reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Hm... to ja nie wiem od czego to zależy, ale u nas prawie wszyscy mają żony/mężów albo partnerów, a bawią się świetnie :-). Może to zależy od regionu? :-D. Chociaż muszę przyznać, że kilka lat temu też nie chodziłam na firmowe imprezy. Bo mąż mi nie pozwalał :-D. A potem zaczęłam wyjeżdżać często na delegacje i się chyba przyzwyczaił.
 
reklama
Hehe no widzisz a ja nie przyjmuje takich posad, ktore beda wymagac ode mnie wyjazdow w delegacje wlasnie :-D Teraz to juz w ogole nie wyobrazam sobie wyjechac na kilka dni i zostawic corcie :szok:

A tak serio to mysle, ze wszystko kwestia charakteru ;-) Jedni lubia i dobrze sie tak czuja a inni po prostu nie ;-):-D
 
witam się w niedzielę,

zapowiada sie ładna pogoda:-), wybieramy się z małym na rynek na WOŚP:-D


co do małżeństwa i czasu jego trwania, to my już przed ślubem mieszkalismy razem, a same przygotowania do niego trwały 1,5roku:tak:,
 
co do małżeństwa i czasu jego trwania, to my już przed ślubem mieszkalismy razem
My też

Hehe no widzisz a ja nie przyjmuje takich posad, ktore beda wymagac ode mnie wyjazdow w delegacje wlasnie :-D Teraz to juz w ogole nie wyobrazam sobie wyjechac na kilka dni i zostawic corcie :szok:
No ja teraz też już nie wyjeżdżam. Coś mnie chyba tknęło, bo zrezygnowałam z tamtego zajęcia pół roku przed zajściem w ciążę (a wcale ciąży nie planowałam ;-)). Wtedy właściwie co tydzień bywałam w Warszawie, a czasem nie było mnie w domu przez 2 tygodnie z przerwą na weekend. Ostatni raz byłam na delegacji w Budapeszcie, jak już byłam w ciąży, chociaż nie wiedziałam o tym. Teraz nie dałabym rady tak żyć :no:. Ale muszę przyznać, że uwielbiałam te wyjazdy.
 
Witajcie,
Ja już też jestem 10 lat ze swoim M a od 4 lat małżeństwem :-) W pracy jak ją zaczynałam były bardzo często imprezy, od 2 lat jakoś się uspokoiło. Ale imieniny, spotkania świąteczne i każde inne okazje świętujemy i w sumie w ciągu roku sporo tego jest. :tak:Ja delegacji nie mogę uniknąć ale w kolejną nie prędko pojadę bo nie wracam jeszcze do pracy.
 
Dziewczyny, udalo nam sie wyjsc na spacer! od 2 tygodni! :-)
W koncu poodychalismy swiezym powietrzem a Gwiazdelka sobie pospala.
 
Witam wieczorową porą.
My dzisiaj sobie pospacerowaliśmy dwie godzinki, Szymek pospał na dworku godzinkę i ledwo do 19 dotrwał a dzisiaj ważny dzień - zaczyna SAM łazikować :tak:
Co do serwisu nasza klasa. Ja chyba jakoś nie boję się tego co piszą. To przecież zależy od tego co o sobie napiszemy, jakie i ile zdjęć zamieścimy. Generalnie chyba jak się za bardzo nie "obnażamy" to nie powinien nas jakiś niecny człowiek dopaść. Mam nadzieję a policja.. nic złego nie zrobiłam, żeby się ich bać, bandytów też żadnych nie znam więc chyba jestem bezpieczna :-p
 
reklama
Do góry