reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Jest taka sprawa. Trudna. Jedna z naszych babyboomowych moderatorek dowiedziała się, że ma nowotwór. Stało się to kompletnie nieoczekiwanie, a szok spotęgowała informacja, że nowotwór jest złośliwy i niestety są przerzuty. Rozpoczęła się walka. Jeśli możesz wesprzeć Iwonę, bo wiesz jak ważne, żeby maluszki miały mamę - nie czekaj. Jeśli masz do niej pytania, wiesz, gdzie jej szukać. Przeczytaj i zadziałaj

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witam, powoli wracamy do świata żywych:-) dziś po nakarmieniu małej wyskoczyłam szybko do biedronki, ech nie ma jak świeże powietrze:-D
Na razie jest ciężko, Ignaś niedobry, do żłobka nie chce, ostatnio coraz częściej nas bije i krzyczy ( np "nie chce mleczka, bo jestem niegrzeczny"!) na szczęście nie rusza Michalinki, głaska delikatnie, przykrywa kocykiem, jak przewijam to podaje pampersa, krem. Dostał od niej bajkę "traktor tom" i dziś rano mówi " włącz kakora toma co michalinka kupiła":-D mam nadzieję, że powoli się przyzwyczai do zmian:tak:
potem nadrobię co naskrobałyście


Soppana witajj

ohh pamiętam takie szybkie "wyskoki" do sklepu miło wyjśc na dwór
pewnie młody ma połaczony bunt 2latka z małą zazdrością w taki sposób pewnie to pokazuje
jej przypomina mi się jak się Maks urodził Zuza też pomagała ale rózki były też
 
reklama
Witam po obiadkowo

Agutek u nas było podobnie u Zuzi tylko w sytuacji połknij tabletkę to nie potrafię a tic-taki też połykać potrafi

obiedlismy sie okropnie dzieci zjadły bardzo ładnie obiadek więc można sie cieszyć
a najlepsze że maja jakiś super dzień zabaw we wszystko się pieknie bawią
kuchnie rysowanie puzzle aż miło dziś w domu
rano tylko mały problem z syropami ale oby wieczorem syropki bardziej szły
 
A u nas był dzis bardzo miły dzień ;-) może dlatego, że miałam prawie zupełny luz od małego, bo dużo siedział z moją mamą i ojcem... ;-)
Co do tabletek i innych tego typu rzeczy to podejrzewam, że mój Krzysiu nie połknąłby, bo ma odruchy wymiotne, jak dostaje cos twardego do pogryzienia do buzi, nie mówiąc o czymś nowym...
 
Hej soppana :-)

Ja kupiłam ostatnio Kidabion na wzmocnienie itp. w formie żelek i młoda nie chce tego jeść :baffled: Nie może ich przegryźć, żeby soczek poleciał. Ale tic taca to schrupie, że aż nie mogę słuchać tego zgrzytu :baffled: Z apetytem u nas też ostatnio kiepsko. Żyje praktycznie na mleku i serkach.
Agutek ja daję córci Kidabion, ale nie żelki tylko kapsułki. Może to jej kup, a żelki zjedz sama:-)

U nas niestety tez wszyscy chorzy (włącznie ze mną) i mam już tego dosyć.
 
hejo:-)

pobyt u "tapci" bardzo udany;-), niestety mamy coraz gorsze powroty:-(, młody przez pół drogi wyje za babcią:szok::-(

Fredziku kochana zdrówka, duzo zdrówka:tak:

Agatulka normalnie zazdroszczę ci apetytu u dzieciaczków:zawstydzona/y:, u mojego wszystko wciskane, metodą jak zechce to zje -daleko nie zajedziemy, bo on nigdy nie chce:no:

Magda fajny dzionek miałaś, wypoczęłas sobie;-)

Soppana jak znajdziesz chwilke, to opowiedz więcej, jak było:tak:,
a pytanko gdzie kupiliscie płytę z traktorkiem tomem:confused:, mój go uwielbia:rolleyes:

Agutek ktos ci polecił te witaminki, czy tak sama z siebie? co one tam mają w sobie dobrego:confused:

Blu, to sobie podjadłaś;-), na zdrowie:tak:

ide poczytac i spac,
zaczyna się dla mnie niedobry tydzień, bo M na nocną zmianę musi iść do pracki:-(, nie wiem jak to będzie, przeciez się nie wyspi, jak mały się jorgnie, że tati w domu:sorry2:
 
Dzień dobry, dzisiejsza noc pod znakiem karmienia-w fotelu,bo na leżąco małej nie odpowiada :-/ a od 6 Ignaś zaczął swoje historie,że nie chce do dzieci -tzn do żłobka! Masakra, już w domu zaczyna płakać. Ewelina, traktora toma kupilismy w realu,ale sa tez w empiku w różnych gazetach z bajkami. No nic, ide jeszcze leżeć,póki Miśka śpi :-) dużo zdrówka dla chorowitków!
 
reklama
hej:tak:
o 4 nad ranem poczułam coś mokrego myślałam że to wody płodowe:szok::szok: ale okazało się że między nami śpi córcia i spompowała nam łóżko:wściekła/y: nie mogłam zasnąć przez 1,5godziny:baffled: o 6 młoda oświadczyła że chce mleko:baffled: naszczęście zasnęła i pospałyśmy do 8:tak:

Agutku a te witaminki poprawiają apetyt:confused: czy to takie raczej uodparniające:confused:
 
Do góry