reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko krowie dla 1-2 miesiecznego niemowlaka

reklama
Też to czytalam...mam kumpelę która na siłę upiera się na mleko krowie dla dziecka i na dodatek z kartonu...tragedia wg mnie. Potem sie dowiedzialam ze jednak daje prosto od gospodarza. Każda z nas zrobi jak uważa, każda ponosi odpowiedzialnośc za swoje własne dziecko....
 
no rzeczywiście mówi się o tym, że takie mleko zbyt obciąża nerki niemowlaka, ale Bogiem a prawdą, w latach 80' (a i analogicznie wczesniej też), kiedy nie było nic innego a karmienie piersią do modnych nie należało, mleko krowie podawało się niemowlętom nawet od początku.Hmm..tak byłam karmiona ja, mój brat, mąż, bratowa, i inni znajomi..no i cóż, żyjemy, mamy się dobrze, nie mamy alergii ( mało tego, żadnych wysypek w trakcie karmienia też nie mieliśmy) i wszyscy skończyliśmy studia, czyli jakichś większych skutków ubocznych tego nie widzę, choć sama też nie dałabym dziecku takiego mleka. Ale myslę, że potępianie kogoś za coś takiego to raczej gruba przesada.
 
Witam dziewczyny ten temat byl poruszany na forum tyle razy.A mielismy niezasmiecac forum a tu co,korzystac z wyszukiwarki prosze.
A co do mleka to sie niewypowiadam.
 
mleko krowie moze powodowac alergie - moze kiedys o tym nie wiedzieli, albo krowy byly inaczej zywione i ich melko bylo zdrowsze :tak:
 
Kiedys to bylo kiedys. Teraz mleko jest rozcienczane kondesowane i tak dalej wiec raczej to nic fajnego dla niemowlecia. Czasy sie zmieniaja i mamy teraz mleko w proszku roznychh firm ktore maja dodatkowo witaminy ktore dziecko potrzebuje. tez slyszalam ze dziecku niewolno dawac mleka krowieko do 3 roku zycia tylko ze chodzilo o mleko surowe. Gotowane jest okey. Jak bylam mala mialam skaze bialkowa i mama nieraz naganiala sie by znalesc w aptece mleko homogenizowane i prawie zawsze karmila mnie kasza kukurydziana z woda. Tak wiec zdazalo sie i kiedys ze mleko powodowalo skutki uboczne. Kiedys dzieci tez tak niechorwaly bo zycie bylo inne. No ale teraz to sie ciesze ze jest mleko w proszku i obiadki w sloiczkach.
 
Myszor..e tam ja nikogo nie potępiam.., ale tłumaczenie się mojej znajomej, że : "nie będzie nabijało kapsy sklepikarzom" to jest dla mnie grubsza przesada..
 
Ostatnia edycja:
w latach 70-tych..karmilo się niemowlęta "mlekiem pelnym" specjalnie przeznaczonym dla niemowląt.. i tylko takie "królowało na rynku"
 
reklama
Do góry