reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie :happy2:

Fiołkowa - super, że aż tyle godzin będziesz miała. Ja tylko 16, ale podobno tylko przez rok, potem zapowiada się znów cały etat.

Co do czereśni, to ja będąc na studiach wzięłam z domu do akademika czereśnie w foliowym woreczku. Po przyjeździe otwieram plecak, wyjmuję czereśnie, a w worku pełza pełno białych robali :shocked2::baffled: Dlatego ja zaglądam do każdej wiśni, czereśni, śliwki itd.

Madzia84, jesteś bardzo dzielną kobietą :tak: Zdrówka dla synka życzę!!!

Miłego dnia :-)
 
reklama
Tabasia-może to znak,że możesz zacząć wprowadzać normalne jedzenie?Moja Daga zjada około 130ml mleka,czasem muszę tylko jej dorobić ale to sporadycznie.

Wiesz co, ja z normalnym jedzonkiem raczej sie wstrzymam do polowy lub konca 4-tego miesiaca. Nie widze potrzeby wprowadzania tak wczesnie. Teraz dostanie po prostu wiecej mleczka. Zreszta zjadl o 12, zrobilam 180, a i tak wypil tylko 150ml :sorry2:
W nocy ladnie, 180ml, ale od 5 rano spal niespokojnie :nerd: Juz nie wiem jaki jest powod, myslalam, ze jest glodny, ale dalam mu wiecej i bylo to samo. Wiec? Jednak zeby :confused:

Dzis u nas piekny dzionek, tylko strasznie wieje...
Alex rano tak szalal w lozeczku, ze uderzyl sie raczka o szczebelki, troche plakal, ale nic powaznego. No i wedruje wzdluz i wszerz :-D I tak sie wygina, ze podnosi cale plecy i pupke, trzyma sie tylko na glowie, lopatkach i stopach :szok:
Ale obracania brzuszek-plecy zapomnial :sorry2:
No i nowy smok nam sluzy, w koncu!! Jeszcze kciuka pcha do buzi, ale rzadziej.

Milego dzionka zycze ;-)
 
A mój ancymon się rwie do siadania :szok:. Dzisiaj byliśmy u dziadka i położyłam go na łóżku na takiej górce z poduszek żeby miał pozycję jak w leżaczku. A ten skubaniec zaczął się tak podciągać, że musiałam go pilnować żeby fikołka do przodu nie zrobił :szok:. Głowę ma ciężką i go przeważa do przodu :-D. A jak się mu poda ręce, to siada i cały zadowolony wtedy jest :tak:
 
ale fajny dzień :))))
wzielismy Nikiego do ZOO nie spał 1,5h świat oglądał ze spacerówki zadowolony przed tem jeszcze spał mi na ogrodzie 2 h...potem pojechalismy na kawcie frappe na stary rynek i spał cały czas...teraz sie kielczy i bawi pieluszką :))))))))
 
A mój ancymon się rwie do siadania :szok:. Dzisiaj byliśmy u dziadka i położyłam go na łóżku na takiej górce z poduszek żeby miał pozycję jak w leżaczku. A ten skubaniec zaczął się tak podciągać, że musiałam go pilnować żeby fikołka do przodu nie zrobił :szok:. Głowę ma ciężką i go przeważa do przodu :-D. A jak się mu poda ręce, to siada i cały zadowolony wtedy jest :tak:
u nas to samo... młody siadać już chce. Jutro mam wizyte u ortopedy to zapytam co z tym siadaniem - oczywiście jeśli nie zapomnę ech:-D
 
no a my już po chrzcie ::) wszystko udało się idealnie, piękna pogoda sprzyjała więc po obiedzie i kawie przebraliśmy się wszyscy w luźne rzeczy i spędziliśmy dzień nad wodą, bo restauracja była nad jeziorem. a w wtorek do piątku do krynicy :)
 
Witam wieczorem :tak:
ja też byłam na zakończeniu roku - tylko że z moim skarbem :-D, byłam pewna że max ok 20 min wytrzymamy grzeczniutko a ten pokazał ze jest aniolkiem i 1,5 h i jeszcze mu mało bylo, a jak go kolezanki nosily to byl w siódmym niebie :-D, dzecko zwiedzało szkole a matka plotkowala w pokoju :-D, a ja godzin zapomnialam zapytac ile mam :-D- ale 20 napewno a coś czuje ze 21 płatne +2 friko ;-).

