reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocne pobudki

josefin

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
11 Grudzień 2005
Postów
122
jak jest ze spaniem waszych dzieciaczków w nocy?mój synek ma 2 latka i nadal budzi się w nocy. tak naprawdę to jeszcze nie przespał całej nocy do rana. z opowieści mam wynika, że takie dzieciaczki przesypiają już całe noce, a jeśli się budzą to bardzo żadko.
 
reklama
Witaj, moja córka jest troszkę starsza ale faktycznie już dawno przesypia całe noce a jak się budzi to tylko sporadycznie tylko jak coś nowego, przejmującego się zdarzy w dzień. Jak się budzi twoja dzidzia w nocy to chce jeść czy coś innego?
 
Moja mala ma 13 miesiecy i po kilkumiesiecznym przesypianiu calej nocy (z malymi odchyleniami) zaczela sie budzic nad ranem. Musze ja brac do siebie do lozka i w ciagu kilku sekund zasypia wtulona we mnie (ewentualnie napije sie troszke herbatki). Z wieczornym zasypianiem nie ma problemu. Dostaje butle, wypija mleczko i idzie spac.
Mialy Wasze dzieciaczki takie okresy nocnego "buntu"?
 
To i my się dopiszemy, Kuba ma 21 miesięcy, codziennie budzi się w nocy, lub 3-5 nad ranem, chce pić, albo mleczko:baffled::baffled: zasypia i śpi do ok. 8 rano...Jak mu dam mleczka w nocy to już rano nie, ale wiem, że w tym wieku dziecko nie powinno jeść w nocy :no: niestety czasem tak płacze że muszę mu dać, bo histerii dostaje a oszukać się wodą czy herbatką nie da....
 
Moja mała ma już prawie 3 latka i od ponad roku nie przespała ani jednej nocy w całości:crazy:, wcześniej budziła się z płaczem i okrzykiem do mamy (śpi osobno ale w tym samym pokoju) i wymuszała mleko w butelce lub herbatkę nieraz nawet co godzinę po czym przesikiwała 2 pampersy i spodnie od piżamy, po wielkich wojnach udało nam się oduczyc nocnego jedzenia i picia a mała dodatkowo się zcwaniła nie czeka aż ktoś łaskawie do niej wstanie tylko wychodzi z tapczanika i ładuje się na naszą kanape, waląc przy okazji mojego lubego po głowie (jako że śpi z brzegu) jak go dobudzić nie może żeby ją wpuścił:rofl2:
I tak na kawałeczku kanapy (reszte zajmuje córeczka kopiąc okrutnie) dobijamy do poranka. :wściekła/y:
Także jak widzisz nie jesteś sama, tyle że niestety nic Ci nie poradze bo sama nie umiem z tego wybrnąć.
Pozdrawiam:happy:
 
nie jest to dla mnie pocieszeniem, ze nie jestem sama:-(.no nic zostalo czekac i czekac...dziekuje za odpowiedzi
 
A dzisiaj Kubuś caaałą nockę ładnie przespał spał do 08.10 i nawet specjalnie mleczka nie chciał :szok::szok::szok: ale fakt faktem wczoraj w dzień spał tylko 0,5 godzinki-może to jest metoda???? bo ostatnio ze spaniem w dzień zaczynają się problemy.......Do kiedy właściwie dzieci powinny spać w dzień?????
 
Moja Maja ma 20 m-cy i też nadal budzi się w nocy raz lub dwa a nieraz nawet więcej. budzi się z płaczem ale wystarczy dać jej smoka i idzie spać dalej. Z utęsknieniem czekam aż zacznie przesypiać całe noce tym bardziej że dzieci w jej wieku już śpią całą noc bez pobudki
 
moja Klaudia przespała ostatnie cztery noce bez pobudek, tylko dzisiaj a właściwie wczoraj ok 22.00 się obudziła i musiałam ją usypiać od nowa razem ze mną i mężem w łóżku, wyglądało to tak że mąż leżał na poduszkach, ja w nogach a na środku Klaudusia :szok:, ok 12 w nocy się obudziłam i ją przełożyłam do łóżeczka, spała do rana,:tak:, ja to w porównaniu do was to mam dobrze, klaudia zazwyczaj przesypia całe noce bez pobudek, czasem zdarzy się pobudeczka,
 
reklama
O właśnie tego szukałam ... Juz byłam załamana że tylko moje 23 miesięczne dziecko nie spi przez całą noc... fajnie jest sie pocieszyc że nie jestem sama ale rozwiązań nie ma.. moze napisze ktoś komu sie udało z tym wygrać.. Jowi w ciągu dnia spi 2h spałaby więcej ale ją budzę.. zasypia ok 21.30-22.00 sama, pije tylko kaszkę i spi.. do 2-3 w nocy- budzi sie i chce pić... nie ma mowy o tym żeby jej nie dać---wrzask na całej lini!!! ale zeby tego było mało to jeszcze budzi sie o 6 i tez woła pić... jak sa gorsze dni to budzi się co godzinę!!!! nie przespałam ani jednej nocy od 2 lat w całości...śpi w sumie ładnie ale jak dostanie to czego chce.. a ja musze wstać iść po picie i wziąść później butelke juz nie mogę... HELP!!! próbowałam dawać jej coraz mniej do picia ale budziła się częsciej jak dam jej kaszkę w nocy bo może jest głodna to za chwile i tak woła picie.. ona chyba tak się przyzwyczaiła że jak sie obudzi to jest picie i czy jej się chce czy nie to pije.. spróbuję dawać jej wodę - ostatnia deska ratunku... albo nic niech się drze...może to też jakis sposób co? Jak ktoś ma jakiś pomysł to czekam. Pozdrowienia.
 
Do góry