Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
Mój mały dopiero usnął dobre co?..dzisiaj to nie jest jego dzień. Na pewnooo i mój też nie...wrrr!
Bylismy w kawiarni i na spacerku po starym rynku maludek tak się cieszył do koleżanki w głos, że aż ludzie się śmiali
i jak patrzył na wiszące w kawiarni ptaki z papieru i też gadał do nich 
dzis z zarciem tragedia od 10 ....460 ml odechciewa mi sie wszystkiego 60 ml jabłowego soku i poł słoiczka marchwi...jak mylsicie mało? jutro dam mu reszte marchwi i wymieszam z jabłuszkiem moze kupke zrobic bo dzis nie było pierwszy raz od ho ho
jutro Ł. wziął wolne poprosiłam go ...pobędzie z małym
Bylismy w kawiarni i na spacerku po starym rynku maludek tak się cieszył do koleżanki w głos, że aż ludzie się śmiali
dzis z zarciem tragedia od 10 ....460 ml odechciewa mi sie wszystkiego 60 ml jabłowego soku i poł słoiczka marchwi...jak mylsicie mało? jutro dam mu reszte marchwi i wymieszam z jabłuszkiem moze kupke zrobic bo dzis nie było pierwszy raz od ho ho
jutro Ł. wziął wolne poprosiłam go ...pobędzie z małym
i dalej marudaaaa bo niewyspany. Ja byłam z nim do 15 a od 15 do 21 M, padł mu o 20:30. Ale coś strasznego z tym jego spaniem dziennym, jak go kładłam bo widać że zmęczony i czas na sen to on odrazu na brzuch i głowa do góry ( od ok. tygodnia opanował to do perfekcji i stało się to jego ulubionym zajęciem) do tego jęczenie a jak ja go z powrotem na boczek czy na plecy to on znów na brzuch i popłakiwanie i tak w kółko a jak go zostawiałam to ryk
Umęczyliśmy się dziś. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. My jutro wyjeżdżamy i wrócimy w niedzielę pod wieczór, jedziemy do rodziców bo wyprawiają imieniny i rocznicę ślubu i będzie 21 osób gości, tańce na ogrodzie:-). A najbardziej się cieszę bo wszyscy się podpytują mamy jaki Marcel będzie teraz nosił rozmiar itp. ciekawe dlaczego... :-):-):-) Udanego weekendu dziewuszki, grzecznych bąbli!