płeć przeciwna

[ironia]

marta - nie nie gestapowiec hehe tylko urode ma taką... wysoki szczupły blondyn

a hymn III rzeszy to raz mu sie zdarzyło spiewac po pijaku bo spotkalismy jakis niemców na imprezie - takiego kuksańsa dostał ze sie zgiał głupol

 

[Aestima]

hihi, Marta, my też ostatnio trochę poszaleliśmy Trochę bardzo nawet

A ja cukierkowych i lukierkowych też nie lubię, taki facet by do mnie nie pasował lubię garniaki, ale w nich zwierzaki a nie lalusie Np taki johnny w swoim garniaku- bestia! sam seks

 

[forever_young]

Tości się rozkręciły Laski...
W jaskini zimno i niewygodnie zapewne ;-)
Ja to może bym jakąś wersje pośrednią - Tata Młodej jest motocyklistą i wprawdzie w nie ma skóry, ale w tekstylnym ubranku też całkiem fajnie wyglada, za to chodzi w skórze i w dżinsach na codzień.
Aha - nie lubię owłosienia pod pachami.
Edit: Aestima - co to znaczy "za bardzo" ? Jak dla mnie nigdy nie jest za bardzo ;-)

 

[ja-zolza]

Dziewczyny, tylko mnie nie pobijcie... ale o ile Johnny jest genialnym aktorem, o tyle dla mnie jest jakiś taki... no... taką ma urodę delikatną... No zniewieściały to za duże słowo, ale jakoś tak nie teges... ;-)

A co do owłosienia tu i ówdzie - kiedyś też mi nie pasiło, ale teraz może mieć krzaczory wszędzie, byle dbał o higienę

 

[Aestima]

nie, nie za bardzo tylko BARDZO też nie wydaje mi się, że można za bardzo
Ja nie lubię nadmiaru owłosienia ale nie wyobrażam sobie też ze mój facet się depiluje... jakoś jak sobie to wyobrażam, to przechodzi mi ochota na seks dlatego lubię owłosionych mało z natury- takich z gołymi klatami:-)

 

[Aestima]

Zo, delikatną urodę?????????? toż jak diabeł wcielony wygląda

 

[ja-zolza]

Zo, delikatną urodę?????????? toż jak diabeł wcielony wygląda

Nooo, ok, ja po prostu wolę nieokrzesanych ziemian ;-)

 

[forever_young]

Aestima - faktycznie niedojrzałam.
U mnie klata musi być koniecznie nieowłosiona z natury a pachy lepiej też bez z maszynki ;-) Ale "gołych" nóg i rąk sobie nie wyobrażam....

 

[Aestima]

haha, ja lubię- w łóżku- raz niekorzesanego raz delikatnego- żeby mi się nie znudziło musi być różnie:-)

 

[ja-zolza]

haha, ja lubię- w łóżku- raz niekorzesanego raz delikatnego- żeby mi się nie znudziło musi być różnie:-)

No ba! Różnorodność jak najbardziej pożądana :-)