ja czesto pisze trzymajac malego w jednej rece tak jak teraz bo dzisiaj od rana daje popalic chyba cos zjadlam nie tak to co jemy chyba ma niewiele wspolnego przy pauli jadlam normalnie i w miare przyzwoicie przybralam na wadze i mala 3900 a przy sebie pofolgowalam az nadto i on 3450 wiec nie ma regoly sebastian raczej lubi lezec z dupcia na wierzchu ale nie lubi mycia pupy a jak tak sobie lezy to siku morowane mnie obsikal juz kilkanascie razy i oczywiscie wszystko dookola
				
			reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	dorotak
Fanka BB :)
Ewa ja też najcześciej piszę tu na forum z Olą przy piersi ;-). A Wiktorek to praktycznie przy każdym przewijaniu potrafił mnie obsikać 
, widocznie chłopcy tak mają hihi..... 
  
Maja Ty taka drobinka i co spodziewałaś się jakiegoś kolosa urodzić, choć to nie reguła, a poza tym miałaś malutki brzuszek (w porównaniu do mojego haha
), a i tak mała nieźle ważyła.
				
			
, widocznie chłopcy tak mają hihi..... 
  Maja Ty taka drobinka i co spodziewałaś się jakiegoś kolosa urodzić, choć to nie reguła, a poza tym miałaś malutki brzuszek (w porównaniu do mojego haha
), a i tak mała nieźle ważyła.góralka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 20 Kwiecień 2006
 
- Postów
 - 717
 
Skoro jesteśmy przy temacie kolosów to przypomniało mi się jak w szpitalu przywieźli dzieci z kąpieli w takich wóżkach - sześciopakach. Wszystkie maleństwa leżały na wznak i jeszcze było miejsce, a mój słonik bokiem wciśnięty w tą przegródkę, ledwo się mieścił. Wraz z koleżanką, też po cc dostałyśmy ataku śmiechu, nie mogłyśmy sie uspokoić, myślałam wtedy, że nam szwy popuszczą. Żałuję, że nie miałam aparatu, żeby cyknąć fotkę.
				
			dorotak
Fanka BB :)
To faktycznie musiał być fajny widok 
				
			
monikak_80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 31 Lipiec 2006
 
- Postów
 - 365
 
u nas tez mielismy 10 funtowego dzieciaczka- maly meksyk. moj maz mowi ze wygladal jak ludzik z reklamy opon michelin taki sumo zapasnik- 4.5 kilo- tosz to wyzwanie!
				
			Pola 30
Fan(ka)
W końcu znalazłam chwilkę na czytanie:-) Ale fajocha. Majka śpi a ja po kąpieli i przed nocnym karmieniem w końcu mogę usiąść przy kompie. Ciekawa jestem jak Wasze pociechy śpią w nocy? Czy może którejś udało się przespać całą noc? Jak często budzą się na karmienie i czy jest to w miarę regularne? A jak na spacerkach? Kiedy poszłyście pierwszy raz? Ja się wybrałam zaraz po wyjściu z tych wszytskich cholernych szpitali, znaczy jak miała tydzień. I chodzę codziennie do tej pory. Muszę przyznać, że ona to uwielbia, śpi w trakcie i po spacerze, tak, jakby dziecka w domu nie było, miodzio
				
			
meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 20 Kwiecień 2006
 
- Postów
 - 518
 
No Sarenka podobmnie jak Maja- tez spi jak zabita na spacerze
 
My spimy przewaznie oki- karmienie o 24, 3 i 6- to ta idealna wersj abo ostatnio si eSarence cos poprzestawiało.......no ostatnio ni echciała do 2 giej zasnac i krzyki tylko- to potem cyca dostała ok 5,30...a w dzien odsypiała mała terrorystka...a ostatnio to potrafi ucinac sobie drzemki w dzien raptem po 15-20 min....ach kiedys to spała po 3 godz w dzien a teraz...brrr...zobaczymy jak dzis zasnie...
				
			
 My spimy przewaznie oki- karmienie o 24, 3 i 6- to ta idealna wersj abo ostatnio si eSarence cos poprzestawiało.......no ostatnio ni echciała do 2 giej zasnac i krzyki tylko- to potem cyca dostała ok 5,30...a w dzien odsypiała mała terrorystka...a ostatnio to potrafi ucinac sobie drzemki w dzien raptem po 15-20 min....ach kiedys to spała po 3 godz w dzien a teraz...brrr...zobaczymy jak dzis zasnie...
Patija
Mamusia Krecika i Lusi
U mnie Krecik wogóle to dużo śpi, nawet zasypia przeważnie sam więc jestem bardzo szczęśliwa. W nocy budzi sie 2 razy( nakarmie go ,poczekam az się odbije, przewine i ide spać, on też) chodzi spać ok 22 wstaje ok 7. Raz przespał 7 godzin więc mogę powiedzieć że przespałam całą noc
i jedna noc miałam z nim  taka ze nie spał. a tak to jest super. 
a wogóle to dzis mam święto:-)
Pierwszy dzień bez podpaski!



