Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 5 003
Dokąd to? Jeszcze jutro październikGratuluje wszystkich pozytywnych testów! Dziewczyny trzymajcie się zdrowo i ciepłoprzenoszę się na listopadowy wątek
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokąd to? Jeszcze jutro październikGratuluje wszystkich pozytywnych testów! Dziewczyny trzymajcie się zdrowo i ciepłoprzenoszę się na listopadowy wątek
![]()
Jak się czujesz?Dokąd to? Jeszcze jutro październik![]()
Dobrze. Czekam na ostateczny werdykt, ale testy białe, więc nic z tego.Jak się czujesz?
Ku... Nie mogę uwierzyć. Normalnie to jakaś zła passa!Dobrze. Czekam na ostateczny werdykt, ale testy białe, więc nic z tego.
Zupełnie do dupy… Przykro mi ;(Dobrze. Czekam na ostateczny werdykt, ale testy białe, więc nic z tego.
Ku... Nie mogę uwierzyć. Normalnie to jakaś zła passa!
Ja już swoje przepłakałam i przeszłam do etapu akceptacji, więc nie ma co smutać. Jeszcze mamy 3 mrozaczkiZupełnie do dupy… Przykro mi ;(
U mnie też dziś brzuch pobolewał i sutki są drażliwe, uczucie mokrosci i faktycznie mokro.... i też nie nastawiam się na zaskoczenie raczej, że będzie jak co cykl. Do tego zwrocilam uwagę córce, że weszła tak zamaszyście do domu, że aż psy szczekać zaczęły i zerwały się na 4 łapy a moja córka wzrok na mnie i takie "wtf???" w nich... no typowy pmsEch, ostatnio miałam zjazd fizyczny, a dzisiaj do kompletu psychicznie kichacały cykl od drożności wierzyłam że się uda na pewno i nie mogłam się doczekać testowania, a teraz pierwszy raz od początku starań serio boje się jutro robić test
do wczoraj jeszcze mnie bolały piersi tak że w nocy ciężko się na boku spało, a dzisiaj już nic, podbrzusze też już pobolewa, mąż wkurza każdym oddechem
wszystko dokładnie jak co miesiąc przed okresem..
Takie podejście bardzo mi się podoba, jesteś niesamowicie dzielnaJa już swoje przepłakałam i przeszłam do etapu akceptacji, więc nie ma co smutać. Jeszcze mamy 3 mrozaczki![]()
Podpowiecie linka?Myślałam o tym kilka dni, chcę spróbowaćPo prostu na chwilę musiałam się wyłączyć, kilka spraw na raz mi się nałożyło stąd ta niechęć do cudzych kresek
Już jest dużo lepiej, dlatego jestem tu spowrotem
Normalnie tego aż tak nie przeżywam. Ale bardzo dziękuję
P.S. Wątek już jest![]()