reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
idus my juz od miesiaca w spacerowce smigami, oczywsice mam spiworek zimowy a maly przeszczesliwy bo swiat oglada
smigam spac dobranoc
rzutka super, ze niania sie sprawdzila
 
a ja narazie smigam jeszcze w gondoli bo mała i tak w niej spi i nic ja poza nie interesuje. do konca marca jeszcze tak pojedzimy co dalej to sie zobaczy.
 
niestety,dziecko i tak sie budzi...:(Zawijanie nie pomogło- no,moze z ta różnica,że budzi sie spokojna ,a nie drze się od razu...eech...
Natuś,szpiegu,znów ja sie myliłam,a Ty miałaś rację:))).Dłuuugiej nocki Ci życzę;))).
 
Helouu :)

Ulisia
, Ida gratuluję suwaczków !!!!
Rzutka super, że opiekunka się sprawdziła.

Co do wychowawczego to ja też miałam brać do końca roku, ale przemyślałam sprawę i chyba wezmę do końca września, bo wtedy tylko 6 dni wypoczynkowego mi zabiorą w przyszłym roku. Z Pawciem moja mama będzie jak wrócę do pracy.
Wogóle chore u nas jest to, że tak mało macierzyńskiego jest.:-(
 
co do macierzynskiego,to też uważam,że powinien byc do roku.Ale i tak mamy lepiej,niz np. w Stanach,pamietacie,co pisała Elizabennett?Ona juz dawno musiała wrócic do pracy,a pracowała do konca ciąży.Tak,że u nas to jednak bardziej "cywilizowanie".
 
Ida,wszędzie piszą,że ten gluten to codziennie,na tym polega ekspozycja,że codziennie stała,odmierzona dawka w celu zapobieżeniu celiakii...hm...
no właśnie: hmmmmmmmmmmmmmm.......... chyba będę tą glutenową kaszkę do butli jej dodawać to przynajmniej będzie codziennie i będę pewna że tą dawkę pochłonie:/
witam wieczornie:)
IDA co do wozka to ja juz chyba niedlugo bo moja klucha juz dotyka stopami koncowki "budy" a lepetynka gore:))

pzoa tym u nas w cieniu +19 a ja wyszlam w lekkim polarku i sie ugotowalam prawie w nim. w sloncu patelnia, dziecku zdjelam calkiem rekawiczki czapke rozpiela bluze odkrylam co sie dalo i bylo fajnie:)) a juz w ogole siara jak szlam z nia po takiej wielkiej ulicy, i tej sie wlaczyla "piszczalka"!!! kuzwa!!! ruch na ulicy a ta sie tak rozpiszczala smiala i robila "aaaaaapppppppppfff" ze nie bylo osoby ktora by nie zajrzala do wozka co ja w nim wioze... kaszana ze szok!!! piszczala tak dobre 700metrow albo wiecej!!! ja doslownie czerwona!!!! dopiero po zakrecie sie lekko uspokoila i zmienila repertuar na "hiiii" a potem usnela!:))) normalnie jaja z tym dzieckiem:))

po spacerku zabawa, owoce witaminki, kapiel- w kapieli dzisiaj zlapala mi gabke i chciala ja zjesc !!! a tak to sie bawilam z nia i lalam jej wode z gabki na dlonie i ona ja chciala lapac:)) cala zafascynowana:) coraz smieszniejsze to dziecko mi sie robi:)
też masz powód do narzekania!!! wiesz ty co?!?!?!?!?!:-Dja bym była hepi:-DInka dzisiaj odmówiła spania w wózku więc tatuś wiózł ją na "sztorc" żeby zwiedzać mogło dziecko;) trochę pospiewała razem z ptaszkami ale i tak zaczęła marudzic bo niewygodnie jej było, zresztą za ciepło ją ubrałam, więcej nie ulegnę mężowi:/ dlatego myślę juz o tej spacerówce, bo stoi i się kurzy, ale wszyscy drą paszzcze... chyba im naszczę:-pdobra, to było niesmaczne ale wqrzają mnie!!!!!!!! tak samo z ubieraniem!!!!!!!! nienawidzę sie pocić i podejrzewam że żadne dziecko też nie jest szczęśliwe jak jest mokre jak szczur!!! zresztą chyba wszystkie rozumiemy skutki przegrzewania...

czekam na alarm butelkowy. prędzej nie daję bo wypija max 50ml i potem o 2-3 mnie budzi, pierdyczę taki interes;) wole poczekać niż pospać godzinę i znowu stawać na baczność:p kiedy ona przestanie się budzić w nocy???
beti, moja też jak śpi przy cycu to uszami moze sie wylewać ale nie pusci... dopiero jak bączki i kupsztal zaczynają rządzić to zaczyna się mundial (kopanie matki po brzucholu). podobno dzieci dopóki są na cycu to będą się w nocy budzić - prawda to???????
lolisza, miałam cię do tablicy wywoływać a tyś tu;)))) jak Frankowe zęby????????
 
IDA no ja sie smialam ale czulam sie dziwnie ze non stop mloda piszczy a ludziska sie gapia jakby to moja wina byla:)) co do przegrzewania to jak dotkne lepetynke i mokre wloski to rozbieram zm iejsca bo sama nienawidze byc przegrzana a potem zlapac syfa jakiegos.A nie wiem IDA czy ty tylko na cycu czy dajesz juz kaszki?? bo odkad daje kaszke warzywna Leane o 23.30 to przesypia mi dluzej noce, dzis do 7h. nieraz ma jakis odchyl i obudzi sie o 4h ale to "pozwierzac" sie :)) bo jak zrobie butle to 30 zje i tyle.
 
reklama
Z doświadczeń moich i bratowej prawda...ale miąłam koleżanki ,tez tylko 'cycowe",których dzieci przesypiały nocki.Tak,że chyba to od dziecka zalezy...
A na weekend zapowiadaja piekna pogode i ciepełko,wtedy masz szansę "rozebrac" Inkę i przeprowadzic do spacerówki:)
 
Do góry