reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Asiu szczerze gratuluję córeńki:)To już możesz zacząć gustować w różowym:)
Ślemy buziaki solenizantom Gabrysi, Szymkowi i Tomasowi:)
Sporo sie u Was dzieje...a ja w jakims dołku siedze i tylko czytam:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
n&h
Ja wcale nie muszę przesuwać w telefonie strony żeby zobaczy kto pisał posta :) bo jak Ty piszesz to pijesz zawsze cappuccino !!! I wtedy sobie mówię ocho n&h naskrobała :)
 
Asia, gratuluję córeczki!

Dziewczyny karmiące piersią, czy wasze pociechy was gryzą? Mnie Adaś dziabie od 2 czy 3 dni. Nie wiem czy to przez rosnące dwójki, czy może to sprawka butelki, z której dostaje ostatnio wodę. Dzisiaj jak mnie dziabnął, to odruchowo krzyknęłam "ał", apotem surowo powiedziałam, że nie wolno, a mały podkówka i w płacz... biedny :) No ale moje piersi też biedne ;) Zastanawiam się czy odstawić butelkę...
 
Asia gratuluje córeczki :tak: fajnie będzie parka :tak:

Miki buziaki dla synka :tak:

Mój smyk dopiero niedawno usnoł łoooo mam chociaż nadzieje że pośpi i nie będzie pobudek, ja teraz troszke pobuszuje w necie i ide spać.
Miłej nocki życze
 
heehhe polka dobre :-D ale co fakt to fakt ... ja jestem monotematyczna w kwestii kofeiny lol :-) a tak serio, to szukam "używki", chcę się od czegoś uzależnić ... i chyba padło na to nieszczęsne cappuccino - już kiedyś pisałam, że przed ciążą kawa i papieros były moimi atrybutami i teraz (z racji potomstwa przy piersi) potrzebuję "zdrowszego" zamiennika :)

Druga sprawa to taka, że jak pije cappuccino to znaczy, że mam "czas wolny" ;-) a wtedy zazwyczaj odpalam lapka i czytam jak Wam minął dzień ;-)

blue Antko mnie nie gryzie gdyż nie ma czym - oczywiście na upartego dziąsłami mógłby ale tego nie czyli (odpukać w niemalowane). Myślę, że jeśli konsekwentnie będziesz mu tłumaczyła, że nie powinien Cie kąsać to szybo zrozumie ;-) A cd butelki ... nie mam zielonego pojęcia, Antoni nie chce pić z butelki tylko doidy i niekapek wchodzą w grę. A jak tam Wasze sukcesy nocnikowe?

Moni mój Nini też padł przed kwadransem ... i mam identyczną nadzieję jak Ty :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Ramari po Twoim opisie zaczelam sie zastanawiac, czy Al nie mial rota, wtedy co polecialam do PL tak nagle... Kup bylo duzo i nektore tak strasznie smierdzace :no: Do tego malo jadl i chlustal... Pediatra stwierdzila niezyt zoladkowo-jelitowy. Nie mial goraczki. Moze to wszystko tak lagodnie przeszlo dzieki szczepionce na rotawirusy...

Ja dzisiaj jestem mega padnieta, w nocy maly malo co spal i caly dzien daje popalic. Caly czas wina za jego zachowanie obarczam zabkowanie i tak od kilku tygodni a zeba jak nie bylo tak nie ma. Nie wiem co mu jest caly czas krzyk i na raczki. Nawet 5 minut sam nie posiedzi. Glowa mi peka dzisiaj.
Nooo to witam w klubie :-) Nasza nocka tez koszmarna, a od poludnia darl sie strasznie. Bralam na rece ok, ale to zeby jak nic. Bardzo ciezko przechodzi :dry:
Ja wrocilam wlasnie ze szkoly, widze, ze moje chlopaki spia, Al u nas w lozku a M obok :-D No i widze, ze Calpol poszedl w ruch, chyba dal M popalic :-D


A teraz się chwalę;) Będzie córeczka:) Wszystko w porządku. Waży 548 g. Dzięki za trzymanie kciuków. Powiem Wam, że miałam stracha, w nocy źle spałam. No ale najważniejsze, że jest ok:) Bardzo się cieszę!
Asienko super wiesci :-):-)

Ionka super, ze udaje Wam sie "lapac". Moj zawsze robi eee przy jedzeniu, wiec u nas byloby ciezko :-D

Frotka co jest? :sorry2:

Dobra, zmykam sprzatac... Echhhh....
 
buuu ale pech :-(
koło przebite w wózku, zasilacz do mojego laptopa umarł, a na laptopie M. takie małe literki sa, że aż mnie oczy bolą.

Ol jak spokojna była w dzień, tak wieczorem dała nam w kość i do tego co chwila się budzi z rykiem...

Asia wielkie gratulacje!!

Frotka, a co się dzieje?

co do suksesów nocnikowych melduję, że dziś tylko raz siku ;-) ale próbujemy dalej :-)

echhhh chyba mnie jutro nie będzie... mój laptop wyładowany, a zasilacz sam się nie zreperuje i trzeba kupić nowy...
 
Blueberry mój Szym mnie gryzł jakoś koło 2-3 tygodni. Nie tłumaczyłam. Mówiłam, że to mamę boli i że się nie gryzie. Zabierałam cysia mimo płaczu, gryzł z reguly jak się już najadł, jak dla mnie to dla zabawy.
Teraz zero problemu ;)
Butelkę, dziubeczek od kubka gryzie, mnie już nie. Trzymam kciuki za Was.
 
WITAJCIE.
u nas nocka ok,
Krystisński juz nie spi od 7 najedzony przebrany wariuje u mnie na lozku, oczywiscie ja tez tu siedze.Sebi spi a niech se spi chlopak póki moze :)

Witajcie

Najlepszego dla Szymka!!! I spóźnione życzenia dla Gabrysi!!!

Myszowata u nas w czwartek była gorączka, ale najwięcej 38,2 i podałam nurofen w syropie dwa razy - w południe i przed spaniem. W piątek do południa 37,5, a potem już wróciło wszystko do normy. A wysypka pojawiła się w niedzielę. Dzwoniłam do pediatry i powiedziała, że jak będzie przez trzy dni ciągle wysoka gorączka, to mamy się pojawić, a tak obserwować, czy nie pojawiła się wsypka. Na szczęście u nas było ekspresowo:) Także zdrówka dla Frania!!!

A teraz się chwalę;) Będzie córeczka:) Wszystko w porządku. Waży 548 g. Dzięki za trzymanie kciuków. Powiem Wam, że miałam stracha, w nocy źle spałam. No ale najważniejsze, że jest ok:) Bardzo się cieszę!

ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁAAAAAAAAAAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ gratuluje !!!!!!!duzo zdrówka dla niuni!!
 
reklama
witajcie
jakie news ...
Asia gratulujemy córci :-)
u nas krzykliwa nocka od 3 nie wiedzieć czemu.
My też już po śniadanku dzisiaj kumpelka wpada do nas ma termin na marzec...sie poprzytulam do brzusia :D
 
Do góry