reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Obraz i dźwięk :-)

Cynamonka to możemy podać sobie ręce. podziwiam wszystkie kobitki które zaglądają na forum po godzinie 23.00. w Sylwestra dotrwałam do 2 ale potem Lilka się obudziła jeszcze na dwie godziny, mój mężuś drinknięty więc dałam mu już spokój ale ja to się miałam...
 
reklama
A ja nie moge sobie przypomniec co w sylwka robiłam:eek: Skleroza mnie juz dopada:-D
Oj skoro Maja będzie pływaczką i perkusistką to Kubuś będzie pewnie informatykiem:-D
 
moja Lilka dziś miała okazję się pobawić podobnym laptopem:tak:;-) i bardzo jej się podobało. nie wiem jak na dłuższą metę, raczej chyba nie będę jej tych droższych zabawek kupować bo szybko ją nudzą. z tego co zauważyłam pierwsze dwa dni są super a potem coraz mniej zainteresowania które w końcu spada do zera:wściekła/y:
 
My Kubie dajemy zabawki na zmiane..jednego dnia bawi sie grajacym czyms w lozeczku...na drugi dzien laptopem...wtedy jakos sie chce bawic. A dzis dalam mu do zabawy samochod...jezdzilam nim po macie a on normalnie z oka go nie spuszczal...te chlopy!
 
A ja tam basen chętnie zaliczę :tak:.Co mi tam :happy2:.I wałeczki są, i rozstępy, i cellulit, ale popływałabym sobie, oj, popływałabym, w basenie o normalnych wymiarach.A jak ktoś się nie tak by na mnie popatrzył (że niby tak wyglądam a w strój kąpielowy się wbiłam) to od razu nóż w plecy i po zabawie :-D.
 
inna olac to:tak:jak sie komus niepodoba to niech spada na drzewo:-Dja tam mam w nosie co kto mowi:tak:ja w sylwestra spalam glebokim snem pamietam tylko ze strzelali a poniej to juz nic moj m byl w pracy wiec moglam spokojnie isc spac i nie meczyc sie;-)
 
W Sylwetra poszłam spać po trzeciej. Oglądałam Dirty Dancing i czekałam aż Martyna się obudzi, bo od 20 praktycznie spała i obudziła się o ... 6 rano. Dobrze, że odpuściłam i nie czekałam. Poza tym nie miałam wyrzutów sumienia za lampkę szamapana ;-).
 
Tak raczkuje moja klucha:-)

YouTube - Paulinka raczkuje- 7 miesięcy

Anii a co idziecie zwiedzać??

Ja pamiętam dobrze sylwestra. chociaż mąż przyszedł z pracy dopiero o 23.30 to wybawiłam się porządnie. sami w domu ale miło było i całego szampana wybełtaliśmy. to chyba były moje pierwsze % odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży hehe działo się działo:-D
 
reklama
Do góry