reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zwierzątkowo.

Bo to tylko nam ludziom sie zdaje,że zwierzaki mają mały rozumek ,a one niekiedy sa mądrzejsze od nas.Mój kot z pierwszym synem spał w łóżeczku (kot spał w tzw jego nogach.Spał dopuki Adaś był mało ruchliwy potem już nie.I jakoś się dało.Nie wiem skąd przekonanie,że domowe zwierzaki chca mordować domowników.Oczywiście zawsze trzeba mieć pod kontrolą bo strzeżonego Pan Bóg strzeże.
 
reklama
Zwierzaki nie chcą zabijać domowników zwłaszcza wtedy gdy dostają od nich jedzenie :p no ale fakt że trzeba pilnować bo taki pupil może się za bardzo przytulić do dzieciątka (w końcu jest członkiem stadka) no i wtedy może stać się krzywda... No ale musimy też pamiętać że te nasze dzieci to jednak nie jakieś kłody i się nie ruszą albo w pewien sposób zareagują...

Kurde ja muszę moje jaszczurki i papugi odrobaczyć... eh... znów mnie pogryzą skubańce :p
 
Mysiochomis, jak i czym odrobaczasz papugi? ja mam mlodziutką papużkę falistą i tez bym ja chetnie odrobaczyła tak na wszelki wypadek, tym bardziej ze ma jakas dziwną skóre na gorze pod skrzydłami, taka czerwona niepokryta pierzem. nie znalazłam w poznaniu weterynarza ktory zajmowalby sie papuzkami falistymi wiec smaruje go mascia na grzybicę( przeznaczona wlasnie miedzy innymi dla ptaków), ale nie wiem czy dobrze robie, poniewaz to moja pierwsza papuzka i moze tak musi wyglądac...nie wiem.
 
Teraz jest okres pierzenia się ptaków i wtedy one wyglądają jak tyłka wyciągnięte. Jak coś zacznie smierdzieć i być mocno zaczerwienione to idź do bylejakiego weta. Ja się muszę zapytać jaki lek dla papug się podaje na odrobaczanie... Zazwyczaj to było takie mleczko ale kurde nie znam nazwy. dzis bede sie widzieć z promotorem i bede z nim gadac o tym co kupić...
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. To było tak, że łóżeczko skręciliśmy, to przyszła, wlazła, obwąchała i poszła gdzieś. Później nagle patrzę, kot w łóżeczku... no to ją z niego zdjęłam, pacnęłam po ogonie i poszła. Ale co chwila nieuwagi to kota znów na łóżeczku. Ale ona generalnie łasic jest, na początku się buntowała co do piłowania pazurków, teraz tylko zwiewa jak się pilniczek w zasięgu wzroku pojawia. Ale już nie drze się jakbym ją ze skóry obdzierała, tylko patrzy na mnie z wyrzutem "co ja zła niedobra kotu robię" :-D Jak Gabik będzie już na świecie, to łóżeczko będzie dostawione do naszego normalnego łóżka, więc będzie pod ścisłą kontrolą, zobaczymy jak się będzie zachowywać :-)
 
Yolanta, z kotami jest jedna wazna zasada, jesli bedziesz ja wyganiała z tego lózeczka to znienawidzi właściwego Lokatora i wtedy zacznie się problem, wtedy kot moze zrobic dziecku krzywdę. spróbuj zrobic tak jak ja, gdy Maluszek się urodzi pokaz kotu ze na przewijaku tez jest super:) ale jesli wejdzie do lozeczka to nie reaguj gwałtownie.
 
Ja mam 6 letniego kota Fiodora. Jak dwa lata temu miała urodzić się Nataszka to skręciliśmy łóżeczko, ale uczyliśmy go żeby nie wchodził do środka. Jak byłam jeszcze w szpitalu to mąż zawiózł ubranko małej kotkowi do obwąchania. Nie było żadnych problemów z wchodzeniem do łóżeczka. o dziwo, Natunia jest jedynym domownikiem, ktory może do Fiodora się tulić, łapać za ogon kiedy ona ma ochotę. Teraz mała ma już dorosłe łóżko, a kotek śpi w jej nogach.
Do nas przychodzi się łasić jak ma chęć - kot oczywiście :)
Teraz łóżeczko synka też już stoi, ale kotem nawet nie próbuje wchodzić do niego.
 
Witajcie Dziewczyny, moja Kitunia juz po sterylizacji.
Chodzi pijana w kubraczku, próbuje normalnie wszystko ale jej nie wychodzi. Nie wiem jak lepiej czy ma byc w kontenerku czy mam jej pozwolic tak chodzic. Wet mi duzo nie powiedział. Biedulka......:-(
 
reklama
Jeśli możesz ją mieć na oku, to niech chodzi, tylko uważaj, żeby sobie krzywdy nie zrobiła (nie spadła z czegoś, albo co), bo ona teraz jak naćpana, nie wie co się dookoła dzieje. No i może siuśków nie trzymać, więc po prostu musisz mieć na nią oko. Jak nie możesz to w kontenerku też dojdzie do siebie :tak:
 
Do góry