reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Dziewczyny co do mycia okien to ja mam więcej chętnych :-D Moja przyjaciółka się zaoferowała, bo w ciąży wolno mi na wszystko jak to stwierdziła, żebym tylko się nie przemęczała to może mi we wszystkim pomóc, taki to mam skarb za przyjaciółkę :-) Mama moja też powiedziała, że mi pomoże no i teściowa też :-) Ale coś czuje, że męża zagonie do pracy i zrobimy to razem, mamy ten karcher co któraś pisała i użytkujemy już od dłuższego czasu, ja już doszłam do wprawy i raz dwa bez smug mi to idzie , ale musiałam się wyćwiczyć :) Więc mąż powinien dać radę :)

Gratuluję wizyt, nasze dzieciaczki coraz większe :-)
 
Duzo zdrowka dla wszystkich maluszkow!!! Podziwiam wszystkie mamy, ktore tak dzielnie ogarniaja codzienne trwogi... ;)

Co do wagi maluszkow, nasza Zuzulinka w 23/24 tc wazyla 650 g. A jestem formatu mini na maxa wiec corcia chyba po 2metrowym tatusiu poszla.
Bar- podzielam marzenie- tez bym chciala utrzymac wage 50kg. :)
 
Edit to mieliście przeboje :-( mam nadzieje ze najgorsze za wami, oby nic więcej niż zęby z tego nie wyszło!

Isia jak wizyta? Długo czekalas aż dokturka wróci z cesarki? Dziś czytalam w wyprawce o małej wojnie laktacyjnej ;-) mi imponuje ze wiesz czego chcesz, a raczej czego nie chcesz. Wczoraj trafiłam na artykuł o terrorystkach laktacyjnych i tak sobie pomyślałam że z dwojga złego lepsza jest Twoja postawa ;-)

Kubusiowa z tym mlekiem w głowie a nie w cyckach to tez Chodzi o to żeby tej głowy nie przeciazac i nie robić na siłę, czasem trzeba odpuścić myślenie, stresy i zaufać naturze. U mnie głowa była tak przekonana o zajefajnosci moich cyckow zw pierwsze dni po porodzie nawet nie dopuszczalam myśli ze może być w nich pusto, a było, dobrze że położne trzymały rękę na pulsie i dokarmiały :p

Chrobek Ty patrze odwrotnie patrzaca na niekorzystne sytuacje :-D ja z twoimi wynikami glukozy zamiotlabym pod dywan i uznała ze takie przekroczenie normy to żadne Przekroczenie :p a Ty od razu ze cukrzyca... Pobierali ci krew z żyły czy z palca? Powtórzę się ale u mnie z palca a z żyły były dwie różne bajki, plus dokładność glukoketru na którym były robione wyniki w przypadku krwi z palca... W poradni diabetologicznej powtarza ci test jak trzeba i zobaczysz wszystko cacy będzie ;-)
Nie powiem sama dygam przed tym testem glukozowym, bo mam tetaz takie parcie na słodycze, że diagnoza cukrzycy byłaby końcem świata :p ale jeszcze sobie pozyje w blogiej nieświadomości około miesiąca ;-)
 
Ja po kapieli a Grzesiu dał mi ostro popalic normalnie bokser serio wy też tak macie po kilkanaście koponiakow pod rząd w pępek chyba z 10 razy dostalam :)
 
Ja wczoraj do spania nie mogłam się ułożyć, mała upodobała sobie lewą stronę i zaczęła napierać i kopać. Dzisiaj już dała mamie spokój, po południu się buntowała.
 
Bar Bra gratuluję wieści z wizyty synuś super rośnie :-)

Nailie dziękuję ze pytasz :-) u mnie na wizycie wszystko dobrze, wyniki badań dobre, dostałam skierowanie na glukozę i przed 15 grudnia mam zrobić bo wtedy mam kolejna wizytę. Szyjka jak to określiła moja ginekolog jest długa a nawet bardzo długa i zamknięta. Jedynie zrobiły mi się na dole dwa malutkie żylaki, które podobno po porodzie od razu zejdą (nawet nie wiedziałam że mogą się tam zrobić).

