O
ona_23
Gość
Ewuniaf cierpialam na straszny ból z boku, podejrzewali tez wyrostek, a okazalo się,ze to bole z jelitami. no i torbiel...tez ją/go mam. jutro idę wlasnie z tym do gina i moimi cholernymi wynikami na hormony.
reklama
O
ona_23
Gość
mialas wczeniej problemy z torbielami?
ja zanim zaszlam w ciaze mialam..juz byla taka duza,ze jechalam na zabieg usuniecia tego ale pękla, a teraz znowu wylazlo...
ja zanim zaszlam w ciaze mialam..juz byla taka duza,ze jechalam na zabieg usuniecia tego ale pękla, a teraz znowu wylazlo...
sylha
mama bliźniakowa
Ewunia- duuuużżżżżżżooooooooo zdrówka- przyda się przy takiej gromadce.
No i najlepszego na rocznicę- wiesz kościelny może ważniejszy mentalnie, ale to cywilny zmienia Twoje życie z prawnego punktu widzenia :-), a to jednak ważne wszędzie
Ona- a jak tam Gosia?!?!?
No i najlepszego na rocznicę- wiesz kościelny może ważniejszy mentalnie, ale to cywilny zmienia Twoje życie z prawnego punktu widzenia :-), a to jednak ważne wszędzie
Ona- a jak tam Gosia?!?!?
madzialena79
mamuśka kruczka
Hmmm...my dopiero trzecia
11-09-2009,ale tylko cywilny i na dodatek wbrew wszystkiemu uciekliśmy spod Ratusza:-) a rodzice sami sobie poszli na imprezkę:-)
Nigdy nic nie miałam ginekologicznego,ale tak Was czytam to i zapytam...kuzynka ma endometriozę,pieciu lekarzy ją diagnozowało-orzekali,że ma raka,torbiele,aż w końcu wpadli,że to to i niby ja leczą,ale jakos słabo,bo dalej ma masakrę,a też coraz starsza i bejbisia by chciała.Nie znacie może jakiegoś dobrego lekarza,który zna się na tym czymś?
Ewcia-ja to sobie obiecuję od kiedy zaszłam w ciążę,że w końcu ja będę ważna i zacznę się badać i dbać o siebie-dla Doriana-i dalej kiepsko mi to wychodzi
i nawet nie wiem od czego zacząć.Wiem,że trzeba,ale zawsze coś ważniejsze jest.A jeszcze teraz Dorek mamę zajeżdża...padam na pysk,kręgosłupa to juz nie czuję,a jeszcze tyle przede mną.
11-09-2009,ale tylko cywilny i na dodatek wbrew wszystkiemu uciekliśmy spod Ratusza:-) a rodzice sami sobie poszli na imprezkę:-)Nigdy nic nie miałam ginekologicznego,ale tak Was czytam to i zapytam...kuzynka ma endometriozę,pieciu lekarzy ją diagnozowało-orzekali,że ma raka,torbiele,aż w końcu wpadli,że to to i niby ja leczą,ale jakos słabo,bo dalej ma masakrę,a też coraz starsza i bejbisia by chciała.Nie znacie może jakiegoś dobrego lekarza,który zna się na tym czymś?
Ewcia-ja to sobie obiecuję od kiedy zaszłam w ciążę,że w końcu ja będę ważna i zacznę się badać i dbać o siebie-dla Doriana-i dalej kiepsko mi to wychodzi
i nawet nie wiem od czego zacząć.Wiem,że trzeba,ale zawsze coś ważniejsze jest.A jeszcze teraz Dorek mamę zajeżdża...padam na pysk,kręgosłupa to juz nie czuję,a jeszcze tyle przede mną.
sylha
mama bliźniakowa
Madzia- ja się leczę u Tomali w klinice niepłodności- jestem zadowolona- choć ja osobiście nie mam problemów zdrowotnych (oprócz akcji z wirusem, z którym gin działał szybko ale narazie nie groźny więc się skupiamy na zrobieniu dzidzi :-)), ale koleżanka miała kiedyś problem, który wielu lekarzy nie znalazło oprócz dr. Letachowicza- postawił prawidłową diagnozę. Jest trochę gburowaty, ale od wielu słyszałam, że jest dobry w swoim fachu
madzialena79
mamuśka kruczka
Dzięki-podam jej może coś się uda.Znajomi brata wylądowali w końcu w Łodzi z niepłodnością,może tam im pomogą.
A może jeszcze dobrego i normalnego stomatologa znacie?:-) najlepiej takiego prywatnego+nfz ?
A może jeszcze dobrego i normalnego stomatologa znacie?:-) najlepiej takiego prywatnego+nfz ?
sylha
mama bliźniakowa
Hahaha- moi najbardziej ulubieni lekarze: gin + dentysta sadysta :-), ja mam mojego w Zimnicach- jest dobry- kładę moje zęby na to!!!!
i w dodatku baaardzo sympatyczny (cichaczem powiem że przystojnością również nie gardzi
).
A można wiedzieć jaki znajomi mają problem, że aż do Łodzi jechali!?!??
i w dodatku baaardzo sympatyczny (cichaczem powiem że przystojnością również nie gardzi).A można wiedzieć jaki znajomi mają problem, że aż do Łodzi jechali!?!??
madzialena79
mamuśka kruczka
W sumie to wiem tyle,że już dłuugo kombinują...ja lubie i dentystę i gina-bardziej wybrzydzam jak mam do fryzjera iść:-) tylko jakos do lekarzy mi nie po drodze
reklama
sylha
mama bliźniakowa
Wiesz co to ja Ci dam trochę mojego, a ty mi twojego
, bo ja z fryzjerem nie mam żadnego problemu :-).
Pytam się, bo to mój temat z początku też się zastanawiałam nad inną kliniką, ale po akcji z moim wirusem to wiem, że mnie gin jednak dobrze prowadzi, jedynie dobija mnie niekiedy ten czas, który momentami się ciągnie niemiłosiernie
najlepiej to bym przerzuciła parę kartek kalendarza do przodu żeby wiedzieć na czym stoję, w końcu nie mogę pokoju nie pomalowanego w nieskończoność trzymać
, bo ja z fryzjerem nie mam żadnego problemu :-).Pytam się, bo to mój temat z początku też się zastanawiałam nad inną kliniką, ale po akcji z moim wirusem to wiem, że mnie gin jednak dobrze prowadzi, jedynie dobija mnie niekiedy ten czas, który momentami się ciągnie niemiłosiernie
najlepiej to bym przerzuciła parę kartek kalendarza do przodu żeby wiedzieć na czym stoję, w końcu nie mogę pokoju nie pomalowanego w nieskończoność trzymać
