reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam

chłopaki zawiozłam do szkoły,młody się bawi a ja kawkę piję.

Fifi ja tak jak anusieńka zdałam prawko w Irlandii.I też jeszcze w starym systemie.Ja za 2 razem zdałam :tak:
I też nie wychylę się za Portlaoise czy jak tutaj za miasteczko :-D
Ale właściwie nie mam po co jeździć po za miasto,najważniejsze to zawieźć chłopaków do szkoły,porobić zakupy czy skoczyć na pocztę :-D

Muszę dzisiaj lodówkę wyszorować bo kupiec ma przyjechać:tak:

Fifi nie sądzę,żeby 3-4 razy w tygodniu jedno jajko kinder to było dużo,ale u mnie dzieci słodycze jedzą tylko w soboty.
Sądzę,że macie bardziej problem psychologiczny.Wiem,że można kupić jakieś syropki na takie zatwardzenie,ale jakie? Nie wiem.Wiem,że tutaj dziewczyny omawiały już ten problem.Popytaj w aptece,albo udaj się do lekarza:tak:


co do zapominalstwa to mój mąż jest no.1.Klucze w lodówce zostawia np.;-) teraz się trochę poprawił,ale kiedyś to było non stop szukanie czegoś.
 
reklama
Dzien Dobry wszystkim:-)
Tez popijam kawusie dziecie odprowadzone do przedszkola oczywiscie znowu na rowerku ale przynajmiej chetnie na nim jedzie i duzo szybciej i milej nam czas uplywa pod czas tej wyprawy ;-)
u mnie mgla i taki tak zwany kapusniaczek :crazy:
Anineczko no wlasnie chociaz na te zakupy i swoje najpotrzebniejsze potrzeby zalatwic tylko tyle od wiekszych wypraw mam dobrego kierowce :tak:;-)..ps.od marca wracam do pracy do momentu rozwiazania a mam jakies dobre 15, 20 min spacerkiem , i 2 wielkie gorki po drodze nie wyobrazam sobie pozniej juz z tym brzuszkiem maszerowac tak w te i z powrotem:no: szczegolnie ze praca fizyczna nie stety:-(Kurde nie wkurzylam sie no wypijam kawe i siade do plyty pocwicze troche zobaczymy co z tego wyjdzie najgorzej zaczac obiad mam z wczoraj w domku posprzatane tak ze grzechem bylo by przeleniuchowac..trzymajcie kciuki ;-)
Apropo tych naszych zaparc tez mysle ze to w jego glowie pozatym widze po kupce ze jest normalna ladna nie taka typowo zatwardziala
pozatym dieta jego jest zbilansowana no i moj babel wypija litry napoi w ciagu dnia codziennie je jablko bo bardzo lubi normalny obiad ..Mam pomysl poki co nie dam mu do konca tyg nic z czeklolada oprocz zwyklego herbatnika i zobaczymy jak bedzie jesli dalej bedzie panikowal to do lekarza lub farmacy..
apropo jeszcze gubienia wszelkaich rzeczy przypomnialo mi si ewlasnie ze wsadzilam swoj tel kiedys do lodowki z boku tam gdzie te poleczki waskie :-pto juz trzeba miec talent nie? zanim go znalazalm bo nie moglam dzwieku dzwonka zlokalizowac :-Dminelo troche czasu ..oka zabieram sie od nauki!! :nerd:
ps. Anineczko hahah teraz dopiero doczytalam ze twoj maz tez lubi w lodoweczce gadzety zostawic :)
 
Ostatnia edycja:
Fifi ja testy zdawałam po polsku :tak: Nie wiem czy jest teraz taka możllwość,ale popytaj!
Bo faktycznie z brzuszkiem tyle iść to już na dzień dobry w pracy będziesz wypompowana.


ja poprasowałam i idę z młodym się pobawić.
 
Wpadam tylko na chwilke, powiedzic dzien dobry ;)
ale, jakos nadal mam humor nie ten teges..... nie wiem..... jeszcze sie z mezem wczoraj posprzeczalam... wkurza mnie to zimno w pracy i ogole to najchetniej bym zostala pare dni w domu, w lozku i do nikogo sie nie odzywala :/

Nati,
tak, Ignacy coraz tak mocniej sie rusza, tzn nie to ze zwiawiej, ale coraz mocniej wyczuwam jego kopniaczki, wczoraj to az sie jednego wystraszylam, bo byl tak bardzo z boku brzucha! :D

PS. Tak patrze na moj suwaczek, ten wozeczek coraz blizej mety! :)
 
FiFi09- ja stosowalam jak Asia byla mala duphalac-kupilam w aptece bez recepty, mozna stosowac u dzieci od 1miesiaca, u nas pomogl, dziewczyny mi go polecily na BB:tak::-)a pije duzo soków?
 
