reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zwierzątkowo.

Mimo tego że zwierzęta wszelkie uwielbiam, to fretki są fajne przez chwilę. A tak naprawde to bestie paskudne, które rozrabiają nieziemsko i pachną również ;) Zanim byś sie zdecydowała to bym polecała naprawde dużo na ten temat przeczytać ;) Posiadanie fretki to wyzwanie dla psychiki i nosa ;)
Nie sprzątam codziennie, większośc moich zwierząt się w rogach załatwia, tylko z rogów wybieram a raz na kilka dni całość. I jeśli coś czuć to czasami szczury ;)
A króliki pod względem utrzymywania czystości są cudowne wręcz. Moja bestia ma w rogu kuwetkę z kocim żwirkiem i codziennie wybieram łopatką i nic nie czuć. Szkoda że świnie nie potrafią sie do kuwetki załatwiać ;)
 
reklama
ja dlatego jestem chętna na fretkę bo mieszkałam rok z osoba która miała właśnie dwie freteczki:) i zakochałam się w nich;) jakoś nie śmierdziały za bardzo:p no ich kuweta owszem
 
I nie rozrabiały? Mi też się podobają, ale wiem że w domu nie chciałabym mieć ;) Z opowieści wiem że toto wszędzie wlezie i wszystko wywleczę, a ja już miałam taką kotkę i serdecznie dziękuje ;)
 
Powiem ci ,że chodziły po całym domku i praktycznie nie różniły się zachowaniem niczym od małego szczeniaka... skakały po pułkach ale tak sprawnie omijały każdą przeszkodę ,ze szok;) Te fretki były dobrze ułożone;)
 
nie mam pojęcia jak to jest z tymi fretkami:) wiem, że moja znajoma ma i nigdy nie mówiła nic na temat smrodu czy coś ale nie wiem bo u niej nie byłam;-)
]
mój od małego jest tylko na royal canin dla yorka najpierw junior a teraz adult a co do kąpieli to nasz jest kąpany raz na 7 góra 10 dni i nie uważam żeby to było za często ma już 2 latka i nigdy problemów przez to nie było ale to już zależy od właściciela jak nasz jest dłużej bez kąpieli to wcale dobrze nie wygląda...szampon ma specjalny dla yorka za który płacę prawie 50 zł więc jest tym z wyższej półki i zdecydowanie godnym polecenia.
 
Problem z częstą kąpielą polega na tym że kupią ludzie szampon za 5 zł, kąpią co kilka dni i w wielkim szoku że psiak sie drapie czy łupież ma ;) To jest absolutnie najgorsze co może być. Szampon za 5zł, bo przecież trzeba kapąć często, karma pedigree/chapi i zakichana obróżka z diamencikami za 100zł :[

A jako że w karmach specjalistka ja być, to nie rozważałam zmiany na LEPSZĄ i TAŃSZĄ? Royala też nie lubię, karma baaardzo przeciętna o kosmicznej cenie, która wiele z jakością wspólnego niestety nie ma :/ A niestety dużo ludzi się na to nabiera, zwłaszcza że jest ta "yorkowa" któa praktycznie sie nie różni od mini ;)

Podpowiedz jakiego szamponu używasz? Bo ja się zastanawiam nadal ;)
 
ja akurat jestem z royala zadowolona mały dobrze po niej "wygląda" i ma na prawde ładne i świecące umaszczenie a nigdy mu żadnych witamin dodatkowo nie dawaliśmy tylko jak był malutki to wapno dostawał bananowe dla dzieci ;) żeby wzmocnić kości i ząbki.Czasem gotuję mu pierść z kurczaka z marchewką i np ryżem tak dla urozmaicenia.
A szampon to firmy HE'RY vitalite poils longs u nas się świetnie sprawdza i nawet nie próbuję z innymi choć kosztowy to warto wydać na niego tym bardziej że starcza na na prawdę długo.
 
No właśnie między innymi nad tym sie zastanawiałam, miałam z tej firmy dla świnek i był cudowny i bardzo bardzo bardzo wydajny ;) I tak bede zamawiać za jakiś tydzień. A używasz samego szamponu czy odżywek jakiś też? Na tym akurat nie zamierzam oszczędzać bo wiem ile problemów może spowodować jakiś zwykły ;)

A moją paskudą karmie częściowo Acaną zdecydowanie składem bije na głowę wszystkie karmy które znam i jest znacznie tańsza od takiego Royala na przykład. Takie małe porównanie zrobie:

Royal Adult York:
Suszone mięso drobiowe, izolat białka sojowego, gluten kukurydziany, drożdże, jaja, pulpa buraczana, ryż, fruktooligosacharydy, celuloza.

i Acana Adult small breed
Mączka z kurczaka, parowany owies, świeże mięso z kurczaka, groszek, brązowy ryż, tłuszcz z kurczaka(konserwowany mieszaniną tokoferoli i rozmarynem),świeże mięso łososia, wątróbka z kurczaka, świeże całe jaja, lucerna, olej z łososia, dynia, kurza chrząstka (naturalne źródło glukozaminy i chondroityny), jabłka, marchewka, zielona rzepa, żurawina wielkoowocowa, świdośliwa olcholistna, morskie wodorosty (morszczyn pęcherzykowaty, algi czerwone), korzeń łopianu, korzeń prawoślazu, jagody jałowca, kozieradka, nasiona kopru, dzięgiel litwor, rokitnik zwyczajny, korzeń cykorii, pokrzywa, liść czerwonej maliny, ostrpest, liść mięty pieprzowej, kwiat nagietka, rumianku, witaminy i minerały.

No i w cenie royala 1,5kg jest 2,5kg acany ;) I to nie jest tak że mi za reklamowanie jakiejś karmy płacą ;)

A poza tym wprowadzam surowe mięcho, czasem nawet jakaś kostka czy chrząstka się trafi. Dzisiaj sie zajadał surowymi indyczymi sercami, a i marchewką nie pogardzi ;)
 
no zdecydowanie szampon jest super a wydajność niesamowita:) my odżywki nie używamy może dlatego że nasz ma "sportową" fryzurę najdłuższe na łębku ma bo kitkę nosi ale po tym szamponie nie ma problemu z rozczesywaniem na odżywkę zdecydowała bym się jak by miał dłuższe włoski zostawiane, bez odżywki są w świetniej formie lśniące itd.
Nasz jest niesamowitym żarłokiem nawet cytrynę kiedyś zjadł!:confused: jak bym go nie pilnowała i dawała byle co to by dupska już ruszyć nie mógł:-p szalenie uwielbia owoce królują u niego zielone jabłka i mandarynki;-) jest przeszczęśliwy jak choć kawałek dostanie:-)
 
reklama
Mój namiętnie obgryza marchewkę, jabłko, za jabłkiem to się jak szalony uganiał ;) Chociaż faktycznie hitem jest surowe mięcho, dzisiaj mnie do krwi zębem zadrapał jak się dorwał i skoczył ;)
 
Do góry