reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

Ala, w jakim programie obrabiałaś fotki oprócz photoshopa? czy tylko w nim pracujesz?

w 99% to photoshop i czasem picasa jak chce "na skróty" :-p

Happybet, Aniawa gratulacje dla dzieciaczków!! :-D

ja również bardzo bym chętnie posłuchała o ślubnych przygotowaniach - uwielbiałam ten okres, mimo że mnóstwo w nim stresu ale to oczekiwanie ach :-D ! nawet na forum o tej tematyce sie udzielałam bo nie potrafiłam "sama" się tym cieszyć i tu zdradze sekret że jedna z Was tam też była, (po nicku kojarzę , a że charakterystyczny to chyba ta osoba :p za to ja miałam inny ) więc ślub w tym samym roku brałyśmy :rofl2:

a u nas od rana nieco stresu- nie mogłam sie doczekać żeby dzieć zaczął się obracać no a teraz mam dość :sorry2: kiedyś "w dobrych czasach" po porannym mleczku dawałam małą do łóżka, załączałam karuzelkę i mogłam spokojnie iść się umyć, przygotować śniadanko. A teraz ta mała akrobatka jak ją tylko odłożę to od razu cyk i na brzuchu leży. No i dziś kłade ją pod karuzelę, wyszłam na moment i słysze z łazienki bleeee lece patrze a dzieć oczywiście na brzuchu i mleko dookoła :no: no i tłumacz takiej że po jedzeniu nu, nu, nu nie wolno na brzuch? ehh...

u nas szaro i ponuro za oknem więc przesyłamy z Isią mnóstwo promiennych uśmiechów!
 
reklama
ALICJA u nas też jak mały się nie przewracał na brzuszek to było spokojniej, bo ja z kolei na macie go zostawiałam ;-) a mój jakoś się nie mieści żeby zrobić obrót w łóżeczku ;-) w końcu Pudzian :-D
 
HAPPYBETI, ANIAWA - suwaczkowe gratulacje:)
MONIMONI - widocznie Lenka tak badzo się za mamusią stęskniła, że podświadomie mamama zaczęła mówić;) to musiało być na masę słodziachne:))

poza tym witam przy porannej kawie. Dziś humor ciut lepszy za to za oknem szaro,ponuro a i przez chwilę nawet śnieg sypał :wściekła/y: ta pogoda się chyba droczy ze mną bezlitośnie...
u nas dziś w planach sprzątanie (jutro mają moi rodzice przyjechac, więc trzeba), zakupy i lekcje. Mała właśnie zalicza pierwszą drzemkę a ja uciekam poobczajać sobie inne wątki :-p
 
może i ja posprzątam.
zadam Wam pytanie tylko się nie śmiejcie :-D
jak często odkurzacie? tylko to pytanie szczególnie do mam, które nie mają pupilków sierściowych
 
NATOLIN - ja mam "sierściucha" w domu ale i tak nie odkurzam zbyt często. średnio to pewnie ze 2xw tygodniu (raz cały dom a raz tylko tą część gdzie najwięcej przebywamy, bo mimo iż mamy 3 pokoje to w sumie i tak tylko w jednym przeważnie siedzimy :D)
 
Witam. Za oknem szaro buro i nic się nie chce. Moje dziecię przed chwilą padło a nie spał od 4:00 albo jakoś tak. Na szczęście był grzeczny i dopiero po 5:00, jak zgłodniał, zaczął mnie budzić puszczając pozytywkę. Ciekawy sposób wymyślił na matkę :-) Zjadł i poleżał jeszcze cichutko w łóżeczku. Jestem w szoku, że mam takie grzeczne dziecko. Rano leży sam, grzeczniutko, cichutko a w ciągu dnia nadrabia.
Mój nie garnie się do obrotów, chociaż dzisiaj leżąc obok mnie na łóżku obrócił się na brzuszek. W łóżeczku, gdy go kładłam spać, też miał zamiar, ale był w śpiworku i odpuścił.

happybeti gratuluję piąteczki :-)

Alicja u mnie żadnych wielkich przygotowań nie ma i nie będzie, bo bierzemy tylko cywilny. No i moje podejście też jest takie a nie inne- zwykła formalność i tyle. Jedyne co muszę załatwić to sukienka. Wymyśliłam sobie, że fajnie byłoby kupić sobie jakąś ładną ecri. Do tego jasne dodatki a następnego dnia na chrzciny tylko inne buty, bolerko czy coś w tym stylu. Nie chcę podwójnie wydawać pieniędzy na sukienki, ale nie wiem czy znajdę coś takiego jak sobie wymyśliłam. Buty to inna historia. Uwielbiam je i na pewno z tej okazji kupię dwie pary :-D Imprezy nie będziemy robić. Następnego dnia i tak są chrzciny i wtedy całe towarzystwo przyjdzie po kościele do nas na obiad (chcę zamówić katering, bo dla 20 osób gotować nie będę). Ze świadkami chcieliśmy wyjść gdzieś w sobotę wieczorem opić ślub, ale z powodu chrzcin raczej sobie odpuścimy.

Natolin różnie odkurzam. Zależy jak mi się chce, jak mam czas. Czasami co drugi dzień a czasem raz na tydzień. Niestety jak młody zacznie raczkować to odkurzanie i mycie podłóg zacznę chyba codziennie uskuteczniać. U nas bardzo się nosi z piwnicy, ponieważ palimy w piecu :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!
Happybeti,aniawa gratuluję piąteczek!
natuś ja mam sierściucha,ale odkurzam 2-3 razy w tygodniu
U nas nocka znowu spokojna. Dzisiaj rano zonowu mnie Franek obudził około 6.15. Ja to się cieszę,bo i tak wstaję o tej porze. Przynajmniej nie mam wyrzutów,że go budzę;-).
U nas piękne słońce,żadnej chmury... Mam zamiar dzisiaj posprzątać-pomyć podłogi,zetrzeć kurze,zrobić obiad...Ciekawe ile z tego zrobię;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry