reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Ja też dzisiaj na czczo miałam ponad normę (109) a godzinę po śniadaniu w normie (129), rozumiem że to źle?
Mnie lekarz powiedział ze w ciąży 130 cukier to jest ok. Ja też mam różnie, ale raczej nie przekraczam 130, choć zdarza mi się też mieć nawet 160 ale nie mam cukru w moczu, bo robie sobie domwe testy paskowe i nie mam ketonów a to oznacza ze dzidzia nie jest głodna a to najwazniejsze.
trzymaj sie cieplutko, pozdrawiam :)
 
reklama
No to teraz ja:-).Dzis wreszcie gin potwierdził chłopca:tak:-widac było pisanki:-D,mały jest strasznie ruchliwy, cieżko było uchwycić serduszko, ma 1700g, ogólne wymiary odpowiednie co do wieku ciąży, tylko głowa większa, ale to już norma-Misiek jak się urodził to obwód głowy miał taki sam jak obwód klaty:-D. Wszystko w normie, krązek siedzi, waga ok w m-c przytyłam 2kg, nastepna wizyta za m-c dopiero 13 maja.
Gin kazał donosić jeszcze 5 tyg. tak żeby skończyć 36 tyg, wtedy mogę juz spokojnie rodzić, ściągnie krążek i do porodu:baffled::-), aha mały obrócił sie głową w dół.To na tyle, cieszę się ogromnie że wszystko ok-życze wszystkim dobrych wiesci:-)
 
Inja, Gumisia bardzo się cieszę, że Wy i Maleństwa macie się świetnie :-), tak trzymać.
Regina_fallangi ja dopiero dzisiaj zaczęłam dietę i pomiary cukru glukometrem i zauważam, że mi skacze cukier. Diabetolog powiedział, że na czczo powinnam mieć cukier do 95 a godzinę po posiłkach do 140. Cukru w moczu przy ostatnim badaniu nie miałam.
 
Rozmawialm dzisiaj z lekarzem i powiedzial ze nic nie bedziemy robic na razie w zwiazku z tym dodatnim HBS'em, mam zrobic poo swietach enzymy watrobowe i zadzwonic do niego. Tak wiec precz stresie i cieszmy sie wiosna...na pewno wszystko bedzie w porzadku:tak: Pozdrawiam serdecznie

Mnie za to od wczoraj cos w prawym boku boli, zwlaszcza jak noge podnosze wyzej (tak w okolicy pachwiny albo jajnika - ciezko zlokalizowac dokladnie)....zapytalam przy okazji lekarza jak dzwonilam i powiedzial ze teraz to juz non stop bedzie mnie cos bolalo bo macica jest juz duza, Iga tez co rusz gdzies ucisnie i dopoki nie ma zadnych naprawde niepokojacych objawow to mam sie nie martwic (typu biegunka, goraczka itp).


Nika 77 z tymi Naszymi Hbsami nie jest naprawdę tak tragicznie. Ja zrobilam wynik i nie mam wsobie aktywnego wirusa- więc jeśli nie masz dolegliwości wątrobowych i wyjdą ci dobre wyniki, prawdopodbnie u Cibie będzie tak samo:-)Napisz czy zrobiląs próby wątrobowe- jak chesz możesz na priva- będziemy mogły wymieniać doświadczenia:-)Buziaczki i dużo zdróweczka życzę Tobie Nika 77 i Całej Ekipie Czerwcówek:-D
 
No to teraz ja:-).Dzis wreszcie gin potwierdził chłopca:tak:-widac było pisanki:-D,mały jest strasznie ruchliwy, cieżko było uchwycić serduszko, ma 1700g, ogólne wymiary odpowiednie co do wieku ciąży, tylko głowa większa, ale to już norma-Misiek jak się urodził to obwód głowy miał taki sam jak obwód klaty:-D. Wszystko w normie, krązek siedzi, waga ok w m-c przytyłam 2kg, nastepna wizyta za m-c dopiero 13 maja.
Gin kazał donosić jeszcze 5 tyg. tak żeby skończyć 36 tyg, wtedy mogę juz spokojnie rodzić, ściągnie krążek i do porodu:baffled::-), aha mały obrócił sie głową w dół.To na tyle, cieszę się ogromnie że wszystko ok-życze wszystkim dobrych wiesci:-)
fajnie ze wszystko dobrze:tak::tak:ja mam wizyte dopiero 28 i juz nie mogę się doczekać:baffled:
 
gonia, Inja, gumisia gratuluje dobrych wiesci i udanych wizyt. Ja "wizytuje" jutro. Jestem bardzo ciekawa co i jak..... Oczywiscie mam nadzieje, ze zrobi usg, cobym mogla poogladac mojego "pilkarza":tak::-D Kopie jak nie wiem co:tak: Podziwiam taka aktywnosc:laugh2:
 
A ja dzisiaj powtarzałam badanie moczu (bo ostatnio cukier się tam zjawił) i upuszczali mi krew z palca na pomiar glukozy.
Wyniki moczu - rewelacja. Żadnego cukru, wszystko w normie. Natomiast poziom glukozy na czczo -71. Pielęgniarka kazała mi szybko coś zjeść, bo się bała, że się przewrócę :-D
Także wszystko jest super, a ostatni wynik moczu był jednak zafałszowany, bo jadłam w nocy lody z ogromną ilością polewy i mi tego nerki chyba nie przerobiły do rana :-D

Mam spowrotem pozwolenie na jedzenie swoich obrzydliwie słodkich paskudztw :-D
 
Ja dzisiaj mialam USG i generalnie jak mial byc chlopiec tak i jest, klejnoty widac bardzo wyraznie. Wszystko jest ok, tylko lekarz uwaza ze ciaza jest wieksza niz to by wynikalo z OM. Przoduje maly o ok 10 dni, wiec jest szansa, ze urodze wczesniej, co nie powiem bardzo by mnie ucieszylo. Maluch wazy 1800 g, wiec jest pokaznych wymiarow tym bardziej ze ja drobna a tata malego do gigantow tez nie nalezy, jest raczej sredni. Tez uwazacie ze wielkosc z usg moze byc bardziej prawidlowa?
 
reklama
Do góry