				
			
i jedna noc miałam z nim  taka ze nie spał. a tak to jest super. 
a wogóle to dzis mam święto:-)
Pierwszy dzień bez podpaski!




aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
 - 5 Maj 2006
 
- Postów
 - 2 564
 
moja nuna tez ladnie spi w nocy, czasami po 5,6 h, ten pierwszy sen po kapieli a potem to po 2,3. ale jest luzik. trudniej tylko z zasypianiem. wieczorem jest najgorzej, wydrze sie to nie dziwne ze potem dlugo spi. w nocy przerwy miedzy spaniem to ok 1,5h. w dzien wiecej baraszkuje, nawet po 3h ale potem znowu spi jak susel wiec mam czas na robotke...
				
			reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Patija
Mamusia Krecika i Lusi
ide zaraz spać, ale chciałam jeszcze napisać że Sylwester to juz nie dla mnie
 po 23 to padam z nóg i drazni mnie wszystko 
Sylwka spędzałam w domu z teściową (mąż w pracy) i dziećmi. Teściowa nie dała mi Oli uśpić, bo chciała żeby zobaczyła fajerwerki i o 12 Ola marudziła strasznie, pies szczekał jak głupi ze strachu, obudził Konrada i ten tez zaczoł marudzić. Ola się złamała że nie przytule jej w łóżku i ryczała mi dopuki nie udało mi się uśpić Konradka. Ogólnie to wkurzona byłam już bardzo, Teściowa zaraz po północy poszła spać
i zostałam sama na placu boju. ale własnie Olo padło..uff..
Dzisiaj jeszcze brat męża mnie wkurzył, odwiedził nas dziś i usiadł przy kompie a na pasku miałam nasze forum, otworzył sobie i zaczoł czytać, troche mnie to wkurzyło że tak się rządzi, ale potem to mnie szlag trafił bo jak juz sobie poczytał to powiedział że marnuje czas na jakieś bzdury, i powinnam się czyms powazniejszym zajmować a nie czytac głupoty
 kurcze miałam ochote mu przyłozyć, ale nic nie powiedziałam bo jestem zamknieta w sobie i wszystko zdusiłam w środku.:-( Dobrze że mój mąż rozumie, że bardzo się do was przywiązałam i nie uważa że marnuje czas
eh Kocham go i mi smutno że go nie ma teraz ze mną:-(
				
			
 po 23 to padam z nóg i drazni mnie wszystko 
Sylwka spędzałam w domu z teściową (mąż w pracy) i dziećmi. Teściowa nie dała mi Oli uśpić, bo chciała żeby zobaczyła fajerwerki i o 12 Ola marudziła strasznie, pies szczekał jak głupi ze strachu, obudził Konrada i ten tez zaczoł marudzić. Ola się złamała że nie przytule jej w łóżku i ryczała mi dopuki nie udało mi się uśpić Konradka. Ogólnie to wkurzona byłam już bardzo, Teściowa zaraz po północy poszła spać
i zostałam sama na placu boju. ale własnie Olo padło..uff..Dzisiaj jeszcze brat męża mnie wkurzył, odwiedził nas dziś i usiadł przy kompie a na pasku miałam nasze forum, otworzył sobie i zaczoł czytać, troche mnie to wkurzyło że tak się rządzi, ale potem to mnie szlag trafił bo jak juz sobie poczytał to powiedział że marnuje czas na jakieś bzdury, i powinnam się czyms powazniejszym zajmować a nie czytac głupoty
 kurcze miałam ochote mu przyłozyć, ale nic nie powiedziałam bo jestem zamknieta w sobie i wszystko zdusiłam w środku.:-( Dobrze że mój mąż rozumie, że bardzo się do was przywiązałam i nie uważa że marnuje czas
eh Kocham go i mi smutno że go nie ma teraz ze mną:-(Podobne tematy
- Odpowiedzi
 - 5
 
- Wyświetleń
 - 1 tys
 
- Odpowiedzi
 - 8 tys
 
- Wyświetleń
 - 360 tys
 
- Odpowiedzi
 - 8
 
- Wyświetleń
 - 1 tys
 
- Odpowiedzi
 - 2 tys
 
- Wyświetleń
 - 125 tys
 
			
				Podziel się: