reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze kroczki i przebyte odleglosci

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Buba ale jak Franio wchodzi do tej wanny? ma swoją metodę? bo Klaudia to na ślepo się wspina i na szczęście jeszcze nie wpadła do środka ale obawiam się, że jak już się przeważy to po prostu wleci tam na głowę.
 
reklama
Frank ma swoja metode czyli podsuwa sobie plastikowa miske ktora wczesniej obroci do gory nogami lub staje na nocnik tak po obu stronoch idealnie by mu nozka do srodka nie wpadla zapiera sie raczkami,podciaga,przechyla glowa i czescia tulowia w dol,potem jedna noge podciaga na krawedz,podsuwa sie do gory tak ze podciagajac druga noge jest w linni rownoleglej na krawedzi wanny podsua sie tylem i myk nogami na stojaka jest w wannie.Zajmuje mu to 10 sekund :szok: a jaka radosc!!!
 
BUBA może jednak zrób Frankowi tą scianke w pokoju będzie sie wspinał bo z tego co czytam to mały alpinista Ci rośnie jak się patrzy.
 
Biorac pod uwage zainteresowania rodzicow i jego dotyczczasowe zainteresowania moga to byc sporty ekstremalne......:cool2: no i pewnie szybko osiwieje tak jak moja mama....................:dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :sick:
 
Buba, a myślałam że moja Klaudia pobija rekordy w psotowaniu. Pokornie przyznaję jednak że Franka nie pobiła jak do tej pory. Jestem pod wrażeniem jego sprytu.
 
DoriNie mow hop bo nie wiesz co Cie dzis czeka.Moze mala czyms Cie tak zaskoczy ze wymiekniesz..... Cos czuje ze jak by sie Klaudia z Frankiem dobrali to by wybuchowa mieszanka nastapila podczas ich zabaw ;-)
No coz,piknie spi,slicznie je no to musi mamausi czyms dac popalic ;-) Ciesze sie tylko z jednego ze te jego eksperymenty ida w rozwoj a nie w proznice no i wie juz co wolno a co nie choc nie zawsze sie stosuje do tych zasad....jednak oczymusze miec wokolo....
 
No no no niezle Buba.
Majka jak nie umiala sie jeszcze wspiac na lozko to wlasnie brala swoje wiaderko i wchodzila na nie i hop do gory.
A u nas Maja tez lata jak oszalala, dwa tyg bylismy u babci i tam byla siodmym niebie jak jezdzilsymy na dzialke. Juz nawet latala na bosaka po trwie i kamieniach taka byla fajna pogoda. No i tak lata ze zaliczyla dwa upadki na chodniku ze mamy teraz dwa strupy na glowie :-(
No i cwaniara teraz sobiie wymyslila ze jak jej nie pozwalamy gdzies isc to idzie do Maksia i daje mu raczke i prowadzi go tam gdzie nie moze. :-D:-D
 
reklama
woloszki sprytnie to sobie Majka opracowała jak ona nie może sama iść to z Maksem myśli ze jej wyjdzie.

A upadki musiały być niezłe jak sa dwa strupy na głowie.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry