reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

Na marginesie dodam dlaczego pani dr dała mi od razu zwolnienie 30 dni - "bo gdyby dała mi np na 28 to ZUS by się czepiał". Wypadło do 5.11 więc powstał problem...

Wiesz co? Tragedia! Ja dostaję na 20-kilka dni bez problemu! Po prostu trafiłaś na mendę jakąś, za przeproszeniem! No chyba bym się wściekła :/
 
reklama
Wiesz co? Tragedia! Ja dostaję na 20-kilka dni bez problemu! Po prostu trafiłaś na mendę jakąś, za przeproszeniem! No chyba bym się wściekła :/

Dlatego zmieniam lekarza, bo mnie jej metody nie odpowiadają. 17.11 mam wizytę w przychodni na Żelaznej, ale do tego czasu muszę jakoś przewegetować i poprosić kogoś o zwolnienie. Żenada "POPROSIĆ". Przecież mi się to zwolnienie należy z racji zagrożonej ciąży... Eh... Muszę przemyśleć co zrobić, żeby było dobrze.
 
Dlatego zmieniam lekarza, bo mnie jej metody nie odpowiadają. 17.11 mam wizytę w przychodni na Żelaznej, ale do tego czasu muszę jakoś przewegetować i poprosić kogoś o zwolnienie. Żenada "POPROSIĆ". Przecież mi się to zwolnienie należy z racji zagrożonej ciąży... Eh... Muszę przemyśleć co zrobić, żeby było dobrze.

Może inny lekarz w tej przychodni okaże więcej serca? Trzymam kciuki - nie daj się!
 
Tak też pewnie zrobię. W piątek lekarz przyjmuje 14:00-19:00, więc pewnie podjadę tam przed 14ą i zagadam, zanim zacznie przyjmować pacjentki. Ale jaki stres do piątku. Tym bardziej, że nie mam pewności, że da mi to zwolnienie.
Zolza, a Ty gdzie chodzisz do lekarza? Jak byłam w szpitalu na Żelaznej, dyżur miała akurat dr Nitifor. Powiedziała mi dużo cennych rzeczy i dlatego zapisałam się do niej. Też będę w programie "Zdrowie, Mama i ja".
 
Tak też pewnie zrobię. W piątek lekarz przyjmuje 14:00-19:00, więc pewnie podjadę tam przed 14ą i zagadam, zanim zacznie przyjmować pacjentki. Ale jaki stres do piątku. Tym bardziej, że nie mam pewności, że da mi to zwolnienie.
Zolza, a Ty gdzie chodzisz do lekarza? Jak byłam w szpitalu na Żelaznej, dyżur miała akurat dr Nitifor. Powiedziała mi dużo cennych rzeczy i dlatego zapisałam się do niej. Też będę w programie "Zdrowie, Mama i ja".

Wiesz, ja poszłam do przychodni najbliżej mojego mieszkania [Służewiec, okolice Galerii Mokotów]. Miałam tam tylko upewnić się, że jestem w ciąży i pójść do przychodni przy szpitalu na Madalińskiego [też niedaleko mnie] ale jakoś tak zostałam w tej przychodni. Ogólnie lekarka w porządku, nie ma się do czego przyczepić. Tylko na pewno pójdę prywatnie na rozszerzone usg - żeby mieć pewność [zawsze to inaczej, kiedy obejrzy mnie i mojego Fasolka dwóch niezależnych lekarzy].
 
Ja po badaniu i pierwszym USG dopochwowym.
7 tydzień.
Dzidzia jeszcze mała (9,6 mm), ale prześliczna i serduszko już słyszałam......
Termin 22 czerwiec.
Wygląda na to, że wszystko w porządku :tak::tak::tak:
 
reklama
Lusiana świetna wiadomosc!!! teraz wypada tylko isc do tego pierwszego gina i powiedzieć co o nim myslisz!!!
Izabela ja bym na Twoim miejscu poszła do internisty, zawsze można przysymulować jakies przemęczenie, przeziębienie czy osłabienie...powodzenia
Melody super wieści...gratulacje
 
Do góry