Rybcia_21
Fanka BB :)
BUBA szkoda dziecka ze mam tak głupią matkę aby w tak wczesnych miesiącach życia prowadzić dziecko za rączki.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
to Franklin normalnie z nocnikiem dopiero co sie zapoznaje...
jak tak mozna??!!! I jeszcze reszta panienek sie cieszy i to pochwala:-( że mozna byc tak głupim zeby krzywdzic własne dziecko! naśmiałam sie jak któras napisala ze w wieku 10mcy juz bez pampersów biegała, bardzo ciekawe
ja czasami Antka puszczam po domu w samych majtkach wiec tez moge napisac ze biega bez pampersa
. Wcale się nie dziwię, że 4 m-czne dziecko sika na nocnik, bo takie dziecko sika bardzo często, ale zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy, więc nie ma się czym chwalić
. A to prowadzenie za rączki.... szkoda gadać

.
zeby dla 4miesiecznego dziecka kupoiwac chodzik??? bo 30 min dziennie na pewno nie zaszkodzi. a najlepsza jest pani psycholog ktora wierdzi ze konsultuje sie z ortopedą i ediatra i ze oni popieraja sadzanie na nocnik i zeby takie mało dziecko sobie samo siedziało.
licytacja...... no ale kazda mama robi po swojemu jak uwaza,szkoda tylko ze przy obecnym dostepie do wiedzy nie korzystaja z tego co moze dac im pewne wskazowki i rozwiazania........:-( no i z rad doswiadczonych mam(ktore maja juz starsze latorosle) ktore ja sobie bardzo cenie i szanuje no i oczywiscie modyfikuje pod swoj model dziecka ale uwazam ze sa skarbnica wiedzy.
ojoj wspinaczka to u nas tez nr na tapecie.Jak bym Franka widziala w twojej Klaudii!!!!!Frank wspina sie po wszystkim.Wchodzi sam do wanny,wchodzi sam na sedes
oczywiscie przy zamknietej klapie i wtedy na nim wstaje i z zadowoleniem spuszcza wode do upadlego.Kanapy,lozkka i fotele to juz dla niego malo atrakcyjne bo potrafi zejsc i wejsc teraz probuje pokonac wspinaczkowo szafki kuchenne rozpracowujac blokade i robiac sobie z szuflad stopnie
moze mu scianke w salonie zrobie i bede miala z glowy ;-)