reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie, u mnie ostatnie dwa miesiące to zero czasu, nie wiem czy ja sie nie umie zorganizowac czy co jest grane, musze to ogarnąc, Aktualnie chora jestem zapalenie ucha i zapalenie oskrzeli, jest czerwiec a w przychodni mnóstwo chorych.
Elenka ma katar, więc póki co kapiele w basenie odpadają, mimo że ostatnie kilka dni takie upalne były.
Ramari gratulacje!!!! Po dzieciach widac jak ten czas leci, dzis z Elenką ogladałysmy filmiki jak była noworodkiem, ale była zaciekawiona. Nesia współczuje przeżyć , wyorażam sobie jak się musiałas bać. Dobrze że miły czas przed Tobą
 
reklama
Kalisa dzięki:) Jakoś sobie radzę, są lepsze i gorsze dni. Magda jest z pewnością inna niż Szymon w jej wieku, jest bardziej płaczliwa, gorzej śpi, ale za to większy z niej głodomorek:)
Gdyby nie pomoc mamy, to byłoby ciężko, w zasadzie ona gotuje. Mąż chętnie pomaga jak jest w domu, głównie w niedziele, bo w soboty i codziennie wieczorem kończy gipsowanie ścian w naszym mieszkaniu. No a to jeszcze nie koniec remontu. A ja mam chwilę dla siebie wieczorem. Także jakoś się nam układa:)
 
asia, ja i tak podziwiam :-)
polusia, Ciebie również :-)
myszowata, Ol tez uwielbia paprykę :-) jak kroję do sałatki, to zawsze dostanie do chrupania. chociaz podobno jest ciężkostrawna? ostatnio jej nie daję, bo się boję po tych fałszywych ogórkach.

u nas nocka była średnia. Ol kilka razu budziła się z płaczem. o 6:30 przyszła do nas, chwilę pobrykała i zasnęłyśmy jeszcze do 9:30!! wyspałyśmy się więc :-)

z nadzieją czekałam na czwartek, bo miała być poprawa pogody. na wszystkich portalach pogodowych było o poprawie. doopa doopa doopa :-(
 
No to jestem :-)
Przemcio w żłobku, Radzio śpi więc zaglądam do Was.
polusia pomyślałam o tym samym co dziewczyny z tym 0 kg rabarbaru :-) powodzenia w robieniu przetworów!
Jak wiecie wieczorem przed pisałam, że coś mi się zdaje, że Radzio szybciej wyskoczy z brzucha. Rano troszkę bolał mnie brzuch jak na okres, ale postanowiłam nie bagatelizować. Mojego męża nie było- pojechał do pracy na cały weekend do Karpacza. Zadzwoniłam do niego, że chyba coś się zaczyna. Teścia wysłałam na spacer z psami a ciocię poprosiłam o opiekę nad Przemkiem. Sama zadzwoniłam do mojej gin i wskoczyłam pod prysznic. Bóle zamiast minąć nasiliły się bardzo. Potem to już błyskawicznie się zebrałam, bo nie mogłam marnować czasu :-) W szpitalu byłam o 9, moja lekarka na mnie czekała, badanie i rozwarcie na 5 cm, rozwarcie szybko dobiło do 10 cm. Potem niestety troche się natrudziłam z partymi bo mały był w ułożeniu potylicowym tylnym Ułożenie dziecka w macicy
I tak wła śnie przyszedł na świat ten mój drugi skarb 3210g i 56cm, 10pkt- kolosek w porównaniu do braciszka. Położna powiedziała, że gdyby było trzecie to na bank nie dojade do szpitala, a moja gin powiedziała, że gdyby nie to ułożenie małego to teraz pewnie też bym nie dojechała :-) A wiecie co jest najlepsze, że miałam jechać do tego Karpacza z moim mężem. Wtedy by było miejsce urodzenia: np. 162 km autostrady A4 :-D
Jak wróciliśmy do domku to Przemuś się popłakał jak mnie zobaczył i nie odstępował na krok, a jak wziełam małego na ręce to była mega histeria. Wczoraj było lepiej- pozwalamy mu poznawać braciszka i liczę na to, że powoli się oswoi.
Zdjęcia wrzucę później. obiecuje.

