reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

Jagódka ciumkała smoka od 7 dnia życia (moji Rodzice jej wsadzili w celu uspokojenia). To ciumkanie nie było jakieś takie ciągłe (zawsze po jakiejś chwili wypluwała smoka), więc po 1,5 miesiąca odzwyczaiła się od niego, a ja na siłę jej nie wsadzałam, skoro była spokojna.

po skonczeniu 2 miesięcy zaczęła ssać kciuka, i ogólnie śliniła swoje paluszki.. Teraz wpycha 2 piąstki do buzi!!! Ale to jest powiązane z twardniejącym dziąsełkiem i ząbkami, które niedługo zaczną jej wychodzić - więc nie wyrywam jej tych piąch z buzi:-D
 
reklama
Kochane, nie wiem, czy porada, którą Wam podsunę zaistniała już na tym wątku (przez ponad miesiąc prawie się nie udzielałam..),ale podzielę się z Wami nią mimo wszystko:tak:

Otóż - najlepszym specyfikiem na odparzenia i problemy pieluszkowe okazał się poczciwy TORMENTIOL (cena 5,20 - 6,00 zł) - naprawde polecam.
Z Sudocremem walczyłam 2 tygodnie (o każdorazowym myciu pupy jak jesteśmy w domku nie będę pisała) - i nic - ani się nie poprawiło, ani nie pogorszyło. Za pomocą Tormentiolu zaczerwienienie znikło po 2 dniach!!! :tak::happy:
 
dziewczyny, a czy wasze dzieci próbują zrobić "mostek"? :confused:
nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć.. gdy wkładam synka do leżaczka lub do wózka, to on zapiera się stopami i podnosi pupe, i to wygląda tak jakby mostek chciał zrobić...

strasznie mnie tym irytuje, bo towarzyszy temu wrzask, i szybciutko trzeba go zapinać w pasy - nawet na sekundke nie może zostać bez zapięcia :baffled:
 
moja Jagula nie robi jeszcze "mostków".. Kurcze nie pomogę Ci barmanko. Mam nadzieję, że jest to normalne zachowanie Maluszka, a nie np. wynik jakiejś kolki, czy czegoś podobnego :happy:
 
myśle że jest to normalne.... często starszaki tak robią, jak mamy chcę je wózka wsadzić a one woleliby latać po trawce.... (wtedy mamusie na siłe wkładają dzieciaki do wózka i zapinają pasy)
no ale żeby takie coś u 3 miesięcznego brzdąca było? :confused::baffled: dlatego chciałam zapytać czy u kogoś jeszcze to się zdarza :zawstydzona/y:...
 
no właśnie barmanko - moja wypowiedź kierowana była do 3 miesięcznych Bobasków:-)
O starszakach nim nie mów... hihi, aż się boję scenek mojego Dziecka. Juz wczoraj pokazała swojego nerwa podczas chrzcin (polewania wodą święconą) - było takie darcie, że... dalszą część chrzcin ksiądz przeprowadził w expresowym tempie (czytając na czas,hehe) - normalnie mam PIEKIELNE dziecię, hihi:-D
 
Barmanko to jest normalny objaw, mój synuś takie coś uskuteczniał ;-) Poczekaj jeszcze troszkę, jak położysz synka na ziemi to jak Ci na pleckach pojedzie odpychając się nóżkami :-D Ale Julka już tego nie robi ale za to robi rzeczy, których Marcin nie robił. Oczywiście obserwuj maluszka, czy to nie jest objaw związany z napięciem mięśniowym ale moim zdaniem to normalny etap w rozwoju.
 
Barmanko Gaba potrafi zrobić "mostek" wisząc tylko na czubeczku głowy i piętach :-) Sądzę, że to normalne i napięcie mięśniowe nie ma z tym nic wspólnego.
 
reklama
Do góry