reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

reklama
Zaczniemy się utrzymywać z odszkodowań 😂 w tym roku mieliśmy już 3 , 2 dotyczące dziur w elewacji (sprawka dzięcioła) i jedna dotycząca auta do którego mam sentyment, bo kupiłam go za własne ciężko zarobione pieniądze. Dziś znów ibizka została uszkodzona, nie wiem jeszcze ile pociągnie bo ostanio została sporo pokiereszowana i szkoda została obliczona na całkowitą. Z jednej strony smutek, a z drugiej chce się śmiać bo to będzie już 4 zwrot pieniędzy w tym roku. Co do ubezpieczenia za dom, obawiam się nowej składki.
 
Ech, ostatnio miałam zjazd fizyczny, a dzisiaj do kompletu psychicznie kicha 🙃 cały cykl od drożności wierzyłam że się uda na pewno i nie mogłam się doczekać testowania, a teraz pierwszy raz od początku starań serio boje się jutro robić test 🫣 do wczoraj jeszcze mnie bolały piersi tak że w nocy ciężko się na boku spało, a dzisiaj już nic, podbrzusze też już pobolewa, mąż wkurza każdym oddechem 😫 wszystko dokładnie jak co miesiąc przed okresem..
U mnie też dziś brzuch pobolewał i sutki są drażliwe, uczucie mokrosci i faktycznie mokro.... i też nie nastawiam się na zaskoczenie raczej, że będzie jak co cykl. Do tego zwrocilam uwagę córce, że weszła tak zamaszyście do domu, że aż psy szczekać zaczęły i zerwały się na 4 łapy a moja córka wzrok na mnie i takie "wtf???" w nich... no typowy pms
 
Ja już swoje przepłakałam i przeszłam do etapu akceptacji, więc nie ma co smutać. Jeszcze mamy 3 mrozaczki :)
Takie podejście bardzo mi się podoba, jesteś niesamowicie dzielna ❤️ Ja wiem, że w końcu przyjdzie dzień, że będą dwie kreski, wysoka beta i wszystko będzie dobrze, aż do szczęśliwego porodu, ale wkurwiajace jest to ile trudnych doświadczeń jest nam dane po drodze.
 
reklama
Myślałam o tym kilka dni, chcę spróbować ;) Po prostu na chwilę musiałam się wyłączyć, kilka spraw na raz mi się nałożyło stąd ta niechęć do cudzych kresek 😄 Już jest dużo lepiej, dlatego jestem tu spowrotem 😊 Normalnie tego aż tak nie przeżywam. Ale bardzo dziękuję ❤️

P.S. Wątek już jest :)
Podpowiecie linka? :)
 
Do góry