reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Fredzik ja bardziej nie znoszę pakowania się już na powrót i potem rozpakowywania tego wszystkiego i prania :baffled: Mamy ograniczone miejsce na wzięcie rzeczy a musiałabym wziąć ich mnóstwo dla młodej, bo jak to dziecko tu pobrudzi, tu może popuści siku, a prać i suszyć tego to raczej nie będzie gdzie. Ale damy radę.

Jeszcze mąż ma dzisiaj sobotę roboczą :eek:
A potem znajomi wpadają, więc pewnie jutro będziemy ze wszystkim ganiać :-D
 
reklama
my tych kleików Hippa szukaliśmy wtedy jak miała biegunkę i u nas w żadnej aptece tego nie było a panie były wielce zdziwione co to jest :dry:
 
hej hej!

Powoli do mnie dociera, że wakacje nadchodzą:-)

nie chwaliłam się Wam, że w lipcu też panujemy wypad....do Krakowa na kilka dni, mieszkanie mamy za darmo:tak: cieszy mnie to bardziej niż Łeba bo kocham Kraków:cool2:

milokupić po troszeczkę, to co dziewczyny piszą, nie ma innego lekarstwa:-( zdrówka życzymy!!!

kaskadapowiało optymizmem i dobrze:-)

fredzikja też kupuję głównie ubranka używane: NEXT, Early Days, GEorge itp. nowe też firmowe ale tylko na wyprzedażach;-)
a jakość tych rzeczy używanych mnie powala...ktoś to prał tyle razy, ja piorę i nadal są ładne, a polskie produkty po jednym praniu inne:baffled:

co powoduje zatwardzenie u dzieci?:sorry2: problem mamy:sorry2:
 
Fredzik oj strasznie mi się tam podobało. Żałowałam tylko , że w okresie " jagodowym" nas tam nie będzie. Bo tyle krzaków jagodowych nie widziałam jak żyje. Zatrzęsienie.
No a przede wszystkim spokój, cisza, zieleń dookoła, można kilometry robić na rowerze albo piechotą. No coś cudownego po prostu. Duża buźka za ten namiar. Na pewno tam wrócimy.

A mieszkaliście w domkach wtedy czy w ośrodku? My w domkach. I w sumie zadowolona jestem chociaż trochę zimno było ( ale dogrzewaliśmy piecykami). Ważne , że dzieciaki na noc do jednego pokoju a my w drugim i chwila dla siebie zawsze jakaś była. No i podróż chłopaki zniosły świetnie.
Do Wiatraków jechaliśmy nocą ( wyjazd o 23) i praktycznie dojechaliśmy na miejsce to się dopiero pobudzili. Ale za to my byliśmy wykończeni. A z kolei drogę powrotną robiliśmy w dzień. I o dziwo też było w porządku chociaż się bardzo tego bałam. Wojtek śpiewał albo komentował to co za oknem a Michał głównie spał.

madzikm ja też głównie uzywane- ciucholandy albo allegro. Wojtek sie teraz tak brudzi, że na nowe to kasy mi szkoda. Jedno noszenie i zaraz jakieś niespieralne plamy. Sporadycznie coś nowego - jak już to cherokee. Świetne jakościowo i dużo tańsze , zwłaszcza na przecenach w porownaniu do innych firm.

A na zatwardzenie suszone śliwki albo kapusta kiszona.

miloku te marchwianki o których mówi kuxa i agutek to ORS 200 ( albo 2000). U nas się sprawdziło ale podobno dzieci nie chcą specjalnie tego łykać.
 
Hello :-)

Mnie coś brzuch boli od wczoraj i ogólnie kiepsko się czuję :baffled:

Madzik, zaparcia mogą różne rzeczy powodować, np banany, brak błonnika diecie. Mogą mieć też podłoże psychiczne :baffled:.

Moje dziecko w samochodzie po 5 minutach oznajmia, że się mu znudziło i zaczyna jęczeć. Nie wyobrażam sobie takiej podróży z nim :no:.
 
a mi coś ostatnio /już dłuższy czas/ znudziło się kupowania na allegro ciuchów i dawno tego nie robiłam, musiałabym kiedys znowu przysiąść i poszukać czegoś fajnego dla młodej...

dzisiaj wpadli do nas znajomi z 3-latkiem i 7-latką i młoda tak się super bawiła z tą dziewczynką, razem rysowały, dziewczynka nauczyła ją bawić się w chowanego - T. zakrywała oczy, powtarzała po mnie liczenie do 10 i krzyczała "szukam", ale jak ona miała się schować to jak usłyszała że dziewczynka idzie ją szukać to wyskakiwała z kryjówki i mówiła "tu jestem" :-D rozważam zaproszenie dziewczynki do nas na dwie noce, T. byłaby zachwycona!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
to ja mam dziecko anioła :-D obym nie przechwaliła ;-)
do Łeby jak jechaliśmy ponad 5h siedziała cały czas sama z tyłu i na zmianę przysypiała lub oglądała świat :-D zobaczymy jak się będzie sprawować w pociągu, ale do tej pory naprawdę nie mogłam narzekać :tak:

jaka pogoda tam u dziewczyn na dole? bo u nas piękne słoneczko :-)
 
reklama
hej:tak:
chyba moja bezsenność ciążowa mija;-) całe szczęście bo nie lubię po północy nie spać;-)

Agutku słońce:-)
 
Do góry