reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnik - przyjaciel czy wróg?

reklama
Oliwia już od ponad miesiąca woła, gdy chce kupkę i faktycznie załątwia swoją potrzebą nie do pampersa a na ubikacji, bo KOCHA wręcz nakładkę na sedes :-D Może tam siedzieć godzinami i bawić się rolkami po papierze toaletowym :-p Gorzej jest natomiast z sikaniem, tylko czasami zawoła, że chce siku. A gdy było ciepło i założyłąm jej majteczki to była w raju gdy ciekło jej po nogach :baffled: Spytałam "Oliwko gdzi trzeba robić siku?" a ona mi na to "Do pampecha" :-:)-:)-( Istna porażka :baffled::-D Ale jestem cierpliwa (choc wykanczaja mnie juz te koszty pampersow):tak:
 
Ja dopiero jestem na początku nauczania nocnikowania,bo wcześniej nie było czasu;-) w domku zakładam Wojtusiowi majtusie,jak posika to przebieram i kiedy tylko mogę to sadzam na nocniku lub na nakładce na toaletę.No i w końcu wczoraj był mały sukces po 2 przesikanych majtasach wysiusiał się do nocniczka:)) co do kupki to za nic na nocnik:-(
 
U nas edukacja nocnikowa w toku. Wczoraj kupilismy Micasiowi nakładkę na deskę od sedesu, takze teraz siada juz na sedesie, wczoraj zrobił parę razy siusiu na ubikację i kupke do nocnika (Pierwszy raz!!!!). Mądry jest niesłychanie. Dzis rano jak wypił mleczko to tez go namówiłma zeby usiadł na ubikację i zrobił siusiu (i po nocy pieluszka była sucha :) ) No moze jest nadzieja ze mały zaczai i ze za jakis czas nie będzie robił juz siusiu do pieluszki. Najgorze jest to, że ja go potrafię namówić zeby usiadł na nocnik/sedes a babcia jakoś nie bardzo, przy niej jeszcze mu sie siusiu nie udało zrobić na nocnik/sedes... trochę szkoda bo moja weekendowa praca nad jego sikaniem idzie na marne jak przez cały tydzien nie robi (wieczorem jak ja jestem tak, ale to za mało).... No nic zobaczymy jak to będzie :tak:.
 
Michas sika na nocnik :tak: Strasznei dumna z niego jestem! Oczywiscie zdarzy mu sie zsiurac w majtaski ale jak go posadze na nocnik lub na sedes zawsze zrobi. Raz nawet kupkę zrobił (a raz gubił bopki po podłodze w biegu), no i zaczal wspolpracowac z mama, wiec jest ok. W domku chodzi bez pieluszki, a na noc i na dwórek jeszcze mu zakładam, żeby nie było przykryc niespodzianek.
Zaczał tez wiecej mowic, rozwija mi sie chlopczyk z dnia na dzien i jest coraz bardziej kochany ;)
 
u nas też mały postęp w nocnikowaniu, parę razy zdarzyło się mu zrobić,ale są też takie dni że nie będzie sikał przez 3 godziny a gdy tylko założę pieluchę to od razu albo kupa albo siki:dry:
 
u nas nocnikowanie idzie opornie. Ola lata w majteczkach, na pytanie czy zrobi siusiu na nocniczek zawsze odpowiada tak, siada, za 3 sekundy wstaje i mówi, że pusto. Jak już jej się zachce to biega jak szalona w poszukiwaniu pieluszki i zawsze w efekcie zsika się gdzieś po drodze. Kupkę od czasu do czasu uda mi się upolować, ale to jest takie łapanie w locie, więc do sukcesów tego racze nie zaliczam. Jakieś oporne to moje dziecko jest.
 
No u nas jest różnie raz się wysika,czasem kupsztala walnie,ale zdarza się jak u Ani Przmcia, że się hamuje i sika w pieluchę:dry:ale moim zdaniem jest coraz lepiej;-):tak:
 
no więc u nas od wczoraj "aż" 3 siuśki wylądowały w nocniku,a kupa....na stoliku:szok:
Przemko przyszedł do mnie do kuchni i mówi kupa,a ja gdzie?zaprowadził mnie do swojego pokouj,a tam kupa na białym stoliku:dry::sorry2:
 
reklama
Do góry