Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[baswes]

dziewczyny, ja mam juz pokoik prawie gotowyJeszcze tylko dopakowuje torbe do szpitala..chce juz spac spokojnie i byc gotowa w kazdej chwili
W sobote mam wizyte u lekarza to chyba bedzie przedostatnia lub ostatnia. Juz sie nie moge doczekac tego mojego Malenstwa. Ale bedziemy sobie mialy co opowiadac i czym sie dzielic po tym jak nasze dzieciaczki przyjda na swiat!! No i korzystac z rad juz bardziej doswiadczonych Mamus :-)

Pozdrawiam Was zycze dobrej nocki i do 'poklikania'

PS
Dziewczyny z Opola macie fajnie mozecie sie umowic czasami na maly meeting Mamus Doszlo do skutku to planowane spotkanko?

 

[baswes]

oj ale pustki...ja dzis po wizycie. MOja Mała ma 46 cm i ma wielkie pucolowate policzki Wszystko z nia wporzadku i z moimi wynikami tez Takze teraz spokojnie czekam...no nie tak spokojnie bo zaczynam sie bac jak to bedzie...kiedy mnie zaskoczy i w ogole jak przebiegnie porod
Co u Was kobietki? Halo MAMUSIE!!! Podzielcie sie swoja codziennoscia!!
Milego dnia;-)

 

[pwa83]

Dzisiaj wróciłam z Opola i jestem zmęczona... podróż autobusem podczas ciąży to nie najlepszy transport ale trzeba sobie radzić.
Widzę, że moja poprzedniczka będzie również miała Majeczke...

baswes ma pytanie... gdzie będziesz rodzić? Ja nie jestem rodowitą Opolanką ale mamy zamiar z mężem przeprowadzić się do Opola jak tylko skończymy remont mieszkania. Nie mam nawet żadnego ginka z Opola.

Może ktoś poleci jakiegoś dobrego gin blisko Dambonia.

Aaaa i mam nadzieje że jak tylko wrócisz ze swoim szczęściem do domku to napiszesz nam na forum jak wszystko wyglądało aby dodać nam otuchy... buziaczki dobranoc.

 

[baswes]

pwa83 ja jestem z Nysy ale bede rodzic w Opolu, chyba ze wystapia jakies komplikacje wymagajace natychmiastowej interwencji to wtedy w Nysie bo wiadomo, ze najblizej. Ale po rozmowie ze swoim lekarzem uspokoilam sie ze o ile wszystko bedzie dobrze ( a na to sie zanosi) to spokojnie zdaze dojechac :-) Ja chodze do ginekologa w swoim miescie, wiec jesli chodzi o lekarzy z Opola to tu Ci pomoga rodowite Opolanki:-)
pozdrawiam Mamusie!

 

[pwa83]

Witam wszystkie...

baswes dzięki wielkie... nie zauważyłam, że jesteś z Nysy, mój błąd. Ale mam nadzieje że relacje z porodu ujrzą światło dzienne na tym forum, bardzo proszę... Pozdrawiam

 

[anik567]

Hej dziewczyny widzę że troszkę się ruszyło na tym naszym forum.
Ja właśnie jestem w drodze powrotnej do Opola. Po tych wszystkich kłótniach i niedomówieniach z moim mężem zrobiliśmy sobie wypad na weekend w góry dziewczyny było fantastycznie . Teraz jedziemy 40km/h bo korki nieziemskie i chyba w Opolu będziemy dopiero póóóóóóźźźźźnym wieczorem. Ale i tak było fajnie wiecie te kompy z kartami sieciowymi to fajny pomysł. Mój mąż prowadzi, Beta śpi hihi a ja czytam forumik - ale fajnie - mam obok snikersa super (to ten podwójny) i pełno ciastek fajne widoki za oknem, super muzyczka w radio i taki pełen relaksik hmmmmm żyć nie umierać
A co do ginków w Opolu to ja mam średnie doświadczenia. Chodzę do polikkliniki na katowickiej więc blisko Dambonia to nie jest, ale byłam pacjentką dr Billskiego - średnio przyjemnie; dr Rachwalskiego - w miare ok nie ma problemu ze zwolnieniem tylko jest taki cichy i spokojny - trzeba z niego wyciągać informacje a jak ktoś jest pierwszy raz w ciąży (tak jak ja) to nawet nie widaomo o co pytać :-) i ostatnio u dr Jakimów - trochę przereklamowany ale w sumie byłam u niego dopiero 2 razy więc może się rozkręci

Baswes - spotkania jeszcze nie było - ale mam nadzieję, że niebawem będzie - szkoda że jesteś z nysy bo to troszkę daleko. Ale grybyś czuła sie dobrze i miała możliwość dojechać to byłoby super - spotkać się wszystkie razem
no dobra dziewczyny - bateria siada i czas na snikersa :-) pozdrawiam

i odezwijcie się ....pa

 

[asiulinka]

Witajcie.
A ja ostatnio jakaś taka zaganiana i brakuje mi czasu niemal na wszystko.
My weekendzik spędziliśmy w rozjazdach -sobota u teściów, a dziś u moich na obiedzie byliśmy.

