reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Wiktoria usnęła o po 19ej i myślałam, że już poszła spać, o 20ej się obudziła i stwierdziła, że jeszcze musi sobie pogadać.

Ja tak jak Agutek kładę Wiktorię na brzuszku jak jestem z nią, boję się położyć ją spać w nocy na brzuszku
 
Ewelina - no co Ty?Oluś jeszcze nie siedzi ale trzymany na kolanach dźwiga się do siadania i nie chce opierać głowy;-)

Co do ulewania - Olek niby nie ma tendencji a jednak któregoś późnego wieczora widziona intuicją do pokoju gdzie spał synek zastałam go w trakcie ulewania i to porządnego, zaczynał sie już krztusić:szok::no::shocked2:to było straszne - leżał na pleckach a jak wzięłam go na ręce to jeszcze wymiotował:no: brrrrr


Bogda - jak to dobrze, że już jesteście w domku:-)dużo zdrówka i już samych uśmiechów życzę:-)
 
Witam dziewczyny juz z Polski
podroz zajela nam hmm od 2 w nocy do 12 w poludnie wiec pare godzinek.
lot hmm jestem dumna z mojego skarba nawet na chwilke nie zaplakal, a tak sie balam;-)
w polsce jest super no oczywiscie nadal problemy z rodzina ale to szkoda gadac
nio dziwczyny to prawda moj aysnus siedzi jak stary
plecy proste ale samego go jeszcze tak nie zostawiqm bo zdarzaja mu sie zachwiania i moze sie kiwna na boczek

kiepsko mu idzi eza to przekrecanie sie z brzucha na plecy , ostatnio sie przekrecil ale tak zaczal plakac . wystraszyl sie jak sie prekrecil


a co u nas
u nas mania kupowania
no mi to ciezko cos na siebie znalezc bo i duza i dluga jestem , ale spidniczki i jakies rybaczki sobie pokupowalam , nio i buty buty i jeszcze raz buty:-):-D


dziwdki zwariowali na punkcie Tristana i znowu go rozpiescili no ale niech im bedzie niech sie naciesza:tak:
uciekam na piwko oj jak mi tu dobrze;-);-)
 
moj niuniek tk dzisiaj maruny ze szok
wypycha jezyk i strasznie sie slini
bidulka znowu goraczkuje
czy juz mamy jakies zabki na bb
moj bidula juz dosyc dlugo sie z tym meczy i nadak nic nie widac
dziasla spuchniete jak nie wiem
biedny , szkod ami go


ja wogule nie pieluszkowalam bo nie bylo takiej potrzeby
 
miloku mojej Laurci coś sie zanosi na ząbka. płaczka sie z niej zrobiła, ślini sie i w ogóle ma wszystkie obawy a na dolnym dziąsełku białą plamkę
kupiłam jej żel przeciwbólowy bo nie moge patrzeć jak sie męczy:-(

ale u nas burza sie rozszalała aż niebo poczerwieniało :szok::szok::szok:
boje sie.......................:dry::szok::baffled::sorry2:

------------------że mi prąd wyłączą;-)
 
ale miała sen:szok: sniło mi się że natalce wychodziły 4 zęby na raz:szok::szok:
tak w ogóle to wczoraj zostawiłam Natalkę w domu z mężem i jego kolegą a ja z koleżanką poszłyśmy na dicho:-) dawno już się tak nie wybawiłam:-)
 
reklama
ale u nas burza sie rozszalała aż niebo poczerwieniało :szok::szok::szok:

U nas też wczoraj była burza w Bydgoszczy, a my na zakupach z Piotrusiem, nie mogliśmy wrócic do domu bo ulice zalane, horror:szok:
na szczęście Piotruś był pogodny, w przeciwieństwie do mamusi :-(,
ale tata zachował zimną krew i dowiózł nas szczęśliwie do domku:-D.
szalało nad miastem jeszcze chyba ze dwie godziny, ale w domu:-) to już inaczej wyglądało.

Jeszcze jedno..., mój Piotruś stracił chyba w dzień apetyt, w nocy je spokojnie, długo z apetytem, a w dzień to prawdziwa męka, muszę na siłę wcisnąć cyca i póżniej już je, ale najgorzej to zacząc:-:)-:)-(
A jak wasze dzieciaczki, może to przez pogodę:-(
 
Do góry