reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

I ja sie witam z rana!U nas nocka znowu marudna,maly duzo razy sie budzil,baki go meczyly ale tatus znalazl sposob na uspokojenie go w nocy.Trzeba klepac go po pupce jakos go to uspokaja heheh.Teraz lezy sobie na macie i gada do siebie:-)
Co do emigracji to tu tak jak pisala dziulka chlopaki potrafia sobie wypominac 10 koron.Zanim poznalam Tomka i zamieszkalam u niego mieszkalam z kilkoma facetami i to czego sie naogladalam to szok,awantury,coweekendowe picie do upadlego a w tygodniu tylko praca praca praca,do domu spac i tak w kolko i co to za zycie.A po co??niby dla pieniedzy.Znam duzo osob,ktore mialy przyjechac na chwile tylko,zarobic na mieszkanie,remont,samochod...a siedza tu juz po kilka lat .Rodziny w Polsce a oni tu bo ciagle jeszcze na cos brakuje,bo tak latwiej niech zona sie wszystkim martwi oni przeciez"zarabiaja"na rodzine..Kiedys gdzies uslyszalam jak to ludzie wyjezdzaja zeby miec na bulki a potem nie maja nawet (albo zal im)na chleb.Tu dokladnie tak jest..I ludzie zyja w takich dziwnych warunkach,dziczeja.A to jest dosc specyficzny kraj,specyficzny klimat,ludzie.Ludzie z samotnosci popadaja w choroby psychiczne,deprseje albo sie morduja.
Znam jednego goscia,ma 3 trojke dzieci(dwie blizniaczki 3letnie) i opowiadal jak to go dzieci nie poznawaly i mowily do niego wujek!!! Zadne pieniadze nie sa tego warte!!!
Ja z moim Tomkiem poznalismy sie tutaj.Bardzo czesto rozmawiamy o tym czy chcemy wrocic do Polski czy nie(Ja jestem z Łodzi on ze Szczecina).Jedyny plus mieszkania tutaj jest taki,ze mozemy zyc spokojnie,ze stac nas na wszystko,mamy swoj dom i duzoo czasu dla siebie...ale nic poza tym.nie ma ludzi,z ktorymi mozna by sie zaprzyjaznic.Nie wiem jak to jest w innych krajach ale u nas czesto jeszcze pojawia sie zazdrosc,czasami wrecz zawisc ze komus wiedzie sie lepiej,ze ktos daje sobie rade o wszystko zreszta ze ten cos ma a ten nie choc sa tu tyla samo czasu...i pozniej nie wie sie co mozna komus mowic a co nie,zeby ktos nie odebral tego za chwalenie..ogolnie masakra
I niestety czlowie jak sie naoglada takich rzeczy to traci wiare w ludzi,do kazdego pozniej podchodzi podejrzliwie,a my nie chcemy tak zyc..Odwieczne dylematy ludzi na emigracji ehh...

stripbardzo Ci wspolczuje tego szpitala:*
 
reklama
Aniołek, ni ****a!!!!!!!!!!!!!!!! ona jest ich wnuczką, ale ty jesteś matką ich wnuczki i do cholery należy ci sie szacunek!!!!!!!!!!!! to samo tyczy sie małej mi!!!!!!!! może to babcia, dziadek, wujek i pies wie kto jeszcze - nieważne! dziecko to część nas, wiec skoro my nie pasujemy im to wara od dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!moim skromnym zdaniem...:)
 
emiś, a co o tej łyzeczce mówił? mozesz streścić? bo tatuś usypiał akurat dzidźkę i leciałą muzyka i g...o słyszałam:/
:-)
Tak w skrócie,to mówili,żeby na wycierać łyżeczki o górną wargę,tylko prosto włożyć łyżeczkę do buzi,nacisnąć nią na języczek(pewnie celem prowokacji języka do ściągnięcia żarełka) i prosto wyciągnąć łyżeczkę z buzi...
 
Dziewczyny 2 tygodnie temu miałam taka awanturę z teściową ze szok, nie wiem co myslec i robic:-(, obrazała mnie i poniżała jestem na nia wsciekła i nie chce jej znac a ona poprosiła meza zeby przyniósł im Zuzie na chwile i nie wim czy sie zgodzic czy nie. Jednak to jej babcia.


No co Ty! WARA OD DZIECKA!!! Jeszcze będzie jad sączyć do uszka, ze mama jest zła bo to, mama jest zła bo tamto... Oj... znam ja taki przypadek! Jak mąż chce, to niech jedzie sam! Jak z dzieckiem - to TYLKO z matką - MUSISZ MIEĆ RĘKĘ NA PULSIE!! Takie teściowe potrafią dziecko ZEPSUĆ NA ZŁOŚĆ MATCE! Poważnie! Do tego stopnia, ze dadzą coś do jedzenia po czym murowana sraczka i ból brzuszka - oddają dziecko a Ty się potem meczysz całą noc. NIE RYZYKUJ! jeja, jak mnie przeraziłaś, nigdy w życiu nie pozwól żeby M. zabierał dziecko sam na sam do teściów! Babcia babcią, fakt - ale suka suką. Jak zrobi się z niej babcia, taka prawdziwa, a nie wredota, to wtedy się zastanowisz. TO TWOJE DZIECKO a nie lalka, z którą "babcia" chce sobie zrobic zdjecia na pokaz dla kolezanek, czy przedmiot który traktuje się jako zabawkę do przytulania. TO DZIECKO które na dodatek ma MATKĘ, wiec szacunek należy się zarówno Tobie jak i dziecku! Jak baba tego nie kuma to niech sobie o Twoim maleństwie pomarzy! Ale sie wkurzyłam, sorry.

