Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[Aestima]

Dziewczyny, ja też się chciałam pochwalić oto moje cudowności))))



U mojego Maleństwa wszystko ok- serduszko bije 168/ min, Maluch jest duży (3,19 cm) i bardzo ruchliwy (wierzgał nóżkami, przyciągał rączki do buzi), widzieliśmy nawet paluszki.... Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia...
Lekarz mówi, że rozwija się idealnie, według usg dzieciaczek jest starszy niż wg OM (10 tydz 1 dzień). Termin porodu 30.05 2011.
Ze względu na to, że jestem po poronieniu dostałam skierowanie do poradni genetycznej na darmowe badania, więc za 2 tyg. znów zobaczę moje śliczności.

Ależ jestem szczęśliwa!!!!!!!!!

Zebrra- śliczny Twój maluszek
Dagamit- czekam na wieści

 

[traschka]

Ja też byłam dziś u lekarza i z malenstwem ponoć wszystko w porządku. Pięknie rośnie, macha rączkami i nózkami, jego serduczko bije jak oszalałe. Trochę gorzej ze mną, bo mam podejrzenie toksoplazmowy. Dziś powtórzyłam badania i będę wiedzieć pojutrze, ale strasznie się martwię.... w zasadzie jestem przerażona Nie mam przeciwciał, więc jeśli choruję to włąśnie teraz. Jakiego trzeba mieć pecha żeby zachorować w trakcie dwóch miesięcy ciąży, właśnie wtedy kiedy tak bardzo o siebie dbam?? Żadnego surowego mięsa, wszystko dokłądnie myje, nie dotykam kota ani kuwety...więc jak to możliwe? Jestem załamana.

 

[dagamit]

Ja też już po! I też szczęśliwa!
Dzidzia skakała, machała rączkami i nóżkami i słyszeliśmy serducho - 164 uderzenia!!
Ma 3 cm, jest ciągle troszkę mniejsza niż OM (dziś mam 10 tc, a dzidzia ma 9,4). Gin powiedział, że wszystko w najlepszym porządku, możemy znów wrócić do seksu, ale ostrożnie. Ciągle biorę duphaston i folik, no i za 2 tyg. mam badania prenatalne.
Jestem przeszczęśliwa, a widok tego brykającego maleństwa był niepowtarzalny - mężowi odebrało mowę :-)
Mam nawet fotkę 4D od mojego gina i właśnie się z Wami nią dzielę.
A, no i mogę chodzić na basen, ale po każdym pobycie dopochwowo lactovaginal, bo lepiej dmuchać na zimne, niż coś złapać!

Gratuluję kochane pozytywnych wieści, a Traschka nie martw się, bo moja koleżanka tez złapała toxo w ciąży i wszystko skończyło się dobrze! Nie panikuj! To nie jest żaden wyrok!!

 

[traschka]

Luisiana ja też mam USG dopochwowe, a i tak nie zawsze wszystko widać wyraźnie. Najpierw lekarz też musiał poszukać, a jak już znalazł to i tak co jakiś czas znika. Głowa do góry, zobaczysz, że jutro usłyszysz tylko dobre wieści!

 

[traschka]

Ach, no i oczywiście gratuluję wszystkim, które wróciły dziś szczęśliwe po badaniu Takie chwile pozwalają całkowicie zapomnieć o wszelkich trudach dnia codziennego...

 

[aniii]

dziewczyny które sa po badaniu usg!!! gratuluję i cieszę się razem z wami!!!cudowne zdjęcia waszych fasolek:-)
ja jestem niestety w oczekiwaniu na usg i nie wiem kiedy to będzie, wizyte u gina mam 8.11...
Moderna trzymam kciuki za dobre kolejne wieści... badź cierpliwa
Lusiana przytulam mocno i bądź dzielna...jutro się powinno rozstrzygnąc. ale nie chce mi sie wierzyć że ra była ciąża a raz nie...szybko daj znać jak się czegoś dowiesz

 

[Izabela34]

Dziewczyny - zdjęcia fasolek rewelacyjne Jak pomyślę, że te 3 centymetrowe maleństwa już tyle potrafia w naszych brzuszkach... zadziwiające Ja zobaczę moją fasolkę ponownie 18.11. Zdjęcie w 4D rewelacja

 

[miśkaa]

Aestima i traschka - gratuluję Wam! pewnie czujecie się jak latające motyle

ja też niedługo powinnam wybrać sie badania prenatalne, nawet lekarz mi to polecił ostatnio - tylko zastanawiam się gdzie? macie może jakiś polecny gabinet na śląsku? znalazłam właśnie centrum FEMINA w Katowicach ale nie wiem czy tam warto? Swoją drogą wiecie może ile kosztują takie badania?

 

[LauLau]

:-):-):-)
Gratuluję wspaniałych wieści z wizyt !!! Maluszki śliczne !!!

Trashka, będzie dobrze !!! nie bardzo się znam, ale czy brak przeciwciał nie oznacza po prostu, że się danej choroby nie przechodziło ???
skąd to podejrzenie, żę akurat teraz toxo ???

Luisiana, &&&& za dzisiaj !!!!!!!!

 

[eZOJA]

super te wasze fasoleczki