reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
polusia dobre dobre, mój Mały też lubi prabacie bez ząbków - śmiejemy się, że jest mu raźniej jak widzi, że ktoś też ma tak ubogo w buzi jak on;-):-D
marela Tabasia kurka no....a miałam wracać od października do pracy;-)

Mały znów śpi - już drugi raz od rana i z jedzeniem też słabo...no, ale jedynka prawie się już świeci....chyba daje popalić ostro, a aż 2 miesiące czekaliśmy na nią, już wszystkie dwójki zdążyły się ujawnić...
 
No my przed prezentami i pomyslu brak. Dla dzieci z rodziny zamowilam na allegro i wysla do mamy wiec im da. Dla Natali, Tomasa i M nie mam pomyslu. Moze w sklepie cos mi wpadnie w oko
 
witajcie moje drogie.Zima mnie dobija:(.skręciłam kostke wsiadajac do auta:(Nie mam zakupów zrobionych, nie mam prezentów.Jestem uziemiona w domu, święta za pasem a ja nic nie robie.Mam tylko pierniczki i suszę polędwicę.Nic mnie nie cieszy, nie czuje atmosfery,nie mam checi na nic.Dodatkowo nie mozemy sie dogadac jak te swieta spędzimy.Jedni i drudzy rodzice chcą nas ugościc , mieszkamy wszyscy w różnych miastach.Nie usmiecha mi się jeżdżenie z dziećmi od jednych do drugich .Najchetniej zostałabym w domu.No mówie wam jaka jestem wyjechana psychicznie, chce mi sie ryczeć.Jeszcze T mnie wkurza, wogóle mnie nie rozumie ostatnio.Przydałby mi sie kopniak porządny, bo biadolę:(Może tak grupowo mnie pokopiecie w d
 
barszczyk ugotowany, więc jak Pola wstanie to będzie miała zupkę :) a z tymi zębami u teściowej to było tak że Julka jak była malutka to też sie bała babci w zębach a bez nie, ciekawe dlaczego?

cc piękne ciasteczka :) a mała to sama wzięła czy braciszek dopomógł?

k_aralajna, ionka buziaki dla Waszych maluszków *) ale ten czas leci, ani się nie obejrzymy a już będę biegać, gadać i wymyślać różne rzeczy :)

ja jeszcze muszę tylko dla M kupić prezent i mam wszystkich załatwionych. M kupuję nową torbę na laptopa bo tą ma już mocno sfatygowaną :)
 
frotka Kochanie, mogę Cię delikatnie kopnąć na rozruch i przed wszystkim na poprawę humoru!Nie martw się gotowaniem, sprzątaniem itp - idzie bez tego żyć! A przede wszystkim da się spędzić cudowne Święta bez tego! Masz cudne dzieci, które umilą Wam ten czas. Biedna jesteś z tą nogą, współczuję, ale może wykorzystaj to i w związku z zaistniałą sytuacją zagoń T do roboty! Zrób mu listę zakupów i prezentów - niech działa!!! A co do jeżdżenia to też tego nie lubię, więc polecam albo zrobić losowanie gdzie macie jechać a na następne Święta, żeby było sprawiedliwie odwiedzić drugą stronę rodziny, albo zostać w domku i już! Ściskam Cię mocno - nie marwt się!:*
 
Ze szczecina do wszystkich mielismy daleko i jezdzilismy na zmianę. Teraz moze blizej ale trudniej pogodzic jakoś...Wszystko sie zbiegło, sąsiadka nam zalała mieszkanie przedwczoraj, kłopoty z wypłatą bo za listopad jeszcze całej T nie dostał:(

CCarolinka ładne pierniczki wyszły:)
Wszystkim solenizantom buziaczki:)
 
Witam :)
Pamiętnik super pomysł :)
co do prezentów my też wszystkich nie mamy ale mało zostało :)
W domu pachnie piernikami, teraz maszyna miesza mi ciasto na orzeszki, choinka stoi jeszcze nie ubrana w kącie, czuć klimat świat:)

Dzięki Frotka za przepis :)
Zobacz załącznik 309787


Ach zapomniałam napisać wchodzę dzisiaj do pokoju Natalka siedzi na podłodze i zajada się piernikiem, a jaki był krzyk jak zabrałam :D
Miłego dnia!

a czemu jej zabrałas?? dzieciaki nie mogą jesc pierników?? czy bałas się ze sie zadławi?? ja mojemu daje pierniczki, i nawet do jogurtu mu wkruszam i sie maly zajada az sie uszy trzęsą
 
reklama
frotka to i ja delikatnie kopniaka wysyłam na rozruch:) kochana nie zamartwiaj się bo szkoda twojego zdrowia. bałaganem się nie przejmuj- da się z tym żyć. a męża weź zagoń na zakupy- zrób mu listę co ma kupić, niech pomoże Ci troszkę. a co do Świąt to pogadaj z T może lepiej spędzić je w swoim gronie , a na przyszłe już jechać do rodziny. Milenka jeszcze mała więc możesz się tym wykpić. a dzieciaki zmalują Wam cudne święta :) a sąsiadkę to ogonić za to zalane mieszkanie.
życzę aby noga szybko wyzdrowiała i dobry nastrój wrócił:) buziaki *)
 
Do góry