reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maleństw

reklama
Wczoraj stekala wieczorem, chyba wzdecia ja zlapaly. Ryczala jak oszalala. Mirek ja na brzuszek kladl, masowal nosil i nic nie pomagalo. I przypomnialo mi sie jak ktoras z was napisala by termometr wsadzic w pupe, moj Mirek wsadzil bo ja sie balam. Nie zdazyl dobrze wsadzic a juz kupka prysnela. Nafajdolila, pierdnela sobie. I do jedzenia a potem sekunde osiem spala juz.

Mam nadzieje ze juz bedzie lpiej...

ehh biedne brzuszki maluszkow :(
u mnie czasami termometr tez idzie w ruch ... ale to juz ostatecznosc jak maly mega sie meczy
suszarke moge ci polecic jeszcze :)

dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby na potówki tudzież trądzik niemowlęcy? Mój dostał krosteczek na twarzy :-(

moj ma od poczatku takie male biale punkciki , ale w klinice i wczoraj polozna mowia , ze zejda same i nic nie robic z tym ..
i rzezywiscie powoli znikaja :)
 
Mojej Hani sie tez łuszczyło. Zastosowałam emolium płyn do kapieli i emulsje do ciała. Dostałam ze szkoły rodzenia próbki i słyszałam,że dobre. I polecam! Dwa dni i Hania ma skórke śliczną.
 
reklama
u mnie tak było ze stópkami i rączkami, smarowałam oilatum i po dwóch dniach zeszło :)

a u nas z pupą nadal niedobrze, kurujemy się ale pojawiły się żywo czerwone krosteczki i to już chyba zapalenie pieluszkowe :-( wietrzymy więc dużo i smarujemy sudokremem, na przemian z bepanthenem i mąką. Zobaczymy czy jutro będzie lepiej.
 
Do góry