Witam:-)
Co za paskudna pogoda:baffled:
Mateo chyba przez tę aurę bije coraz to nowe rekordy w spaniu:-pWczoraj drzemał 3h i 45 minut:szok::-DMaskara!
Fifi mój Radek w wieku właśnie 3,5 roku miał też problemy z wypróżnianiem się:tak:Dużo dzieci przez to przechodzi:tak:To są zaparcia nawykowe,poczytaj o tym w necie:tak:Mój syn potrafił kupkę przetrzymywać po 5-7 dni:szok:Raz go w czasie wypróżniania coś w dupce zabolało i potem bał się kupkę robić i jak wspomniałam zaciskał dupkę,żeby znowu nie robić:baffled:Co on nie wyprawiał:baffled:Kładł się na podłodze,nawet w sklepie jak go naszła potrzeba wypróżnienia się,stawał na baczność i mocno pośladki zaciskał...Ja go wtedy brałam szybko np.na nasze łóżko o skakałam z nim,żeby "wyskakać" tę kupkę:baffled:Jak już szła to szybko na kibelek i tam nieraz Młody siedział po 20-30 minut,płakał,stękał,spocił się tak,że od razu do przebrania był:-(A jak w końcu zrobił to momentalnie inne dziecko,uśmiech na twarzy,śpiew na ustach,aż do następnego razu:baffled:Pół roku się z tym męczyliśmy aż wreszcie przeszło samo:tak:Byliśmy u lekarza,nawet mu sprawdzał czy jakiś polipó w dupce nie ma czy jakiegoś zwężenia bo się bałam,że coś nie tak:baffled:Polecił nam syrop Laxose,jest w aptekach bez recepty,nie powoduje rozwolnienia tylko daje taki poślizg kupce i łatwiej się wypróżnić:tak:Ale to pomagało tylko doraźnie,nie leczyło problemu ale łagodziło objawy.Jak już bardzo było źle to wieczorem podawałam Laxose a rano sraczyk zaliczony bez problemu:tak:Ale jak mówię,pól roku się męczyliśmy:no:Aż się boję,że Mateo też będzie przez to przechodził:baffled:
A mój P wczoraj był na wywiadówce i urósł tak,że się ledwo w drzwiach zmieścił po powrocie do domu:-DOczywiście ochy i achy,ale to na każdej wywiadówce więc znam to już,ale jest coś jeszcze...Wychowawca Radka powiedział,że jest on bardzo zdolny:-)Że radzi sobie w szkole bardzo dobrze,czyta,pisze lepiej niż irlandzkie dzieci,matematykę ma w malutkim paluszku i jest daleko przed innymi dziećmi,wszystkie testy zalicza w 100% :-)Do tego pan powiedział,że Radek jest w pierwszych 10% dzieci w jego wieku,jeśli chodzi o poziom jego inteligencji,nie w szkole ale w ogólnych statystykach poziomu dzieci w Irlandii (jak on to wyliczył i skąd ma takie dane to mnie nie pytajcie bo ja sama nie mam pojęcia,ale w szoku byłam).Powiedział,że 90% 6-7 latków w Irlandii jest daleko z tyłu za naszym Radkiem:szok::-)Wiedziałam,że on nie ma problemów z nauką,ale nie myślałam,że tak z nim dobrze:-DJestem taka dumna,że nie macie pojęcia.Żeby tylko tak chciał się nadal uczyć to będę cała happy,obawiam się jednak,że tan zapał opadnie:baffled:Większość dzieci w pierwszej,drugiej klasie uczy się wzorowo a potem już niekoniecznie,szczególnie chłopcy:baffled:
Ale na Zumbie wczoraj po takich wieściach wywijałam jak szalona:-D:-DI się ze szczęścia nawet tak nie spompowałam jak ostatnim razem:-D
 
Ostatnia edycja:
Tichonku super wieści,nie dziwię Ci się,że w drzwiach się P nie mieścił :-D Musicie je koniecznie poszerzyć :tak:;-)
I nie kracz :-p jak się Radek nie znudzi nauką i będzie dociekliwy to nie obniży sobie poziomu.Tego wam życzę ;-)

umyłam lodówkę,przepakowałam jedzonko do małej lodówy,a młody zamiast spać to wywija w łóżeczku :wściekła/y: i tak pewnie do 15 nie będzie spał,około 16 będzie chciał na drzemkę,pośpi godzinę i jak wstanie to z kijem nie podchodź,taki będzie miał humor :baffled: już to nie raz przerabiałam :angry:
 
reklama
Tichonek - SUPER!!!! Tylko gratulować i trzymać kciuki, żeby zapał nie minął.
Słyszałam, że dzieci minimum dwujęzyczne (czyli takie jak nasze polskie) są bardziej uzdolnione, ponieważ wykorzystują większą część mózgu m.in. poprzez operowanie dwoma językami i stąd lepiej sobie radzą z nauką, mają lepsza pamięć, itd. I niech tak zostanie.
 
Do góry