reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Hejoo, faceciki sobie jeszcze spia, a ja mam czas na komputerek:-p mloda sobie wierzga w lezaczku.
Planuje dzis pierogi z serem zrobic, ale nie wiem czy mam wystarczajaca ilosc veny w sobie:-D poczekam jak kofeina w krwi zacznie dzialac i wtedy zdecyduje:nerd:

Anineczko, jak tam u Was? odezwij sie z placu boju. Tesciowa pewnie juz przyleciala?

Lubiczanka, Ty masz forme w ksztalcie serca czy nozem wsio ciachalas? Swietny torcik Ci wyszedl, serio masz talent kulinarny:tak: i widze ze lubisz sie bawic masa cukrowa:tak:
Powodzenia na szczepieniu.

Tichonek, no mnie to Ty juz na pewno nie oklamiesz mowiac ze nie lubisz fotek:-p

Gliwa, super niespodzianka, udanego pobytu zycze:-)

AsienkaM, gratki dla Zuzi:tak:

AsienkaR, o rajusku:szok: ma dziewczyna spust do spania:szok:
 
Barmanko byłam pewna, że wstanie kolo 19 i potem pewnie koło 22 by padła. Ogólnie to ona już nie sypia w dzień, chyba że coś się dzieje, jest zmęczona po całym dniu itp. A tu proszę niespodzianka:):) Zwykle 11- 12 godzin snu jej wystarcza, więc się śmieliśmy, że pewnie o 5 nam zrobi pobudkę:cool2:
 
Witam:-)
My już w pełnym rynsztunku:-)Ale P oczywiście musiał jeszcze na kilka godzin pójść do pracy:dry:Czy on będzie miał kiedyś normalny urlop:confused::wściekła/y:Mieliśmy zaraz po śniadaniu wyjechać a tak to mam nadzieję,że po obiedzie:dry:
Luuudzie jakie zgrzyty wczoraj były przy pakowaniu:szok::-DPo co ja tyle biorę a gdzie nam tyle ciuchów potrzeba!Litości,szlag mnie mało nie trafił:baffled::-D
Jutro 11:40 wylatujemy:-)
A po powrocie,12-twgo mamy sesję fotograficzną o ile pozwoli na to pogoda;-)
Matt łazi po domu jak mały zombii:-DDwa do przodu,jeden do tyłu,ale daje radę;-)Do tego dwie dolne trójki mu wyszły,tak więc tylko piątki pozostały i pełna klawiatura:-D
AsieńkoM gratki dla Zuzi:tak:
Barmanko fotki to ja lubię,ale robić.Sama na nich być to już niekoniecznie:zawstydzona/y:A w ogóle to mi się dziś śniłaś:sorry2::-D...Ale się przerażona obudziłam:szok::-D:-D...Joke taki;-):-D
 
AsienkR no tez bym sie bala ze sie tak wczesnie obudzi:nerd:

Tichonek, ale ze co - taki paszczur bylam w tym snie?:szok: ja wiem ze sie ostatnio zaniedbalam ale jakos nie mam motywacji by cos z tym zrobic:zawstydzona/y: ale nie wypominaj mi tego publicznie nooooo:sorry2::-p:cool2:
Z tym pakowaniem na wakacje to ja nie znosze:wściekła/y: zawsze sie za duzo wezmie ze soba, a w rzeczywistosci chodzi sie w tych samych - ulubionych ciuchach:sorry2: a P nie mogl na dzis telefonu wylaczyc?
 
Barmanko nie,żartowałam,śniłaś mi się z Alutką.Taka maleńka była,gdzieś na kocyku się z nią bawiłam:tak:
A P ma urlop od soboty,z czego:w sobotę był na 2 godziny,w poniedziałek na cały dzień i dzisiaj na parę godzin w pracy:sorry2:Miała być firma zamknięta na 2 tygodnie,ale jednak szef nie zamknął i tych,którzy jeszcze gdzieś nie wybyli tak prosi do pracy:sorry2:P miał już powiedziane przed piątkiem kiedy mógłby ewentualnie przyjść,oczywiście jeśli chce :sorry2:No i weź odmów:sorry2:Wczoraj też miał pracować,ale nie poszedł bo najpierw ja miałam fryzjera a potem P z chłopakami do GP pojechał.Chciałam,żeby załatwił skierowania na badania krwi dal obu bo Radek wcale witamin nie je a Mattowi tak przy okazji,profilaktycznie chcę sprawdzić.GP był w szoku:sorry2:,powiedział,że od 28 lat nie wysyłał takiego małego dziecka na badanie krwi,tylko dla sprawdzenia:baffled:Oni są tu popieprzeni:baffled:
 
Tichonku udanego urlopu:):)
Barmanko ja jej nie za bardzo pozwalam spać w dzień, ale wczoraj tak prosiła i płakała, że chce iść spać, bo ona jest bardzo zmęczona, że pomyślałam no trudno, najwyżej wieczorem później padnie, ale jak koło 19 nie wstała to sobie pomyślałam, przechlapane będzie, jak o 5 wstanie, a tu proszę:-p

Pranie schnie, zupaka się gotuje, składniki na sałatkę częściowo przygotowane, jeszcze drugie:-p:cool2:
 
Barmanka-niestety foremki nie posiadam-sama ciachałam;)torcik biorąc pod uwagę czas zrobienia(40min)uważam za całkiem,całkiem;)dzieki Ci raz jeszcze;*
Tichonek-po kilku wyjazdach z całą mafią stwierdzam,że rzeczywiscie nie ma co za dużo brać.Dajmy na to długi rękaw-nie więcej niż po sztuce na łeb...do tego z krótkich koszulki-bo tu coś spadnie,tam się ubrudzi,a spodenki/spódniczki-też po 3,4 nie wiecej:tak:Ręczników my juz nie tachamy-zawsze zbędne i miejsce zajmują...pidżamki-podkoszulki/body-bo naprawdę ciepłota...i nakrycia głowy
to z ciuchów.Ale pęknę z zazdrości jak nic;)))
 
reklama
Lubiczanko tak właśniem spakowana...Dużo koszulek dla dzieci bo oboje brudasy:-DPo jednej bluzie z długim rękawem dla każdego,czapki,chusteczki na głowę,spodenki a do spania dla Matta same bodziaki,dla Radka ino majtki:tak:Klapek sobie kilka par wzięłam i dlatego mój P wojował:-DNo a przecież na plażę inne,do spodenek inne...Chłop tego nie pojmuje;-):-D
 
Do góry