Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[ona_23]

mnie tez tak straszyli od 32tc,ze urodzę wczesniej, bo mloda w 30tc juz zeszla w kanal rodny ale szyjka byla zamknieta, brzuch sie co chwile stawial, duzo lezalam, w 35tc bylam na patologii bo skurcze mialam, wyszlam po paru dniach, dali mi luteine na podtrzymanie do 37tc bo pozniej juz nie mozna. w 38tc urodzilam.

 

[Kamea]

Cześć dziewczyny. Walcze z czasem... chwilowo jestem na straconej pozycji... byle do czwartku. A w piątek rano endokrynolog - z samego rana a później cały dzień luzzzuuuu.
Reniuszek mam nadzieje, że dasz radę. Pamiętam jak ja walczyłam o każdy dzień ciąży... Trzymam kciuki.

 

[villandra8]

A tu dziś nikogo - mnie też tu nie powinno być, ale zamiast grzecznie się za robotę wziąć, to ciągle coś (czyli głównie siedzenie przed kompem )

 

[sylha]

Halo, halo, gdzieście pouciekłay?!?!
Reniuszek- jak maluszek?!?!?
U mnie leje- ble....

 

[villandra8]

sylha u Ciebie też pada No coś podobnego A myślałam, że masz w domu teraz takie prywatne słoneczko - w duchu oczywiście ;-)
Na wiosnę trzeba nam jeszcze trochę cierpliwie poczekać...

 

[sylha]

Ja tam wiosnę czuję pełną parą, choć jeszcze nawet nie obczajałam przebiśniegów w ogródki, ale myślę, że jeszcze się nimi zajmę

 

[ona_23]

No tak..pogoda kiepska..wyszlam po 12 w celu zakupienia chleba i wrocenia do domu...wrocilam teraz :-) zgarnelam znajomą po drodze i poszlam do pepco po piłke dla mlodej, teraz zupa z soczwicy, mloda juz kima i moze jakis serial...

 

[ona_23]

czesc dziewczyny!

jak tam Wam piątek mija? pogoda znowu kiepska, tyłka się nie chcę ruszyć z domu, dlatego zanurzam się w sprzątaniu, praniu, gotowaniu.

Chcialam się was zapytać czy byłyście może ze swoimi pociechami w takim centrum zabawy http://www.polanka.opole.pl/cms/php/strona.php3?cms=cms_polan&id_dzi=1&id_men=1 to jest najblizej mojego domu i myslalam,zeby wybrać się z mlodą, a moze mozecie polecic jakies inne, gdzie mogę pojsc z takim szkrabem? a moze to za wczesnie jeszcze? doradzcie

 

[villandra8]

SPAAAAAAAAAAAAAAĆ - ot, co mi się chce.
Nie ma to jak wstać wcześnie, pojechać na 8 do WCM (bo tak kazali), a potem czekać prawie do 10, kiedy to - po jakiejś interwencji własnej - w końcu ktoś się łaskawie zjawił, żeby zdjąć szwy z oka - co zajęło... CAŁĄ MINUTĘ Już myślałam, że prędzej rodzić zacznę niż się doczekam.
Najlepsze było to, że więcej ludzi zarejestrowanych, a pani wielce zdziwiona, że w ogóle ktoś czeka


No, ale już w domku - jestem tak padnięta, że się lenię i nic nie robię (poza rozwieszeniem prania, które darmo zostawić leżakujące w pralce ).

 

[sylha]

Och Villa- mój M na założenie gipsu (który na dodatek jak się potem okazało miał źle i groziła mi z tego powodu operacja)czekał 4h, gdzie tylko 3 osoby przed nim!!!!!!!Nie umiałaś tego 1 szwa do ośrdoka do siebie jechać ściągnąć?!?!?Może by Ci to i czasu i nerwów zaoszczędziło?
HMMMM mnie M na nude kupił puzzle...