reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

U mnie lekarz mówi że raczej dziewczynka. Na ostatnim usg chyba widziałam pipke. Ale 100% to po porodzie ;)

Z wyprawka nie będę mieć problemu bo mam ina obie płcie. Gorzej że nastawienie jest na niunie ;) weź się przestaw. Jak mnie mała kopie to z automatu mówie "o jesu córko ale szalejesz"
 
Ostatnia edycja:
reklama
no nieźle! Ewusia, a czy u ciebie nie było tak, że najpierw miał być długo synek i później okazało się, że córcia? czy coś pomyliłam? i teraz znowu synek. To przewaga męska bedzie w rodzinie!
dobrze pamiętasz :)
po 12 tc lekarz(mój osobisty:p) mówił że nie powie płci,bo jest za wcześnie,pojęczałam i postawił na chłopca. Pózniej do 20 tc miałam problemy,byłam u 2 innych lekarzy i dwóch niezależnych mówiło że córka ( to zaszalałam z zakupami) ,a 9 kwietnia mój prowadzący mówi:"no może ja się nie znam,albo to trzecia noga(siusiak!)" ot i tyle;-) Następne usg 12 maja i do tego czasu szlaban na zakupy:)
Ja w szoku i myślę,jej ile zakupów do wymiany,pokoik przemalować,zasłonki nowe ale mąż widziałam posmutniał:(.Teraz mówi,że ok,że Zuzia jedyna księżniczka ale chciałby drugą córę i w rodzinie widziałam zawód..

elifit- mi jeden wargi sromowe pokazywał na monitorze:))
 
Ostatnia edycja:
Venus - ale jaja :-D dobrze, że nastawiłaś się psychicznie na inną płeć ;) a jak stałaś z wyprawką? Będziesz miała dwóch chopaków ;)

Drugiego dziecka nie planowaliśmy, na pewno nie teraz, więc rzeczy posprzedawałam i powydawałam. Zostały mi w większości takie gorsze, tzn. lekko sprane itd. Będą awaryjnie np na noc;-) Wyprawki nie kupowałam, kompletnie nic nie miałam, chyba podświadomie czułam, ze coś może się zmienić...

Venus ja pierdziele :D oby u mnie się tak nie zrobiło ;)

Nie życzę nikomu takiego szoku:-D

Venus zmienię po świętach :) ale jaja wyszły ci na święta :p

Dzięki. No niezłe jaja:szok:

Venus, starszy syn na pewno się ucieszyła z braciszka. Na pewno rozczarowanie było duże, ale teraz jużpewnie jakies plusy widzisz :) NIektórzy faceci są tak męscy, że tylko synów mogą mieć ;) podobno cos w tym jest.

Mojego męża to 4 syn, więc z tego wynika, że jest baaardzo męski:-D:-D Mikołaj jeszcze do końca nie kuma, że będzie miał rodzeństwo. No rozczarowanie było spore, bo dosłownie cała rodzina liczyła na małą dziureczkę ;-);-);-) Teraz to już się ciesze i jakoś tak nie wyobrażam sobie dziewczynki:-)

Venus ,- fajna niespodzianka :) najważniejsze że z malenstwem wszystko dobrze :

Arabelka - u mnie w pracy koleżanka przeanalizowala rodziny i wyszło, że płeć dziecka ma związek z silniejszą osobowością w małżeństwie... Mojemu M ta teoria zdecydowanie się nie spodobała. :p

Dokładnie, może banalne, ale zdrowie najważniejsze!!

venus nie dziewie sie zes w szoku, ja tez bym była.... ale super ze mały tak pieknie i zdrowo rosnie!

Chyba każda z nas myśli już o dziecku bardzo osobowo, więc ciężo się było przestawić, ale nie miałam wyjścia ;-)

u mnie to samo,aa wszystko pod córcię gotowe:)

Widzę, że nie jestem sama... Ja dwa dni nie mogłam dojść do siebie!!

Dziewczyny, nie mówcie... My wlasnie przemalowalismy pokój z żółto-różowego na żółto-zielony. Nie mowię juz o tym ile ciuszków chlopiecych kupilismy :)
Ale by była jaja jakby Antoś nagle stał się Antosią :) choc to raczej mało prawdopodobne bo oglądało go juz kilku lekarzy i żaden nie miał cienia wątpliwości ze moj mały smerfik jest chłopcem :)
A jak to było u was? Lekarze tez bez wahania zdradzali plec czy moze zawsze były jakies wątpliwości?

U mnie lekarz nie dawał 100% pewności, że dziewczynka, tylko mówił prawdopodobnie, bo maleństwo się zakrywało. Na ostatniej wizycie pytał czy już wiem, a ja że prawdopodobnie córka, a on po chwili powiedział, że syn.... Niemiłe przeżycie. Robiłam dobrą miną do złej gry. Kilka dni później poszłam na 3D i lekarz na początku powiedzial, ze córka. Ja i mój M. w ciężkim szoku!! Radocha taka, że szok...po chwili lekarz " o pokazała się armatka":-D No to ja już miałam dosyć :baffled:
 
Ale numer, dobrze,że ja sama dokładnie widziałam "bułę z przedziałkiem na środku" na usg bo bym chyba spadła z leżanki jakby teraz mi powiedział,że jednak syn, choć mąż by się cieszył:-D
 
reklama
Makota - dzielna dziewczynka :tak::-)


Kurcze ale powychodziło z tymi bobasami :-) Oby i u nas tak nie było, bo wszystkie chłopięce ubranka już powydawałam ;-):-D
 
Do góry