reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
kobiety ratujcie tristan ma virusa
wymiotuje i ms rozwolnienie
nic nie je , troche pije ale slabiutki jest
kurcze a ja panikuje , ze znowu wyladujemy w szpitalu
ratujcie bo ja juz nie wiem co robic
dwnilam do lekarzy to kazali mi do szpitala sie zglosc
bozi poradzcie cos!!!!!!!!!

apropos to gratuluje dla naszych nocnikowych :))

wyc mi sie chce :((((((((
 
Miloku no to do szpitala. moze go nawodnią, jakies leki dadzą. no cokolwiek. lepiej w szpitalu niz ma ci sie w domu odwodnic !
ja jak rote mialam to calą noc na kiblu spędzilam i mdlałam co chwilę, myslalam ze umre, a co dopiero dziecko.
Bierz go do szpitala i koniec.
mozesz tez kupic takie plyny w saszetkach z elektrolitami, nawadniające organizm wlasnie przy wymiotach biegunkach infekcjach itp itd. rozciencza sie z wodą, troche to mdławo-słodkie, ale działa.
mnie jedna saszetka juz na nogi postawila

i moze jest w twojej aptece takie cos "enterol" na biegunki itp. to często polecają lekarze przy wlasnie rocie i takich zatruciach wirusowych grypach żołądkowych itp.
to sie zwie
Enterol 250
subst. czynna. Saccharomyces boulardii
po łacinie to każdy farmaceuta bedzie wiedział
to probiotyk jest ale stosuje sie w leczeniu biegunek takich wirusowych
 
Ostatnia edycja:
miloku to pewnie rota:baffled: musisz go poić choćby strzykawką po troszeczku:baffled:
my mieliśmy takie leki Diphergan (przeciw wymiotny) pierwsza dawka 5ml na noc dalej 2 razy po 2,5ml przez dwa dni:tak: dziecko jest po tym bardzo wyciszone i takie jakby bez sił:baffled: ale pomaga
Nifuroksazyd przeciw biegunkowy 4 razy po 5ml przez 3 dni
pić, pić i jeszcze raz pić + dieta kielik, sucha bułeczka itp

zdrówka dla Tristianka:tak:
 
Miloku - biedny Tristano :-(

Gratulacje dla nocnikowych :-)

a co do ubranek to ja kochhhhham kupowac ciuszki nexta :tak: dla Niuni sa piekne i w dodatku "trwale" Mala ich nie oszczedza :no: ;-)a i napewno przydadza sie jeszcze dla mojej siostrzenicy :tak:i z chereeoke tez nieraz cos kupie i jak dotad nie narzekam :no:;-)
 
Witam po przerwie:)

Przede wszystkim zdrówka dla Tristana. Trzymaj się Miloku i jak najszybciej do szpitala, bo te wirusy straszne są.

Gratulacje dla odpampkowanych. I zazdroszczę.

Zrobiłam Wojtkowi przerwę w temacie nocnika i teraz będziemy wracać.

Przejrzałam tylko kilka ostatnich stron, nie nadrobię niestety więcej w czytaniu bo nie mam kiedy:((

Mam nadzieję, że wszystko u wszystkich oki.

U nas było trochę problemów a potem urlop. W Wiatrakach na Mazurach.

Było cudnie, chociaż pogoda do d.... Dwa dni lało bez przerwy ale jakoś daliśmy radę - wycieczki samochodowe nas uratowały . A oprócz tego spacerki, cisza,zagle i obżeranie się do nieprzytomności. Ależ tam dawali jeść. Aż boję się na wage stanąć.
Wojtek zachwycony. Cały dzień chodził upaprany w ziemi, piasku i czym popadnie, zbierał szyszki, kamienie, patyki itp otd. Najbrudniejsze dziecko w okolicy. Ale szczęćliwy taki , że hej. Zaliczaliśmy kilometrowe wycieczki. Michał też zadowolony. Pojechała z nami teściowa więc my też mieliśmy trochę przyjemności- wypożyczaliśmy omegę i pośmigaliśmy po jeziorku parę razę. Aż się czasy młodosci przypomniały. Ech.. przechyły, przechyły:)))
Spadam bo mały się obudził.
 
Witam:tak:
Miloku napisz koniecznie co z Tristiankiem:confused:
Kaskada super że wakacje się udały:tak:

jak widzę na onet mapkę pogodową to chce mi się wyć:szok:
 
miloku próbuj go nawadniać co chwilę choć po odrobince. My na długotrwałą biegunkę - trwającą tydzień - dostaliśmy Nifuroksazyd. Elektrolitów moja nie chciała absolutnie ruszyć. Do herbatki dodawałam jej smecty (rok temu to miała być 1/3 saszetki 3 razy dziennie). Najlepiej nam pomogła marchwianka - marchew ugotowana do miękkości w wodzie i zmiksowana. Wychodzi z tego taki napój. Uniknęliśmy szpitala.

kaskada witaj, dawno cię nie było.

roksi hihi - nasze górskie upały właśnie przesunęły się tydzień i nam uciekły na nasz pobyt :-D ale co tam, nie o to chodzi w wakacjach więc nie narzekam :-)

dziś zaczynam pakowanie :szok:
 
reklama
Do góry