madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
oo znowu moge coś napisać, może już będzie dobrze:-)
agutek - samochód to potrzebna rzecz!!! my mamy dwa bo obydwoje prowadzimy a ja bez samochodu to jak bez ręki. Zosia od urodzenia jeździ w foteliku 0 - 13, ona z tyłu bo z przodu mamy poduszki powietrzne a my oboje z przodu. Jak jeżdżę z nią sama to grzecznie sobie siedzi i nigdy nie płacze, często zasypia:-)
Siedzi sama pewnie, gibała się na boki jakieś 2 tyg temu.
agutek - samochód to potrzebna rzecz!!! my mamy dwa bo obydwoje prowadzimy a ja bez samochodu to jak bez ręki. Zosia od urodzenia jeździ w foteliku 0 - 13, ona z tyłu bo z przodu mamy poduszki powietrzne a my oboje z przodu. Jak jeżdżę z nią sama to grzecznie sobie siedzi i nigdy nie płacze, często zasypia:-)
Siedzi sama pewnie, gibała się na boki jakieś 2 tyg temu.
A ja po 10 latach przerwy znowu powoli zasiadam za kółkiem...:-)
. Z resztą jako pasażer też się boję, bo straszna masakra jest na naszych ulicach ostatnio... Wydaje mi się, że jak robiłam prawo jazdy to było spokojniej ;-).



Teściowa mówi, że wczoraj w dzień też trochę marudziła i pierwszy raz coś tam pchała do buzi...zaglądałam do jej pyszczka ale nie widzę żadnych objawów nadchodzących zębów więc to jednak chyba nie to.