reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci

Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za tyle odpowiedzi co do niekapków :-)
Wiem już że trza go zakupić :tak:
Tylko powiedzcie mi jeszcze czy mleko tez z niekapka sie daje??
Bo jeśli chodzi o soczki to mój Adrianek na razie tylko 1 raz dziennie sok pije a mleka jeszcze sporo, więc... :baffled:


A jeśli chodzi o słoiczki z mięsem to ja zaczęłam dawać po prostu po 5 miesiącu :-p
 
reklama
_karincia_ myślę że spokojnie można podać mleko w niekapku bo przecież jaka to różnica mleko czy sok przecież podobna gęstość a poza tym większa dziurka w niekapku i lepsza przepustowość więc nawet zagęszczone bezie dobrze szło. Tylko musi już nadążać z połykaniem.
Moja Emi już 2 dzień z żędu wyciągneła 210ml kaszki w czasie krutrzym niż 2-3 minuty. Normalnie mnie zaskoczyła że tak szybko. A herbatke i soczek życzy sobie podawac na pół siedząco szok :szok: nie za wcześnie jak sądzicie?? Z niekapkiem raz próbowałam ale to z 2 tygodnie temu i jeszcze nie bardzo wiedziała co z nim robić hehe za niedługo spróbujemy znów
 
agus_kula widzę, że nasze dzieciaczki są w tym samym wieku;-) Myślę, że to nie za wcześnie, przecież foteliki do karmienia, te od 4 miesiąca, są właśnie takie na pół siedząco:tak: generalnie mój Jasiek mało leży - a najbardziej to lubi siedzieć u mnie na kolanach (jak właśnie w tej chwili:-D)
 
Ten mus owocowy tez musze sprobowac tylko ze on ma tylko 100g, to malo jak na jeden raz, musialabym dawac poltora albo dodawac do tego cos.

Ja myśle zagęścic go albo kaszą manną z bobovity, albo kleikiem ryżowym, tak żeby był bardziej sycący.

Co do mięsnych obiadków to wprowadziłam je po około 3 tygodniach na ewidentne zalecenie lekarza, bo mała miała anemie. Zresztą te z mięskiem są bardziej sycące co w przypadku mojego głodomorka ma ogromne znaczenie.

Niekapka też już chce wprowadzić, bo i cherbatkę ciężko mi w małą wmusić.
To że podaje wszystkie posiłki łyżeczką już mi nie przeszkadza (przyzwyczaiłam się), ale przecież pić musi, a łyżeczką płynów jeszcze nie oszalałam, zeby jej dawać :dry:
 
Ja myśle zagęścic go albo kaszą manną z bobovity, albo kleikiem ryżowym, tak żeby był bardziej sycący.

Co do mięsnych obiadków to wprowadziłam je po około 3 tygodniach na ewidentne zalecenie lekarza, bo mała miała anemie. Zresztą te z mięskiem są bardziej sycące co w przypadku mojego głodomorka ma ogromne znaczenie.

Niekapka też już chce wprowadzić, bo i cherbatkę ciężko mi w małą wmusić.
To że podaje wszystkie posiłki łyżeczką już mi nie przeszkadza (przyzwyczaiłam się), ale przecież pić musi, a łyżeczką płynów jeszcze nie oszalałam, zeby jej dawać :dry:

My tez wszystko lyzeczka podajemy, zreszta uwazam , ze dziecko uczy sie prawidlowego jedzenia. Jestem przeciwnikiem dawania jedzenia z butli.
A co do picia to tak jak z jedzeniem. Jesli dziecko nie chce to nie ma co wmuszac na sile dziecku. Widocznie czuje sie syta i nie chce pic.
 
ponieważ mam braki w obiadkach,podałam małej dzisiaj pierwszy raz puree jarzynowe z indykiem,bo miałam z paczki
i jakiegoś entuzjazmu przy tym nie było,zdecydowanie bardziej wchdzoa jej same warzywka,ale to dopiero pierwszy raz wiec moze sie przekona
ale za to moje dziecko przekonało sie do Herbatki z Hippa,a mamy Herbata&sok z kopru włoskiego i z sokiem jabłkowym
 
Zastanawiałam się czy kupić to mojej Martynie, ale stwierdziłam, ze nie wiem czy jeść to bedzie, a drogie to cholerstwo.

Ale po takiej reklamie jednak się skusze ;-):tak::-D
Jakbym nie dostała próbki to pewnie też bym nie kupiła (10zł za 4 sztuki po 100g, wychodzi 5zł za sztukę), ale ona aż piszczała jak łyżeczkę wyciągałam. Może miała wczoraj zły dzień i słodkie jej pomagało? Też tak czasem mam:-D
nam na zatwardzenia a własciwie to na taką gęstszą kupke która pojawila się po wprowadzeniu stałych pokarmów pomogło pare łyżeczek śliwki z bobovity. Odkad Zosia je zjadła kupka jest taka jak na samym mleczku. Również zauważyłam, że sok w którym jest marchew, u mojej Zosi zageszcza kupe.
Marchewka sprzyja zatwardzeniom, czy w soku, czy w obiadku.
my też dostaliśmy go w zeszłym tygodniu i na jeden raz poszedł deserek,a co do ceny niewiem dokladnie,ale ja mam zamiar sprwdzic w Macro moze tam cos taniej jest
Daj znać jak w Macro będą mieli taniej. Może w końcu poproszę mojego i się tam wybierzemy. Bo jest jeden dzień w tygodniu kiedy można z dziećmi.

Moja wciągnęła z BoboVity napój Winogrona z koprem włoskim i rumiankiem. Też była zadowolona. Zniosła nawet lepiej niż herbatkę z kopru.
 
Daj znać jak w Macro będą mieli taniej. Może w końcu poproszę mojego i się tam wybierzemy. Bo jest jeden dzień w tygodniu kiedy można z dziećmi.[/COLOR]

U nas też do macro tylko w niedziele z dziećmi wpuszczają. Ale u nas w selgrosie bardziej konkurencyjne ceny.

Ewelinko 2,50 za sztukę;p
a teraz w rossmanie są po 8,99 bodajże więc 2,25 za sztukę:)

Będę w piątek, więc zakupie :-)
 
reklama
Do góry