reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

reklama
Madzia - ja ci niestety nie pomogę, bo ja jeszcze nie miałam miesiączki.

Słonko - 1 kg w 2tyg?? wow dużo :szok: ale to dobrze :tak: bardzo sie ciesze że takie dobre wieści u ciebie :-):-) na pewno ci lżej na duszy i wiesz teraz co robić. my też mamy ten łupież... na początku o to nie dbałam :zawstydzona/y: i pojawiła sie lekka ciemieniucha (strupy zaczęły sie przyklejać do głowy), teraz już ciemieniuchy nie mamy. ale przyznam się szczerze, że główki nie smaruje regularnie :zawstydzona/y: jak zobaczę ten łupież to wtedy bieeegieeem lece po diprobase :cool2:
a ręcznego Aventa będziesz zadowolona :tak:
 
Słonko-ręczny z Aventu jest naprawdę dobry, polecam, nawet moich miekkich cyców zawsze coś wyciągnie:-)
Wlasnie mialam o to pytac...
Ja dotychczas uzywalam takiego zwyklego z apteki, maly szklany z gumowa kulka. :sorry: Nie mialam potrzeby sciagania duzych ilosci mleka, a Julki tez nie trzeba bylo karmic z butli.Teraz nieco sytuacja sie zmienia. Trzeba Paniusie moja przekonac do butli, bo niedlugo szkola. Wyjsc tez bym chciala, jak czlowiek:tak:. Zastanawialam sie, czy oplaca sie wydac kolo stowki na inny reczny, ale skoro piszesz, ze z miekkich tez idzie, to nie ma co sie bujac! Tym zwyklym to najlepiej idzie jak sa balony przepelnione. Jak miekkna to juz ciezko to idzie.
Ta herbatka Hipp Natal pomaga troche.:-):tak: W ciagu dnia mam takie ciezsze cycochy. Poza tym widze tez po tym jak Julka je, ze jest mleko. Szybko i slychac jak szybciutko przelyka. Czasem znow tak je, ze zasypia i cycus wypada jej z buzi i zazwyczaj tez sporo mleka przy tym ucieka. Tak, wiec tak do konca pustakow nie mam :tak:
 
Slonko , ja laktatora aventa używałam miesiąc . Ściągałam nim mleko przez całą dobe i jak dla mnie rewelka. Chodzi leciutko i co najważniejsze nie bolą piersi.Wczesniej kupiłam sobie canpol babies(bo tańszy)ale to czysta strata pieniędzy.Przy używaniu tego drugiego myślałam,ze zejdę z tego swiata tak bolały mnie brodawki.
Mój Tomuś z anemią się juz urodził i też bierze żelazo .Dodatkowo dla lepszego wchłaniania żelaza przyjmuje kwas foliowy.Słyszalam,że powinnien brac do tego witaminę C ale nasz pediatra nie przepisał. Miałam zapytac przy okazji szczepienia ale zapomniałam. Jak to wyglada u Ciebie?
 
Ostatnia edycja:
Mam do Was pytanie o katar dziecka
Musza byc glutki w nosie widoczne?
Bo moja Mała jak sie budzi to słysze ze ma zatkany nosek, głosno oddycha i charczaco , wlewam jej sol fizjologiczna i odciagam ale nic nie wychodzi i jak zagladam to nic nie ma.
W ciagu dnia jest ok czasami na spacerach i wieczorem sytuacja sie powtarza...zaczyna sapiąco i charczaco oddychac.
Wydaje mi sie ze to katar ale jak pójsc do lekarki skoro fizycznie go nie widze, no i jeszcze pokasłuje troszke.
 
Tak się dzieje jak dziecko skiska podniebienie górne. Sama spróbuj a pojawi się wtedy właśnie taki charczący odgłos.
A jak przystawiasz małą do piersi oddycha normalnie (bez charczenia)?
U nas jest podobnie, i dzieje się to wtedy kiedy mała płacze albo kiedy narzeka, np gdy jest głodna. Jak zaczyna ssać jest cisza. Ale mimo wszystko odciągam jej aspiratorem z noska codziennie dwa pożądne pokazowe gluciory :tak:
 
Aga mój Damianek też tak charczy , szczególnie jak jest ułożony tak,że bródka dotyka klatki piersiowej, jak leży na leżaczku, lub jak nosze go przodem do świata. ja też na poczatku szukałam katarku ale potem okazało się ,ze ten odgłos dobiega raczej z gardziołka.

dziewczynki , kupiłam sobie chustę wiązaną. mój Szkrab jakoś nie tolerował chusty kółkowej, a teraz jak jest taki ciekawy świata to już w ogóle, a w wiązanej będę mogła nosić go tak by m.ogł się rozglądać :tak:
ciekawa jestem jak to będzie . Ostatnio wsadziłam go do nosidełka z kapturkiem podtrzymującym głowkę i robiłam M kanapki do pracy :-D Mały był zaskoczony i chyba dlatego w ogóle nie płakał.
 
Mój synek też tak ma ale mi się nie wydaje żeby to był katar jak mu wyczyszcze nosek i powyciągam to co tam zalega to oddycha normalnie a co do pokasływania to mój tak czasem pokasłuje ale to wygląda jakby mu się dźwiek podobał albo chciał coś przez to powiedzieć albo czasem jak ślinka podejdzie
 
A jak czyscicie nosek dzieciom jak wlewacie sól fizjologiczna i wysysacie to dziecko lezy na wznak na płasko?
Wczoraj była u mnie kolezanka i mnie nastraszyła ze jej córka sie zachłysneła i dostała zapalenia płuc.
 
reklama
Ja używam sterimaru. Wiem, że dziewczyny nie pisały o nim pochlebnie ale po Liliance nie widać żeby było to nieprzyjemne. Wpuszczam troszkę i albo wyciągam fridą albo ona czasami mocno dmucha i obydwa glutki same wyskakują :tak:

Historia z zachłystowym zapaleniem płuc przykra, ale chyba ciężko jest żeby tak mała ilość dostała się aż do pęcherzyków płucnych. Może koleżanka jakoś dużo tej soli podała? A może to zapalenie w wyniku zachłyśnięcia się ulanym mleczkiem :confused: Takie przypadki się zdarzają, a o zachłyśnięciu się (z takim skutkiem) kroplą soli fizjologicznej pierwszy raz słyszę :baffled:
Druga sprawa, że aby wywołać zapalenie musi zadziałać jakiś czynnik patogenny. Przy tym rodzaju zapalenia jest to najczęściej jakaś bakteria z treści przewodu pokarmowego, kwas solny z żołądka, no, generalnie coś drażniącego. U noworodków często takim czynnikiem chorobotwórczym są wody płodowe. A w przypadku soli fizjologicznej, która jest przecież jałowa taki stan się jakby wyklucza :confused:
 
Do góry