W sobot padł mi coś internet dopiero dzis po poludniu sam sie nareperowal - jeju jaka bieda :-p, w lóżku lezalam juz o 21 a o 22 smacznie spalam:szok:, M zajety a ja nie wiedzialam co ze soba zrobic:sorry2:

Poza tym wzielismy sie za nauke spania bez cyca, wczoraj M nauczy małego ssać smooka- trzymał mu palcami ponad godzine , no i zalapal i usnał, dzis dalam mu zeby sobie podyndal ciagle cos o niego mowilam , rozsmieszalam i nie mialam zamiaru go usypiac a ten padł , a drug raz na spacerku- pierwszy raz bez placzu - zeby mu to zostalo :tak:, tylko jeszcze wieczorami woli cyca, ale jak na poczatek to dobre i tyle :tak:

co do umiejetnosci to moj to leserek ale wiem ze ma czas i nie prejmuje sie tym. dopiero od kilku dni pozwala sie klasc bez placzu na brzuszek i zadziera glowke ale nie trzyma jej pewnie ,za to do przodu identycznie jak u blueberry77 - nie chce na płasko juz lezec ,musi wszystko widziec a jak go trzymam i nie moze podniesc bo zbyt duzy wysilek to zaraz placz :-p

no i nie wie co to ale chyyba dostalam miesiaczke :baffled:- tylko jakos dziwie bo wkladki zupelnosci wystarczają :baffled:

ale sie rozpisalam- sory :-p
 
Jak odciagać przestałam to mleko samo mi zanikło (prawie) ale musiałam tak raz dziennie wieczorkiem pod prysznicem troszke podusić cycki bo wiadomo odrazu wszystko nie zanikło...ja tez od 2 tyg karmie MM i do dzis mi sie zdarzy zauwazyc ze leci mi troszke woda..ale to dosłownie kropelki

Ccaroline może Natalce już ząbki wychodzą??

Niki 8,5 h bez jedzonka przespal :) zuch chłopak :)) za to na sniadanko wytrąbił 170 i jeszcze chciał ale boje sie mu wiecej dawać zeby nie zaczał wymiotować z przejedzeia

Być może to i ząbki ale podejrzewam też brzuszek, po każdym karmieniu pręży się odbija jej się kilka razy przy czym troszeczkę ulewa, nie chce mi córcia pić ani wody ani herbatek, być może dlatego boli ją brzuszek jak myślicie? Ciężko nawet ją położyć spać :( Jestem wykończona!
 
Mamy butelkowe. Jakiego koloru Wasze dzieci robią kupki ?
Ja karmię Nan Active i nasze są już od dłuższego czasu zielonkawe lub zielone. A w dwóch ostatnich doszły jeszcze białe kawałeczki jakby twarożek.
 
reklama
Być może to i ząbki ale podejrzewam też brzuszek, po każdym karmieniu pręży się odbija jej się kilka razy przy czym troszeczkę ulewa, nie chce mi córcia pić ani wody ani herbatek, być może dlatego boli ją brzuszek jak myślicie? Ciężko nawet ją położyć spać :( Jestem wykończona!
Ccaroline spróbuj masazu brzuszka. Moja Lila czesto przy karmieniu też ma takie sytuacje., wiec ja ją kładę na płasko, krzyzuję nóżki i dociskając brzuszek kręce kółka tak ok. 1 min., albo do usłyszenia bączków i czasem wracamy do karmienia, albo od razu do lulania. Powiem Ci, że to pomaga. Aha i staram się, żeby jej się odbiło, bo wieczorem bez tego nie zaśnie.
 
Do góry