Edit no właśnie mojemu Bartusiowi w niedziele przebiła się 4, 3 jeszcze nie ma, więc ten jego płacz i wymuszanie było związane z wychodzeniem tego zęba, a też tak jak pisałam wcześniej, od zeszłego czwartku do niedzieli juz ledwo dawałam rade bo synek cały czas chciał na ręce i płakał bardzo często.
 
reklama
Isia1982 ja tez dopiero teraz dostrzegam o ile latwiejsza byla pierwsza ciaza.. a w takie dni jak dzisiaj to juz w ogole.. ja jestem niewyspana, obolala a musze sie zajac moim ząbkującym maruda. Na codzien jest ok, ale teraz, jak wychodza mu piątki to jest tragedia. Na szczescie Maz od czwartku ma wolne, wiec bede mogla opoczac:)

Izik_89 podziel sie energia! Daj choc 10% :-D :-D

Kubusiowa, ale człowiek nie doceniał spokoju w pierwszej ciazy hihi a teraz żałuje... Ja wyszłam z domu o 9 rano i wróciłam o 21...
a z energia od Izik to ja tez poproszę ;)

Kkasiaa nie boisz sie jechac w gory? Ja slyszalam ze nie wolno bo to zmiana cisnienia itd.
My wczoraj mieliśmy usg 4d prywatnie, super sprawa! Mały cały czas wkładał sobie stopę do buzi i zaslanial twarz i nie było takiej pełnej rekonstrukcji 3d ale i tak było dużo widać i mamy filmik na przyszłość:) zdrowy cały tylko rośnie duży, bo mamy 23 t 3d a waży 620 g; )

moim zdaniem w gory mozna spokojnie jechac tylko nie szaleć i nie wjeżdżać na żadna gore... Np Kasprowy czy cosik w tym rodzaju... Ja na poczatku ciazy nawet na Czantorię nie wjechalam i miałam opory przed Rownica ale na szczęście było wszystko ok....

Ja siedze w kolejce do położnej ale dziś wyjątkowo mało ludzi więc może nie będzie tak zle jak zawsze :)

i jak kolejka? Szybko poszła?

A my jutro jedziemy w gory:) ale tylko na jeden dzien do Szwecji:) potem w sobote lot samolotem. Na 5 tygodni. I kolejny lot samolotem. Ale ja sie takich rzeczy nie boje. Bo dzidzia nawet lotu nie odczuje:) a ja sobie poradze:)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

kubusiowa, moim zdaniem dużo rzeczy w głowie siedzi... Jak wiesz, ze bedzie dobrze to musi byc dobrze :)

Wozek juz jest :) nawet fajny, wyglada o niebo, lepiej niz na zdjeciach z internetu.
Ja mam dzisiaj placki na obiad, taka mnie ochota naszla.

gratulacje wózka :) ja mam ochotę na placki z jabłkami ale nie umiem robic takich jak moja mama... Chyba muszę do niej pojechac i poprosić o placki ;)

W gory to nie jest dobry pomysl .Cisnienie ... Ja bylam w zakopanem w pazdzierniku i zle sie czulalam poszlam tam do szpitala sprawdzic bo i tetno skakalo i brzuch pobolewal to tamtejsza Pani doktor powiedziala ze absolutnie w gory w ciazy sie nie jezdzi bo sa wlasnie zmiany cisnienia. Powoedzialam jej ze pytalam swojego lekarza to ona na to ze zawsze tak gadaja a nie mieszkaja w gorach .

kazdy mówi inaczej.... I bądź tu mądra... Ja byłam z rodzinka na poczatku sierpnia w Zakopcu i super sie czułam....

A u nasz ból ucha, synek wrócił z przedszkola i go boli, narazie dostał krople i poczekamy, najwyżej jutro znów do lekarza. Wczoraj dopiero po chorobie poszedł do przedszkola a dziś znów coś. A najgorsze że sama z nim w domu, mąż do 23 w pracy.

Kkasiaa daj synkowi jakis ibuprofen....

ok 15 minut plus szycie... jak będzie szyła to może ze 40 min jej nie być :)

na szczęście przyszła po 15 minutach....
 
Do góry