po ogrodkowej grze w noge :-D:-D
 
madzikm bardzo ładna jadalnia :-) ale mycia tych okien to ja ci współczuję :-D


ja właśnie przy myciu okien doceniam moje małe mieszkanko:-D:tak::-D, a jadalnia naprawdę ładna:tak::tak:



a tak w ogóle to cześć wszystkim;-)

Agutek dobrze że Toli lepiej:-), u nas niestety coraz gorzej:-(, w dzień to jeszcze jako tako, ale podczas snu katastrofa:no:, nos zapchany, kaszel aż do wymiotów, jutro od nowa do lekarza, az sie boje nocy:szok::-(
 
Ewela, współczuję choroby Piotrusia :-(
madzik, jadalnia bardzo ładna :tak: a co do kartek to robiliśmy takie z dziećmi na Wigilii w "przedszkolu" - super pomysł, jedni dziadkowie już dzisiaj dostali, bardzo się ucieszyli mimo, że dając karteczkę Szymek oderwał kawałek gwiazdy :baffled:
Blue, uwierz w Karolka a przy tym na prawdę fajna zabawa z dzieckiem, my z Szymkiem popołudniami już dawno wycinamy, malujemy (dywan też ;-) ale co tam jakieś straty muszą być :-p), kleimy i robimy ozdoby świąteczne (połowa już uległa destrukcji)
Agutek, dobrze, ze Toli lepiej już, pewnie jakiś ząbek się pcha :tak:
miloku, współczuję i oszczędzaj sie kobieto!

A moje dziecię nie spało w dzień a w nocy zrobił sobie 3,5 godz przerwy :angry:, ciekawe jaja nocka dzisiaj nas czeka? :confused:
 
madzikm bardzo ładna jadalnia :-) ale mycia tych okien to ja ci współczuję :-D

oo tak przyjmuję współczucie:confused::tak:, nie będę pisać ile jest mycia w całym domu:dry:
ale jakież to minusy;-)

milokudobrze, że Twoja mama przyjedzie:tak::-)
dziękuję za ciepłe słowa o Zosi:-)

fredzikspędzacie czas podobnie do nas:happy: a fekty to mamy takie same:-D czyli destrukcja:-D
ale i tak to lubię;-)

blueu nas pierwszy etap zabawy z naklejakmi to właśnie przyklejanie na buzi:-D
a teraz już pięknie, także próbujcie, probujcie:-D
 
Dzień dobry :-)

Ewelina, zdrówka dla Piotrusia

Fredzik, ostatnio kupiłam takie wodne kolorowanki (maluje się samą wodą i same wychodzą kolory). Moje dziecko po minucie stwierdziło, że po co się rozdrabniać i wylało cały kubek wody (dobrze, że było jej mało) na książeczkę :-D. Jestem jak najbardziej za malowaniem (nawet po rękach), zabawą naklejkami itp, uważam to za poznawanie materii. Twórczością raczej bym tego nie nazwała :-p.

Wczoraj budowaliśmy z młodym wieżę z klocków i Karolek liczył: jaaaz, ciii, dwaaa, sieeśśś, sieeśśś, potem było coś jak dziesięć, ale nie umiem powtórzyć ;-).
 
reklama
hej,

wasze zyczenia zdrowia się przydały, noc spokojna, dziękujemy:tak::tak::tak:,
a z rana katar pojawił sie znowu, nos zapchany i sapie przez buźkę:-(, nasivin niewiele pomaga:baffled:,

madzik, karteczki naprawdę ładne i Zoska zdolna nie ma co;-), mój Piotrek może mieć talent plastyczny za mamą, a raczej jego totalny brak:szok::-D:-D:-D:-D

fredzik, Szymek to nie potrzebuje snu za dużo:szok::szok::szok:, współczuje, nie ma to jak się wyspać porządnie:tak:
 
Do góry