Ty też mieszkasz nie na swoim?
.
teraz już nie tzn nie do końca na swoim bo wynajmujemy ale za to już bez nikogo, czyli w trójeczke

Prawie 7 lat mieszkaliśmy z teściową, więc wiem co czujesz, chociaż na teściową złego słowa nie moge powiedzieć

Ale ja uważam że każda młoda para powinna mieć możliwośc mieszkania samemu, bez dodatkowych osób nawet z rodziny

Jak tylko dowiedzieliśmy się o ciąży odrazu zaczeliśmy szukać mieszkania, już od dawna się do tego przymierzaliśmy ale ta wiadomość dała nam motywacje, żeby wkońcu się wyprowadzić mimo że finansowo czasem ciężko :/
Efa, ciesze się że miałaś dobrą noc, oby takich więcej

))
dawidowe, dobrze że Laura wyszła z tej dzisiejszej wywrotki bez szwanku

ja też się tego boje że kiedyś zastane małego na podłodze, ale on naszczęście narazie taki niezbyt mobilny
dobranocka, podziwiam za opanowanie, ja podobnie jak dziewczyny z tych niecierpliwych i chyba bym nie zasnęła

)) Trzymam kciuki za dwie kreseczki w następnym teście
roxi i jak wizyta u teściów?
doris, dzięki że pytasz

było bardzo miło, a Patryczek przespał całą impreze i teściowa nie nacieszyła się wnusiem

na koniec tylko się przebudził i zaraz jechaliśmy bo już późno się zrobiło. Trzeba będzie do babci innego dnia pojechać na dłużej bo jak zaglądała do wózeczka jak spał to myślałam że tam wpadnie hihi
