reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

Niestety ja do dzisiaj nie wiem co zaszkodziło, ale po półtora miesiąca przeszło, jest tylko jedna plamka na udzie. Na początku kąpaliśmy w Oilatum na zmianę z samą wodą i smarowaniem Emolium. Kąpiele krótkie, żeby jeszcze bardziej nie wysuszać. Odstawiłam też jeden szorski bodziak, bo od mechanicznego pocierania też miał szorskie na klacie. W tym czasie widziało to trzech lekarzy i generalnie olali temat, powiedziali, że na tym etapie nic nie da się zrobić, dopiero jak podrośnie to można robić testy alergiczne.
 
reklama
dzięki Pscółka choć krzepiące to co piszesz nie jest... :crazy: no nic... chyba przyjdzie mi uzbroić się w cierpliwość... zobaczymy co da się zrobić... na szczęście się nie drapie... ojoj...
 
Moja Zosia ma azs oraz skazę białkową. Z tego co się orientuje azs nie musi iść w parze z jakąkolwiek alergią, poprostu jest to choroba skóry. I coś w tym jest bo Zośka jest ciagle n diecie bezmlecznej, nie dostaje nic nowego, ciągle piorę jej ubranka w dzidziusiu, a zmiany potrafią wyskoczyć w ciągu 1 nocy...
Ja ją kąpie w hippie bo przeszłyśmy już przez wszystkie kosmetyki do kąpieli i po hippie jest ok. Podobnie z kremowaniem, zazwyczaj co mi w rękę wpadnie ;-) albo mleczko hippa albo balneum a czasem też i oliwka z hippa. Natomiast wszystkie zmiany smaruje elo-bazą jak są niewielkie i jasne to daje radę, jak są już czerwone to włączam protopic.
Synek znajomych kąpał się w płatkach owsianych (te gluty z zagotowanych płatków dodawali do wody) i mu pomogło (tylko, ze u niego zmiany były jasne).
Przy azs trzeba się niestety uzbroić w cierpliwosć bo te zmiany niestety trzeba długo i systematycznie smarować, żeby znikneły...i mogą się pojawić ponownie np. za 6 m-cy ale równie dobrze za 2 tyg.
Jeśli bardzo się drapie to dodatkowo trzeba właczyć hydroksyzynę (ew. jakiś inną antyhistaminę).
 
anila ja kapie olka w emolium i smaruje emulsją, jak miał wysyp to smarowałam kremem specjjalnym z tej firmy i czy to od tego czy od proszku, czy w koncu dieta zadziałała to nie wiem ale przeszło, teraz jak pofolguje z dieta to na uszkach zczyna się robic suche, ale skora ok do tej pory.
Powiem jak było z Atnkiem, jak był malutki to w zgieciy szyji miał non stop zaczerwienione, raz mniej raz mocniej, myslałąm ze to odparzenie a to juz był objaw azs, i własnie na przełomie 4, 5 miesiaca ( był juz od 2 miesiecy tylko namm) dostał sucha i szorstka skore i przeszlismy na nutramigen, ale i tak od czasu do czasu wyskakiwało mu w jednym miejscu, tak jak Ty piszez pscołka, ze masz tylko jedna palamkę to uwazaj na nia, bo Antek miał tak samo. Latem mu zazwyczaj schodzi, tak jak teraz, bez antyhistamin, bez smarowania , kapieli i raczka czysta. a zima sie nasila. A po roku przeszlismy na krowie mleko , i nie dosyc ze nic nowego nie wyskoczyło to ta plamka ( wtedy na policzku) tez samam zeszła ale to tez było lato. Kapiel w płatkach owsianych jest dobra, filizanke płatków, namocz i po poł godz gotuj tak 2o minut i to do kapieli, albo w trakcie kapieli tym mazidłęm myc zmienione miejsca
 
Kurcze lenka moja Maja ma takie zaczerwienienie pod bródką na zgięciach ale ja byłam pewna że to od ciepła i przemywam to raz jest bardziej zaczerwienione raz mniej ale nie wpadłabym na to że to może być coś nie tak z mlekiem! a ostatnio zauważyłam że mała ma szorstką skórę :szok:muszę poobserwować małą
 
U mnie też nawrót wysypki i suchej skóry... Kąpiemy w emolientach i smaruję kremem Balneum... Czasami przesmaruję bepathenem... U nas z kolei to chyba nabiał w mojej diecie, bo pofolgowąłam sobie ostatnio i zaczęłam jeść jogurty...
 
u nas to było nie pod broda tylko tak nawet bardziej na karku na wysokosci ucha, smarowałam najpierw bepanthenem, raz było lepiej raz gorzej, dopiero po przejsciu na nutramigen , kapieli w oliatum, i braniu jakiegos syropu antyhistaminowego skora sie wygładziła i ta plamka zeszła, i później juz sie nie pojawiła, plamka zaczeła wyskakiwac na policzku:baffled:. Zreszta ja nie mówie ze to jest akurat to samo, tylko lepiej poobserwowac :tak:
 
reklama
lenka - u mnie ta plamka na udzie to ewidentnie związana z nabiałem, bo każdy lekarz, który to widzi pyta czy odstawiłam. tego pod szyją jeszcze lekarz nie widział, bo ciągle o tym zapominam:baffled:
Mi też czasem te plamki wyskakują na policzku, ale nigdy nie wnikałam od czego to jest i chyba faktycznie częściej zimą:tak:
 
reklama
Do góry