Buziaki
 
ramari fajnie, że jesteś!Witaj Kochana i witaj Radziu!:-)Przemuś zapewne szybko przywyknie do nowej sytuacji:tak:
wiolonczela zdrówka dla Ciebie!
 
kobitki a ja stwierdzam że jestem wariatka - kupiłam dziś 20 kg truskawek i 0 kg rabarbaru i od jutra robię przetwory :)

Polusia - z 0 kg rabarbaru to Ty nic nie zrobisz ;)
Poplakalam sie ze smiechu dziewczyny :-D:-D:-D
Polusiu ja poprosze te truskawki :-p

Ionka zgadamy sie ;-) a u nas ladnie, slonko swieci, ale chwilami nachodza chmury...
Ramari super, ze jestescie juz w domku :-)
Asia fajnie miec takie porownanie dzieciaczkow :tak:
Madzia ja bym poszla do lekarza...
Wiolonczela jak M?

Co jeszcze... nie wiem.

U nas w miare, aczkolwiek dzis takiie nerwy pokazuje, ze szok. Jak czegos nie moze to zaciska piesci i wrzeszczy. A ja nic nie robie i zachwile sie uspokaja.
O polnocy obudzil sie z wrzaskiem, musialam dac Calpol. Zeby :dry: ja juz nie mam sily. O 6 rano usiadl w lozeczku i zaczal krzyczec tata :-D no, ale usnal jeszcze na godzinke.
Ja wczoraj ugotowalam botwinke i ruskie pierozki i co? MOje Dziecie wszystkim pogardzilo :-( no nic, moze po drzemce zje...

A truskawki wprowadzilismy juz dawno, bez reakcji na szczescie. Dzis go oszukalam i zrobilam shake z truskawkami i mm i wypil. No bo jak pamietacie mleka nie tknal juz od miesiaca :no: Nabial je, ale cos go zaczelo wysypywac :dry:

A my dzis jedziemy sie zapisac na basen :-):-) Ciekawe jak Mlodemu sie spodoba, kiedys chodzilismy, ale nie za bardzo. A w tym hotelu maja brodzik dla maluchow, wiec zobaczymy ;-)
Uciekam ogarnac chatke, milego dzionka!
 
Hej, u nas dziś nocka super. JUż dawno nie spałyśmy do 8!:)
Teraz też śpi już prawie godz a ja oczywiście gotuje obiad. My też chodzimy czasem z Oliwką na basen i jest zachwycona:)
 
polusia ja też sie na kompocik zapisuje :D
wiolonczela oj to Cie choróbsko złapało :/ zdrowia dla Was dziewczyny !
asia o proszę czyli Madzia bardziej charakterna :D super że sobie radzicie i że znajdujesz choć chwilke dla siebie :):)
ramari no to Ci lekarze niezłe prognozy na przyszłośc zrobili :) fajnie że już możesz sie w pełni cieszyć swoimi synami :)
tabasia ja też o basenie myśle, tylko jakoś zmobilizować sie nie mogę :/ a Filip wode uwielbia od urodzenia, wiec pewnie by był zadowolony. Musze sie zebrac i raz wybrac zobaczyc czy by mu sie podobało :)

Filip dzisiaj nie w sosie :/ dobrze ze poszedł na druga drzemke, to odpoczywam, zeby mieć siłe dotrwać do wieczora hehehe
 
TABASIA M juz całkiem niezle, czasami coś go dusi przez to poparzenie dróg oddechowych ale ogólnie dobrze, na buzi juz praktycznie nie ma sladu, dobrze że istnieje taka poparzeniówka z takim sprzętem
 
reklama
Witam:)

Nocka ok,ale synek wstał z jednym otwartym oczkiem drugie całe sklejone przemyłam najpierw solą a potem rumiankiem.Bartus zaczoł mi pokasływac i byłam dzisiaj u pediatry i ma lekkie czerwone gardełko,mamy sie inhalowac 2 razy dziennie i syropek pulneo 3 razy dziennie,bo kaszelek jest krtaniowy a na oczko dostałam kropelki 3 razy dziennie przez 5 dni i jak wkropiłam to widac ze az tak nie ropieje,ale mały mi nie daje wkropic tych kropel rzuca sie niesamowicie.Na spacerki mozemy wychodzic jak jest ładnie a jest upalnie.Teraz synek spi bo pózniej są cwiczenia.

Miłego dnia:)
 
Do góry