Asiulinka wiesz to chyba nie byłam ja bo o tej godzinie to siedziałam na interku.
Asiulinka czy Ty bywasz na placu zabaw z dzieciaczkami przed takim długim wieżowcem na Piotrkowskiej?
Jesli tak to mamy duuuużą szansę się spotkać bo ja właśnie w nim mieszkam

Wiesz co, czasem tam chodzę. I jakieś takie przeczucie miałam, że pewnie mieszkasz w "jedynce";-) Pewnie kiedyś sie miniemy...
Ale macie fajnie z tym weekendem. Super, że spędziliście miło razem czas i wszystkie nieporozumienia wyjaśniliście. Korzystajcie póki możecie, bo później to nic już nie będzie takie jak kiedyś (co nie znaczy, że będzie gorzej;-)), prawda Kerry?:-)

Baswes życzę szybkiego i bezbolesnego porodu;-) No i przede wszystkim bez żadnych komplikacji.:-)

Pwa ja też Ci nie pomogę, bo chodziłam państwowo do przychodni na ZWMie. A Rachwalski robił mi usg i faktycznie mogę potwierdzić, że "cichy" z niego facet, ale podobno świetny specjalista.

Pozdwaiam, wszystkie Opolanki i Opolszczanki.:-)

 

[pwa83]

Dzieki dziewczyny...
Ja teraz na razie chodzę do ginka w moim mieście ale krótko przed porodem przeprowadzę się do Opola... więc te ostatnie wizyty będą tylko już formalnościa... mam przynajmniej nadzieję że tak będzie.

Dzisaj moja dzidzia tak mnie rozszmieszyła że prawie się posikałam... tak już fika w brzuszku że cały brzuch faluje. Nie mogłam się nadziwić jakie to fajne uczucie. Myśle pozytywnie, śmieje się chociaż bardzo boję się nocy. Ostatnio dostałam takich skurczy, że nie chce mi się już o nich pisać ze strachu. Mam nadzieje przetrwać tą noc spokojnie i cieszyć się nad ranem jutro... zobaczymy.

Dousłyszenia ;-)

 

[adiva]

A ja właśnie wróciłam od mojego gina do którego miałam iść na kontrole....I jestem tak wkur.....że aż boli...Ale po kolei...Ja chodze do doktora Resakowskiego który przyjmuje w Szpitalu Wojskowym...I zauważyłam że tam coraz trudniej sie do niego dostać....Ale dziś to juz przegiecie...Jestem jego pacjentką ciężarną i kazał mi przyjechać 3 wrzesnia na kontrole...No to przyjechałam po 9 bo od 9 przyjmuje a tam koleeeeeejkaaaaaa jak za chlebem za czasów PRLu...Ide do "przemiłej" Pani w rejestracji która nie rejestruje tylko zabiera żółte karteczki i daje kartotekę....i mówie że ciężarna i kazał mi lekarz przyjśc...A ona z hasłem że dzis nie da rady (a przyjmuje do 14 z godzinną przerwą) bo za dużo ludzi i mam se przyjśc jutro bo jest inny lekarz i on mnie zbada....Ja takie O_O oczy bo przecież po to jest lekarz "prowadzący" żeby nie chodzić do 10 innych...Lekko mi ciśnienie baba podniosła...Wziełam swoje papierki i wyszłam...

Poszłam do nas na Sieradzką do przychodni...Dwóch lekarzy przyjmuje...Głowacki i Olbrot - jak czegos nie pomyliłam :-) Więc tu moje pytanie czy któraś z Was była u któregoś z nich...A jak nie to niech mi qrde ktoś poleci lekarza na NFZ który nie okaże sie debilem i będzie można sie do niego umówić chociaż na konkretny dzien....

 

[baswes]

adivaja tez chodze do Resakowskiego tylko ze w Nysie. Bo on jest z mojego miasta, tylko ze przyjmuje tez w Wojskowym w Opolu, bo tam pracuje. Czasami jest tak ze jak ide na wizyte na 10 to wchodze 10.30 bo czas przyjmowania pacjentki sie roznie moze wydluzyc. Ale z tym ze w ogole nie zostalas przyjeta to juz przesada.

No wiec jak narazie nie urodzilam jak widac po suwaczku ale jestem zwarta i gotowa dzis kolezanka z Irlandii opowiedziala mi swoj porod...nie bede nic przytaczac bo miala bardzo ciezko,ale juz jest szczesliwa mama ze swoim Malenstwem w domu. Ilez my kobiety potrafimy przejsc!!

pozdrawiam serdecznie was wszystkie