EDIT: widzę że Ida ma podobne zdanie :-)
 
Ostatnia edycja:
stripMYmind trzymam kciuki za Wojtusia!
natolin życzę dzisiaj lepszego nastroju!
Aniołek2310 ja jestem w podobnej sytuacji, tyle że ja JESZCZE mieszkam z teściową i nieźle pokłóciliśmy się z nią z mężem i miała na początku pretensje do nas czemu jej małego nie przynosimy, ale sama mogła sobie do niego przyjść tak jak zawsze to robiła, nikt by jej tego nie zabronił a z czasem przestała w ogóle w kuchni jak byłam z Łukaszem go zauważać więc stwierdziłam że sama nie dam mu go. Nie raz mam otwarte drzwi do pokoju, mały bawi się sam w łóżeczku, ona przechodzi obok pokoju i nie wejdzie do niego.. a mnie np wtedy nie ma, bo jestem w WC albo w kuchni.
I tym o to sposobem w piątek musimy na 2h gać Łukasza pod opiekę naszych przyjaciół ( pisałam Wam kiedyś o tej dziewczynie co w 26 tygodniu urodziła synka ale zmarł :( ) bo ja muszę iść na uczelnie a mąż jeszcze w pracy będzie wtedy.
dagisu- przykro mi podwójnie bo z powodu cierpienia synka jak i z kłótni z mężem. Trzymaj się Kochana!

Dziewczyny a co takiego tam powiedzieli w DDTVN o tym karmieniu, mozecie sie podzielić? niestety nie ogladalam.
 
Aniulek dopiero przeczytałam! Podpisuję się obiema rękoma pod tym,co napisała Ida i dobranocka Nie daj sobie w kaszę dmuchać. Babcia chce wnuczkę? Niech będzie w porządku wobec jej rodziców. Nie? To wara od dziecka!!!!! Może ją to czegoś nauczy!!!!
Ściskam cię mocno
 
Zaczęlo się od tego ze pow. tesciowej "niech mama przestanie sie zachowywac jak matka Zuzi a zacznie jak babcia)Chodziło o to ze razem z mezem prosiliśmy ja o to aby nie kładła Zuzi na łózko a ona walnęła tekst JA WIEM LEPIEJ i połozyła to ja jej odp. jak wyzej i sie zaczeło, ( cały czas się także wtrącała, musiała wszystko wiedzieć itd., a ja robiłam wszystko źle) ze jestem zła matka, ze krzywdzę Zuzie, ze ja nie umiem nic koło niej zrobić, ze jestem głupia itd, ze jestem d......, itd, Maz był za mna i krzyczał na swoja matke a ona tekst ze przeze mnie jej syn na nią krzyczy. Moja mama mówi zebym pozwoliła sie widziec bo wie jak to jest jak dziecko nie ma babci.

Ja takze jeszcze mieszkam z NIA bo w moim mieszkaniu jest istny bałagan przez remont:-(, moge sie wyniesc najwczesniej za 3 tyg.
 
Ostatnia edycja:
nie wiem czy już pisałam, ale strip współczuję bardzo, wiem co to znaczy idiota w szpitalu, jak poszłam rodzić to też jeden taki cham był, na szczęście dla mnie odbierał kogoś innego poród,ale współczuję dziewczynie, bo opowiadała potem co się działo...
dobranocka nie do końca tak, w domu jestem twarda(mój mąż ma często tego przykłady, co na pewno mu się nie podoba ;-) ), przy ludziach, których bardzo dobrze znam też. ale chodzi mi o walkę o swoje. wolałabym, żeby moje dziecko nie miało takich problemów, już wolę, żeby uważał, że wszystko mu się należy i walczył o to.
aniolek Wy z nimi nie mieszkacie,nie? to nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji... moja śp.Teściowa... nie no po prostu nie umiem sobie wyobrazić, że są tacy ludzie, którzy potrafią się tak odzywać do żony swojego syna...
 
Ostatnia edycja:
Ja też bym dziecka nie dała. Niech sie buja, a na drugi raz zastanowi 6 razy zanim coś palnie.
Babcia... a co to k..wa za babcia, co matki wnuczki nie szanuje ! U mnie zostałaby wyśmiana.
 
reklama
Zaczęlo się od tego ze pow. tesciowej "niech mama przestanie sie zachowywac jak matka Zuzi a zacznie jak babcia)Chodziło o to ze razem z mezem prosiliśmy ja o to aby nie kładła Zuzi na łózko a ona walnęła tekst JA WIEM LEPIEJ i połozyła to ja jej odp. jak wyzej i sie zaczeło, ze jestem zła matka, ze krzywdzę Zuzie, ze ja nie umiem nic koło niej zrobić, ze jestem głupia itd, ze jestem d......, itd, Maz był za mna i krzyczał na swoja matke a ona tekst ze przeze mnie jej syn na nią krzyczy. Moja mama mówi zebym pozwoliła sie widziec bo wie jak to jest jak dziecko nie ma babci.

Ja takze jeszcze mieszkam z NIA bo w moim mieszkaniu jest istny bałagan przez remont:-(, moge sie wyniesc najwczesniej za 3 tyg.

W tym przypadku chyba lepiej,żeby nie miało tej babci,niż miało taką,która nie potrafi uszanować rodziców. Musisz być twarda! Rozumiem,że mieszkacie teraz z nią,ale można mieszkać z kimś,ale tak naprawdę być obok siebie! Pokaż,ze potrafisz być asertywna i konsekwentna w swoich decyzjach! Bo jak zmiękniesz,to teściowa wejdzie ci na głowę. Dobrze,że mąż stoi za tobą murem.
 
Do góry