moniSkaBe
Fanka BB :)
tylko ja wlasnie mam wkladki. I przez wkladki nawet mi przecieka 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<




Ccaroline a Ty jakas impreze dzis szykujesz??? Ide wkleic dobry przepis na ciacho/totra moze Ci sie przyda. Ja nie umiem piec a ten wyszedl mi przesuper.
Kroliczatko jestes pierwsza osoba jaka znam, ktora tak czule wspomina porod. Dzieki za to, bo podnioslas mnie troche na duchu i dalas nadzieje ze drugi porod nie musi byc takim pieklem jak pierwszy.
Grusia ja dzis mam cos z oczami, bo nie moglam Cie wczesniej znalesc na liscie, ale teraz juz sie dopatrzylam.
A wracajac do listy... marcowek bez komentarza, ktora mama jeszcze nie wie co nosi pod sercem? bo tak jest napisane ze jedna niespodzianka....

I z tego co widzę, to nie żałujesz
Ja sobie nie wyobrażam rodzić bez męża, przez całą ciąże bardzo mi pomaga, wspiera, pociesza i od początku mu zależało, żeby być przy porodzie. Ja na początku myślałam, że mi wszystko jedno, ale teraz wiem, że z nim będzie mi dużo łatwiej. Nawet teraz jak mam skurcze przepowiadające to robi mi masaż pleców, głaszcze i siedzi ze mną dopóki mi nie przejdzie, no i sprawdza pilnie czas ;-)
ja w ogole nie mogłabym mieć z kimś takim dziecko...bez urazy, ale nie wytrzymałabym z takim nieodpowiedzialnym kolesiem nawet 5 minut
, boze chcialabymmiec taki porod,

wiecie dziewczyny a ja jakos sie porodu nie boje... jestem juz tak zrezygnowana ze jakos strach mnie opuscil...
opowiesc kroliczatko tylko to potwierdza, boze chcialabymmiec taki porod,
choc oczywiscie moge miec strasznego pecha i rodzic w mekach 20h!
czuje sie dzis za to okropnie zmeczona i wypompowana, chociaz nic nie robilam caly dzien
nie wiem co mnie ogarnelo, nawet nie dociera do mnie ze to juz na dniach
......a może inaczej...teraz się bardziej denerwuje i niecierpliwie, że jeszcze nie teraz 
ccaroline pochwal się przepisem na blok czekoladowy;-)
no dokładnie, im bliżej porodu tym większy spokój...bardziej się denerwowałam tym faktem na początku ciąży niż teraz...chociaż jak się zacznie jeszcze mogę spanikować......a może inaczej...teraz się bardziej denerwuje i niecierpliwie, że jeszcze nie teraz
![]()