hellou
Ja dziś poszalałam w pracy - parę super rzeczy załatwiłam i jestem happy.
Za to gardełko mnie boli....buuu.....a już chciałam którąś zaprosić na kawusie.............synuś Oli nie zaraził za to mamę tak.....
Arogo, ja bardzo, bardzo chcę na ćwiczenia ale nie wiem jak jutro się będę czuła, bo dzi ś na ibuprofenie jadę.....
A moja Ola też ma już 3 noc przespaną do 8.30!!!!!!!!zero pobudek ( odpukuje)
To się nazywa sen!!!Tylko moja Ola chodzi spac duzo później niż Patryk....ale i tak bez wstawania w nocy to prawie raj na ziemi!!!
Ja dziś poszalałam w pracy - parę super rzeczy załatwiłam i jestem happy.
Za to gardełko mnie boli....buuu.....a już chciałam którąś zaprosić na kawusie.............synuś Oli nie zaraził za to mamę tak.....
Arogo, ja bardzo, bardzo chcę na ćwiczenia ale nie wiem jak jutro się będę czuła, bo dzi ś na ibuprofenie jadę.....
A moja Ola też ma już 3 noc przespaną do 8.30!!!!!!!!zero pobudek ( odpukuje)
To się nazywa sen!!!Tylko moja Ola chodzi spac duzo później niż Patryk....ale i tak bez wstawania w nocy to prawie raj na ziemi!!!
, A i dużo zdrówka dla łobuza
i mam nadzieję, że to jednak nie AZS
żartuję oczywiście to z czystej zazdrości ;-)
Ja to nawet jak Dominik miał kolki to przesypiałam noce, tzn budziłam się na karmienie i potem do łóżeczka