reklama
A miałam iść tylko na wymaz
No ale moja ginka jest "chora" jak mnie nie zbada, bo jak to mówi "jestem jej troską od samego początku"
No więc szyjka się nie skróciła, ale jest miękka, "sflaczała" i rozwarta na jeden palec. Powiedziała, że więcej wpychać nie chce, ale jeden palec spokojnie wchodzi. Powiedziała, że "mam się nie oszczędzać, spacerować i pospać z mężem"
Niestety mała jest mała, co podchodzi pod hipotrofię, główka odpowiada 36 tyg. a brzuszek 34 tyg. A dziś zaczęłam 38 tydzień. Chociaż mówiła, że im dalej tym większe rozbieżności. Do tego wydawało jej się, że w jednej nerce jest zastój, ale ponoć u maluszków to normalne, mógł też się tak ułożyć. Wszystko do sprawdzenia po porodzie, na razie bez paniki. W poniedziałek mam wizytę i wtedy zdecydujemy co dalej, tzn. na pewno dostanę wcześniejsze skierowanie do szpitala, tylko kwestia od kiedy. Na pewno ciąży nie da mi przenosić. O tyle dobrze
No to chyba tyle.
A teraz lecę na obiad, bo głodne jesteśmy
No więc szyjka się nie skróciła, ale jest miękka, "sflaczała" i rozwarta na jeden palec. Powiedziała, że więcej wpychać nie chce, ale jeden palec spokojnie wchodzi. Powiedziała, że "mam się nie oszczędzać, spacerować i pospać z mężem"
A teraz lecę na obiad, bo głodne jesteśmy
traschka
Mama Marysi
Mysia gratki! Moja Marysia też ma dłuugą kość udową, będą same długonogie piekności
Blusia super lekarka! Wagą małej się nie przejmuj, nadrobi po porodzie!
Blusia super lekarka! Wagą małej się nie przejmuj, nadrobi po porodzie!
Marta, Larvunia, dzięki
Chyba muszę wszystko do tego poniedziałku przygotować, bo nie wiem od kiedy pójdę leżeć 
Aha. Dodam jeszcze, że mała wciąż leży główką w dół, ale nadal opiera się na kości łonowej. No i położna zmierzyła mnie tym wielkim cyrklem, tzn. kości miednicy. I wg niej wszystkie wymiary książkowe
Aha. Dodam jeszcze, że mała wciąż leży główką w dół, ale nadal opiera się na kości łonowej. No i położna zmierzyła mnie tym wielkim cyrklem, tzn. kości miednicy. I wg niej wszystkie wymiary książkowe
LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Agabre, super wieści !!! podrosło się sporo Hanulce ;-) i widzę, że po babsku złośliwa i cały czas zwodzi mamusię ... widocznie bardzo jej wygodnie w brzuszku 
Mysia, gratuluję udanej wizyty ... dobrze, że mała wyrośnięta i już się szykuje na świat
Blusia, na pewno wszystko będzie OK
dobrze, że masz taką dociekliwą ginkę, która przykłada się do badań, a nie zbywa pacjentki w 5 min !!!
a wielkością się nie przejmuj ... u nas z USG podobno też 'mikrus', a nie zdziwię się, jak będzie dobrze ponad 3 kg ;-)

Mysia, gratuluję udanej wizyty ... dobrze, że mała wyrośnięta i już się szykuje na świat

Blusia, na pewno wszystko będzie OK

a wielkością się nie przejmuj ... u nas z USG podobno też 'mikrus', a nie zdziwię się, jak będzie dobrze ponad 3 kg ;-)
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
Blusia - nie martw się kochana, na pewno malutka jeszcze nadrobi 
Mysia - super wieści, córunia już gotowa więc czekamy na kolejną dziewuszkę
Agabre - gratulację udanej wizyty
Mysia - super wieści, córunia już gotowa więc czekamy na kolejną dziewuszkę
Agabre - gratulację udanej wizyty

icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
Mysia super wieści gratuluję modelki w brzuszku, coś te czerwcowe panienki same długonogie, moja ma wszystko małe a nogi długie 
Blusia nasze dziewczyny w brzuszkach się chyba zmówiły, bo są identyczne moja też ma znamiona hipotrofii i brzusio na 33t5d i główka na 35t5d, więc chyba bliźniaczki na odległość z tych naszych córci ;-)

Blusia nasze dziewczyny w brzuszkach się chyba zmówiły, bo są identyczne moja też ma znamiona hipotrofii i brzusio na 33t5d i główka na 35t5d, więc chyba bliźniaczki na odległość z tych naszych córci ;-)
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Blusia nie przejmuj sie, na pewno będzie dobrze, a to że dzieciątko trochę mniejsze, no coś ty, teraz to dość trudno uchwycić wszystkie wymiary...a poza tym to dobrze, ze reszta ok...
o mamusia czerwcowa jeszcze trochę niech poczeka, jakoś tak bardzo mi się nie spieszy, najlepiej tak za 2 tygodnie może szaleć mała, w końcu termin mam za 4 tygodnie dopiero...no i pewnie donoszę....
o mamusia czerwcowa jeszcze trochę niech poczeka, jakoś tak bardzo mi się nie spieszy, najlepiej tak za 2 tygodnie może szaleć mała, w końcu termin mam za 4 tygodnie dopiero...no i pewnie donoszę....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 259 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: